Formalnie nieistniejący od 2008 roku projekt Gary'ego Zona - Dismantled powraca na scenę. Sensacyjne wieści przekazał sam muzyk, który na łamach jednego z portali przedstawił plany na nadchodzące 365 dni nowego roku, wśród których znalazło się koncertowanie po Stanach Zjednoczonych oraz kontynuowanie nagrywania materiału na kolejną płytę macierzystego projektu. Sam autor opisuje ją jako: "zdecydowanie najpotężniejszą i najbardziej ponurą z dotychczasowych". Na więcej szczegółów niestety trzeba jeszcze poczekać.
Zon, z zamiarem reaktywacji swojej sztandarowej formacji, nosił się już od początku zeszłego roku; wtedy w sieci ukazała się jego wypowiedź: "Dismantled nie jest martwy, on ciągle żyje. Rzeczywiście mam na uwadze
nowy krążek pod tym szyldem. Nie sprecyzuję jednak kiedy dokładnie
miałby się on ukazać". W maju ukazała się specjalna edycja przedostatniego
albumu - "Standard Issue" w wersji cyfrowej co jeszcze dobitniej udowodniło istnienie Dismantled. Muzyk, wraz ze swoim projektem, powrócił po ponad rocznej nieobecności pod skrzydła reaktywowanej Dependent Records. Przypomnijmy, po wydaniu albumu "When I'm Dead", Zon niespodziewanie zapowiedział zakończenie kariery pod szyldem Dismantled podając jako powód niepewną sytuację z wydawcą - Dependent Records, które zakończyło wówczas działalność oraz brak zainteresowania ze strony amerykańskiego partnera - Metropolis Records. Zon w czasie przerwy poświęcił się głównie swoim dwóm projektom - Aerodrone oraz No Not Never.
Oficjalna strona internetowa: www.Dismantled
MySpace: www.myspace.com/Dismantled