Gdy dogasa dzien
Bardzo niepewnie
Czuje sie
Na sama mysl
Ze musze spac
Ogarnia mnie
Dziwny strach
Mam bardzo
Nieprzyjemny sen
Od kilku lat co noc go snie
W moim snie
Tunel nie konczy sie
Po schodach wspinam sie
Otchlan pochlania mnie
Moje serce do zyl mi pompuje
Nie krew, ale czarny tusz
Lecz z krzykiem
Juz nie budze sie
Niepokoj moj
Oddala sie
To byl wiem ostatni raz teraz juz
Nie musze spac