Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Recenzje :

In The Woods... - Omnio

Omnio, In The Woods..., black metal, post rock

Nie od razu przekonałem się do „Omnio”. Druga płyta In The Woods… jest dziełem tak głębokim, tak odkrywczym, że powierzchowne przesłuchania mogą nie wywrzeć odpowiedniego efektu, a nawet wywołać znudzenie. W „Omnio” trzeba wejść, trzeba się w nim zatracić. Dopiero wtedy staje przed nami daleki, czarodziejski świat. Świat, w którym odnajdujemy prawdziwe muzyczne piękno i nieskończenie przestrzenną harmonię.

Więcej Komentarz
Muzyka :

Subterfuge - nowa supergrupa z debiutanckim albumem

Subterfuge, Projections from the past, heavy metal, speed metal, hard rock

Po wielu miesiącach prac tajemniczy projekt o nazwie Subterfuge, powołany do życia przez gitarzystę Tyberiusza Słodkiewicza, prezentuje swoją debiutancką płytę „Projections from the past”, która powstała w Multisort Studio w Nadolu pod okiem Witka Nowaka, właściciela studia, a jednocześnie producenta oraz znakomitego muzyka. Subterfuge to jednak nie tylko Tyberiusz i Witek (ex-Gwardia, ex-484), ale również klawiszowiec Adam Nowak (ex-Gwardia), perkusista Bartek Grochulski (Nomad, Kira, Sawblade), saksofonista Piotr Grąbkowski (Blue Cafe) oraz wokalista Mateusz Drzewicz (Divine Weep, Hellhaim) i wokalistka Kinga Lis (Icon).

Więcej Komentarz
Recenzje :

Prophanity - Stronger Than Steel

Prophanity, death metal, Blackend, Hymns To The Fallen, Hecate Enthroned, Enthroned, Stronger Than Steel, Mystic Production

Prophanity to szwedzki zespół death metalowy, który powstał w pierwszej połowie lat dziewięćdziesiątych. Przez kilka pierwszych lat nagrywali demówki i inne mniejsze wydawnictwa. Znaleźli się też na wydanej przez angielską Blackend składance „Hymns To The Fallen” między innymi z takimi zespołami jak Hecate Enthroned i Enthroned. Ta sama wytwórnia w 1998 roku wypuściła ich płytę „Stronger Than Steel”. W Polsce zaś była ona dostępna na kasetach Mystic Production.

Więcej Komentarz
Video :

Powerwolf - Demons Are A Girl‘s Best Friend

Powerwolf, Demons Are A Girl‘s Best Friend, The Sacrament Of Sin, metal, power metal

20 lipca na rynku ukaże się najnowsza płyta Powerwolf, „The Sacrament Of Sin”, a już teraz zobaczyć można teledysk promujący ten album, „Demons Are A Girl‘s Best Friend”. Historia Powerwolf to prawdziwa metalowa bajka. Z trzema ostatnimi płytami, które trafiły na TOP 3 niemieckich list przebojów, z czego dwie osiągnęły pierwszą pozycję, z wyprzedanymi  koncertami i udziałem w festiwalach w całej Europie, Powerwolf udowodnia jedno: metal jest religią, a z ich nową płytą „The Sacrament Of Sin” najlepsze jeszcze przed nami.

Więcej Komentarz
Video :

Mean Machine - Ogrody Salomona

Mean Machine, Ogrody Salomona, Wysoko wysoko, hard rock, southern hard rock

„Ogrody Salomona” to tytuł najnowszej płyty poznańskiego Mean Machine. Southern hard-rockowy album zdaje się być jedną z najciekawszych rockowych pozycji wydawniczych roku 2018. W całości polskojęzyczna płyta „Ogrody Salomona” to ukłon w stronę najlepszych lat rocka i jego tuzów, jak Jimi Hendrix, Led Zeppelin czy Deep Purple. Album promowany jest klipem do utworu „Wysoko, wysoko”.

Więcej Komentarz
Muzyka :

Castle Party 2018 - godzinowy plan koncertów

Castle Party, Castle Party 2018, Project Pitchfork, Faun, The Eden House, Theatre of Hate, Made In Poland, Beauty of Gemina, Agonoize, Tyske Ludder

Kolejne  odbędzie się już niebawem, w dniach 12-15 lipca 2018 roku. Organizatorzy ogłosili dzienny plan koncertów. W tym roku na scenach w Bolkowie zobaczymy między innymi: Project Pitchfork, Faun, The Eden House, Theatre of Hate, Made In Poland, Beauty of Gemina, Agonoize czy Tyske Ludder. Przypominamy, że pierwsze trzy edycje festiwalu odbyły się na zamku Grodziec, a już od 21 lat bywalcy imprezy spotykają się na okazałym dziedzińcu zamku w Bolkowie. 

Więcej Komentarz
Muzyka :

Reinfection - They Die For Nothing

Reinfection, They Die For Nothing, brutal death metal, gore grind

Legenda brutal death gore grind powraca. Reinfection podpisał kontrakt wydawniczy z Deformeathing Production. Na 29 czerwca 2018 roku zaplanowana została premiera reedycji pierwszego pełnego albumu „They Die For Nothing”. Tytuł ten pierwotnie wydany w USA od wielu lat pozostawał niedostępny. Materiał nagrany blisko 20 lat temu w Izabelin Studio nie został poddany ponownemu masteringowi, ani żadnym obróbkom dźwięku. 

Więcej Komentarz
Video :

Killsorrow - What Lies Beneath The Waste

Killsorrow, What Lies Beneath The Waste, metal, death metal

Grupa metalowa Killsorrow wydała właśnie nowy singiel, zatytułowany „What lies beneath the waste”. Melo-death'owej kompozycji towarzyszy oryginalny wideoklip, zrealizowany na pustyni. To także gratka dla miłośników stylistyki postapokaliptycznej, którą od dwóch lat muzycy Killsorrow z powodzeniem wykorzystują na scenie. Premiera singla: 13 czerwca 2018 roku.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Macabre - Sinister Slaughter

Stodoła, Pungent Stench, Brutal Truth, Hazael, Christ Agony, Vader, Macabre, Corporate Death, Sinister Slaughter, Loud Out Records, Sgt. Pepper's Lonely Hearts Club Band, The Beatles, grindcore, punk rock, death metal

14 czerwca 1994 roku staliśmy pod Stodołą w oczekiwaniu na koncert Pungent Stench i Brutal Truth. Było to duże wydarzenie, a w zestawieniu były jeszcze Hazael, Christ Agony, Vader, który ostatecznie nie zagrał i nikomu nie znany, amerykański Macabre. W pewnym momencie przechodził koło nas facet w żółtym swetrze i z fryzurą na czeskiego piłkarza. Śmialiśmy się, że on pewnie też na koncert i ubawiło nas jak rzeczywiście skręcił w stronę wejścia i wszedł do środka. Ale naprawdę zdziwiliśmy się dopiero jak zobaczyliśmy go na scenie.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Carcass - Heartwork

Carcass, Necroticism – Descanting The Insalubrious, ale to „Heartwork, death metal, MTV, Bill Steer, Michael Amott, Swansong

To, że Carcass jest zespołem twórczym, poszukującym i chcącym się rozwijać, dobrze było słychać już na „Necroticism – Descanting The Insalubrious”, ale to „Heartwork” okazał się prawdziwym objawieniem i płytą, która odmieniła dotychczasowe oblicze zespołu. Ich death metal stał się niezwykle płynny i melodyjny, a utwory wręcz przebojowe. Taka stylistyka przysporzyła im rozgłos potęgowany dwoma teledyskami puszczanymi w MTV, a całe „Heartwork” stało się komercyjnym sukcesem, wzbudzającym emocje do dziś.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Sarcofago - The Laws Of Scourge

I.N.R.I., Sarcofago, Butcher, D.D. Crazy, The Laws Of Scourge, metal, thrash metal, death metal, The Black Vomit, Slayer, Metal Mind Records, Arise, Sepultura

Podczas czterech lat jakie minęły od „I.N.R.I.” Sarcofago mocno się zmienił. Z zespołu odeszli bracia Butcher i D.D. Crazy, którzy w dużym stopniu stanowili o jego dzikości i ekstremalności. Zniknęły też makijaże, a i grafika drugiej płyty odbiega od satanistycznego wizerunku debiutu. Wydany w 1991 roku „The Laws Of Scourge” jest albumem dojrzalszym muzycznie, bardziej poukładanym i lepszym instrumentalnie. Na pewno dla wielu takie odejście od nieokrzesanej pierwotności metalu mogło być lekkim rozczarowaniem, ale trzeba przyznać, że jest to znakomita płyta, wyraźnie wskazująca rozwój zespołu.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Napalm Death - Words From The Exit Wound

Words From The Exit Wound, Napalm Death, grindcore

„Words From The Exit Wound” to już czwarty album w psychodelicznej stylistyce Napalm Death i zarazem zamykający ciekawy dla zespołu okres lat dziewięćdziesiątych. Podczas tej dekady zespół przeobraził się dwukrotnie, zaskakując wszystkich i za każdym razem zyskując sobie nowe grono zwolenników.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Broken Hope - The Bowels Of Repugnance

Broken Hope, The Bowels Of Repugnance, death metal

Czy ktoś ma ochotę na potrawkę z ekskrementów lub gulasz z poszatkowanych wnętrzności? Jak tak to świetnie trafiliście. Wszystko to i o wiele więcej serwuje Broken Hope na swojej drugiej płycie „The Bowels Of Repugnance”. Amerykańska formacja nie przebiera w środkach i z godnym uznania fasonem ukazuje w stu procentach czystą i chamską prostotę swojej muzyki.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Grave Pleasures - Motherblood

grave pleasures, motherblood, beastmilk, rock gotycki, gothic, deathrock

Współczesny rock gotycki ma zupełnie inne oblicze niż przed ponad trzydziestoma laty, gdy wyróżniał się posępnością i mrocznym, ale mimo wszystko romantycznym klimatem. Dziś bardziej liczy się otoczka i spektakularność, którym często towarzyszy przerost formy nad treścią. Owszem, znajdą się czasem perełki, które jednak ciężko wyłowić spod mainstreamowej papki zespołów wtórnych i nijakich. Niestety, nie zawsze tak jest, że muzyka sama się obroni – nie w dzisiejszych czasach. Ale walka trwa, dzięki czemu w tej trudnej epoce płytkich wrażeń i artystycznej prostytucji, mamy okazję obcować z prawdziwą sztuką. 

Więcej Komentarz
Muzyka :

Owls 'n' Bats Festival 2018

Owls n Bats Festival, Skeletal Family, Ash Code, Laura Carbone, The Foreign Resort, Traitrs, Sweet Ermengarde

Kolejna edycja Owls 'n' Bats Festival odbędzie się 7 lipca 2018 roku w niemieckim mieście Detmold. Ten mały festival może zachwycić nie tylko doborowym składem, nienanaganną organizacją, ale również znakomitą lokalizacją. Na leśnej scenie położonej w sercu lasu Teutoburskiego wystąpią takie zespoły jak: Skeletal Family, Ash Code, Laura Carbone, The Foreign Resort, Traitrs oraz Sweet Ermengarde. Festival czaruje swoją kameralnością i atmosferą, gwarantując równocześnie bliski kontakt publiczności z wykonawcami. 

Więcej Komentarz
Recenzje :

Mystifier - The World Is So Good That Who Made It Doesn't Live Here

Mystifier, The World Is So Good That Who Made It Desn’t Live Here, metal, Asmoodeus, black metal, Blasphemy, death metal, doom metal, Necromantia

Niezbadane są ścieżki brazylijskiego Mystifier, co wnioskuję po ich trzeciej płycie „The World Is So Good That Who Made It Desn’t Live Here”. Już sam długi tytuł przywołuje wyższą filozofię, a zespół zaskakuje również w kilku innych kwestiach. Wiele metalu w życiu się osłuchałem, ale to, muszę przyznać, jest wyjątkowe.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Source Of Tide - Ruins Of Beauty

Source Of Tide, Dawn Of Times, Pendragon, Cosmocrator, Lord PZ, Peccatum, An Ode To The Art Of Self-Destruction, Ruins Of Beauty, Strangling From Within, black metal, Emperor, Arcturus, Ishan

Zmienił się bardzo Source Of Tide po swojej debiutanckiej płycie „Dawn Of Times”. Wymieniła się większość składu, z którego na scenie pozostali tylko Pendragon gitara i Cosmocrator perkusja. Obaj do tego tworzący partie klawiszowe. Z nowych muzyków najbardziej charakterystyczną postacią był Lord PZ wokal, który równocześnie rozpoczął współpracę przy Peccatum. W nowym składzie szybko nagrali demo „An Ode To The Art Of Self-Destruction”, a po dwóch latach album „Ruins Of Beauty”.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Arcana - ...The Last Embrace

neoclassical, ambient, Arcana, …The Last Embrace

Neoklasyczny ambient jest sztuką trudną, wymagającą od słuchacza skupienia i dużej wyobraźni. Takową od zawsze wykonywała Arcana, czego doskonałym przykładem może być ich trzecia płyta „…The Last Embrace”. Ich posępna i zimna twórczość nie jest prosta w odbiorze i nie ma zbyt wielu muzycznych atutów.

Więcej Komentarz
Muzyka :

Spaceslug, Telepathy, Toke i Year of the Cobra już jutro w Warszawie

Spaceslug, Telepathy, Toke, Year of the Cobra, stoner metal, doom metal, post metal

Już w najbliższy czwartek, 17 maja, w warszawskiej Hydrozagadce odbędzie się święto doomowego ciężaru i stonerowego riffu. Mistrzami ceremonii będą: powolnie dryfujący przez bezmiar kosmosu Spaceslug, post-metalowcy z Telepathy, kalifornijskie trio z innej planety – Toke oraz doomowi nomadzi z Year Of The Cobra. Bilety na to wydarzenie dostępne są przez GoOut.pl w cenie 50 zł oraz będę do kupienia na bramce w dniu koncertu w cenie 60 zł.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Hecate Enthroned - The Slaughter Of Innocence, A Requiem For The Mighty

Hecate Enthroned, The Slaughter Of Innocencie, A Requiem For The Mighty, black metal, Jon Kennedy, gothic, Cradle Of Filth

Debiutancka płyta Hecate Enthroned „The Slaughter Of Innocencie, A Requiem For The Mighty” ukazała sie dwa lata po pierwszych, mniejszych wydawnictwach zaprezentowanych przez zespół. Biorąc jednak pod uwagę przepastność tego albumu nie wydaje się, żeby był to przesadnie długi czas. Muzyki jest dużo i jest wielokrotnie złożona, można więc wracać do niej wiele razy.

Więcej Komentarz