Krótko po zakończeniu trasy koncertowej promującej ostatni, znakomicie przyjęty album "Pulse Of Pain", duet Michigan skierował swe kroki w kierunku studia nagraniowego, gdzie przez najbliższe miesiące w pocie czoła powstawać będzie kolejna płyta. Szwedzka formacja regularnie informuje swoich fanów o przebiegu prac nad materiałem. Po nowym krążku nie należy spodziewać się zbytnich rewolucji, utwory nagrywane będą w starym, sprawdzonym stylu, który przyniósł składowi niemały rozgłos i uznanie w oczach słuchaczy uwiedzionych future/synthpopowym mariażem.
Przygotowywany krążek ma być brzmieniową miksturą, której składnikami są zarówno Michigan, Madonna, The Killers i Coldplay. Oddajmy głos klawiszowcowi zespołu - Jonasowi Öbergowi: "Utwory nagrywaliśmy na tym samym sprzęcie i komputerach co przy okazji rejestracji naszych poprzednich krążków. Jesteśmy niebywale zaskoczeni efektami pracy, w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Nie możemy doczekać się momentu wypuszczenia naszej pracy na światło dzienne i podzielenia się porcją świeżych nagrań z naszymi fanami". Obecnie powstało około 5 kompozycji, które zdaniem formacji powstawały w bólach po rozstaniu z klawiszowcem Jesperem Ljungbergiem. "Po raz pierwszy pisanie nowych piosenek przychodziło nam z takim trudem, wydaje nam się jednak, że kryzys mamy już za sobą".
Oficjalna strona internetowa: www.michigan.se
MySpace: www.myspace.com/michigan
