Daj mi odpocząć, chcę odetchnąć
Ja jestem skołatana
Daj mi spokój
Niebo trzyma mnie mocno
I chcę wierzyć w to, że gdy spadnie deszcz, uwolnię się
Pasja, pochłania mnie
Czy już nigdy nie zapłaczę
Całe moje piękno na zawsze umarło
Niebo trzyma mnie mocno
I chcę wierzyć w to, że gdy spadnie deszcz, uwolnię się
Ja nie mogę pomóc samotności, nic nie zaspokaja mnie
Ja nie mogę pomóc samotności, jeśli możesz to mnie w końcu puść
Niebo trzyma mnie mocno
I chcę wierzyć w to, że gdy spadnie deszcz, uwolnię się
W ciemności, skradam się, w ciszy
W ciemności, w ciszy, wierze
W ciemności, skradam się, w ciszy
W ciemności, w ciszy, wierze
Widzę Ciebie w ciemności, w ciszy, jesteś bezradny
Jesteś bezradny w świecie gdzie ja jestem wolna
Jestem wolna
Jestem wolna
Jestem wolna
Nuta : Pierwsze co mnie raziło w tym wierszu,to brak spacji w niektórych miejsca...
daniel690817 : Jestem wolna, w ciszy płaczę nad tym, że niestety spadnę i najdzie m...