Wysłany: 2006-12-27 16:22
Aaaa to jeszcze masz dużo czasu :) mi się gusta co do studiów zaczeły dopiero w LO formować.
Szalona, wariatka, marzycielka, romantyczka, ciepła, chodź i pyskata. Jestem wielkim kontrastem ^^
Wysłany: 2006-12-27 21:56
[quote:570d738cc5="SAmy"]A ja wlasnie chcialabym isc na polonistyke, bo pisarstwo siedzi we mnie[/quote:570d738cc5]
Istnieje obawa, ze na polonistyce pozbawia Cie tego tworczego zapalu :wink:
"Z twarzy podobna zupełnie do nikogo".
Wysłany: 2006-12-28 00:06
Fuck...Idzie styczeń a za styczniem sesja. Wspaniała książka o teorii obwodów do wykucia. Arcyciekaweee...
-> SAmy: W LO dostaniesz jakąs wstretną nauczycielkę od polskiego, znienawidzisz ten przedmiot i pójdziesz na politechnikę :D
(jestem czarnowidzem-realistą) :twisted:
Użytkowniku! Nie bój się używać linku "Zgłoś moderatorowi"! :D
Wysłany: 2006-12-28 00:16
th-> Prosze nie strasz dzieci Politchnika bo ja nadal koszmary mam a to tyle dni bez niej :roll: :twisted: 8)
"- Ech, bo te wasze demony są jak koty. - Niezależne, piękne, drapieżne...? - Pieprzą wszystko, co nie zdąży uciec i udają, że nic i nikt ich nie obchodzi, a tak naprawdę, to puchate pieszczochy."
Wysłany: 2006-12-28 00:34
[quote:2b89e14f58="th"]-> SAmy: W LO dostaniesz jakąs wstretną nauczycielkę od polskiego, znienawidzisz ten przedmiot i pójdziesz na politechnikę :D
(jestem czarnowidzem-realistą) :twisted:[/quote:2b89e14f58]
Buheheh jakbyś mi to przepowiedział to bym naprawdę pomyślał ze masz jakiś dar :wink: Ale ja nie wybieram się na polibudę tylko raczej na norweski i może do tego szwedzki albo co tam się jeszcze nawinie :P
"You gotta put your faith in a loud guitar..."
Wysłany: 2006-12-28 00:40
Ja nie strasze. Jedynie ostrzegam - uczcie się polskiego!
Jak sobie pomyśle że już za tydzień czeka mnie spotkanie z przewspaniałym prof. Cegielskim (istny diabełek - nie chcesz Sena takiego?) to nachodzi mnie ochota wypicia przynajmniej 0,7 wódki...
Przerwy sa najgorsze. Człowiek wypada z rytmu...
Użytkowniku! Nie bój się używać linku "Zgłoś moderatorowi"! :D
Wysłany: 2006-12-28 11:54
th-> mowilam diabelka, nie sadyste Wiesz cos slyszalam o nim od starszych rocznikow i poki co nie spieszy mi sie zeby go poznac Narazie mam swoje problemy Tyle projektow, ich obron i kurde tyle nauki a ja sie opierdalalam :cry:
No i bedzie kolejna stresujaca sesja W koncu tylko 6 egzaminow:D
"- Ech, bo te wasze demony są jak koty. - Niezależne, piękne, drapieżne...? - Pieprzą wszystko, co nie zdąży uciec i udają, że nic i nikt ich nie obchodzi, a tak naprawdę, to puchate pieszczochy."
Wysłany: 2006-12-28 14:13
[quote:79c7bec064="SAmy"]A ja wlasnie chcialabym isc na polonistyke, bo pisarstwo siedzi we mnie i jakos nie chce tego stracic.[/quote:79c7bec064]
Co do polonistyki to Ty się zastanów dobrze. Jeżeli lubisz pisać to nie będzie Ci przeszkadzać pisanie nawet jak będziesz studiować inny kierunek. Nie trzeba studiować polonistyki, żeby dobrze pisać. A z własnego doświadczenia Ci powiem, że to nie jest prosty kierunek. Tak się niby mówi, że polonistyka i w ogóle przedmioty humanistyczne to banał. Oj, nie!!!A filologia polska
to już w ogóle abstrakcja!Naprawde trzeba to bardzo lubić, bo inaczej Cię to zamorduje.
Wysłany: 2006-12-28 14:50
Ja mam 2 egzaminy z Historii Filozofii i Metodologi Histori Sztuki, ale nie umiem się za to zabrać...Pierwsza w życiu sesja a ja rozkojarzona odkładam notatki bo mi się nie chce etc...
Szalona, wariatka, marzycielka, romantyczka, ciepła, chodź i pyskata. Jestem wielkim kontrastem ^^
Wysłany: 2006-12-28 17:20
th oj o Cegielskim się nasłyszałam......... ciężko u niego..
a jeśli chodzi o polibudę to moim skromnym zdaniem nie taka straszna, trzeba naprawdę się postarać aby nie zaliczyć
Facet z moich marzeń pieści tak, że przestałam szukać ziemskich kochanków. ;D
Wysłany: 2006-12-28 17:50
Ja bym pewnie żeby nic nie zaliczyć nie musiał sie starac tylko dalej żyć jak żyję.. .Teraz w LO wychodzi jaki mam talent do olewania wszystkiego :twisted:
"You gotta put your faith in a loud guitar..."
Wysłany: 2006-12-28 22:58
[quote:2e0292a944="arachna"][quote:2e0292a944="SAmy"]A ja wlasnie chcialabym isc na polonistyke, bo pisarstwo siedzi we mnie i jakos nie chce tego stracic.[/quote:2e0292a944]
Co do polonistyki to Ty się zastanów dobrze. Jeżeli lubisz pisać to nie będzie Ci przeszkadzać pisanie nawet jak będziesz studiować inny kierunek. Nie trzeba studiować polonistyki, żeby dobrze pisać. A z własnego doświadczenia Ci powiem, że to nie jest prosty kierunek. Tak się niby mówi, że polonistyka i w ogóle przedmioty humanistyczne to banał. Oj, nie!!!A filologia polska
to już w ogóle abstrakcja!Naprawde trzeba to bardzo lubić, bo inaczej Cię to zamorduje.[/quote:2e0292a944]
Wiem... pisac moge zawsze. Bedac hydraulikiem, przewodnikiem, spiewakiem operowym, policjantem, farmerem, czy Bog wie czym jeszcze :D Ale na te studia w pewien spowob mnie ciagnie. Przynajmniej, gdybym miala zdecydowac sie teraz. A jeszcze mam duzo czasu, moge zmienic zdanie. :)
"Radość przeżywa się tylko wtedy, gdy sprawia się ją innym" /Karol Bath/ "Każde życie - nawet najmniej znaczące dla ludzi - ma wieczną wartość przed oczami Boga"
Wysłany: 2006-12-29 10:35
Pewnie...moja kumpela zmieniła po pierwszym semestrze tak jak mi całą radość pisanie odebrał mój polonista w LO...głupi dziad...zero własnego zdania...no ale teraz całe szczęście wolnomyślicielstwo ^^
Szalona, wariatka, marzycielka, romantyczka, ciepła, chodź i pyskata. Jestem wielkim kontrastem ^^
Wysłany: 2006-12-29 11:06
[quote:efb2303af4="Ev"]Sesja :D To jest coś :P Mam zapowiedziane, że przed każdym egzaminem muszę ryczeć, bo wtedy najlepiej zdaję :P A jak się popłakałam ze śmiechu przed egzaminem z biochemii i lałam cały egzamin, a także miałam atak śmiechu po egzaminie (bo ten egzamin taki śmieszny był :wink: ) to mam warunek :P[/quote:efb2303af4]
Ev, chyba cos w tym jest, bo mi też zazwyczaj lepiej idzie z tych teoretycznie bardzieh "chorych" przedmiotów, a jak cos jest oczywiste i tendencyjne to mam zazwyczaj 2.0 :wink: tak samo jak powiem "poszło zajebiście" to też 2 (w porywach 3), a jak jestem niepewny to moim magistrom i doktorkom się chyba podoba :) bo dostaje trcohe wiecej
.
Wysłany: 2007-01-05 16:57
W poniedziałek mam zaliczenie z matmy.
Fajnie, nie ma co.
"Boże, daj mi cierpliwość, bym pogodził się z tym, czego nie jestem w stanie zmienić. Daj mi siłę, bym zmienił to, co zmienić mogę. I daj mi mądrość, bym odróżnił jedno od drugiego."
Wysłany: 2007-01-05 18:07
Ja mam na czwartek pierwszą część zaliczenia z historii...:P
Szalona, wariatka, marzycielka, romantyczka, ciepła, chodź i pyskata. Jestem wielkim kontrastem ^^
Wysłany: 2007-01-06 15:59
no mi studia jakos nigdy nie przeszkadzaly w wolnych wieczorach i weekendach :twisted:
A tak na powaznie to studia sa jedym z milszych okresow zycia Tak doslownie innym od calej reszty tych czesci na ktore mozna je podzielic ale jest jedna rzecz o ktorej nie da sie zapomniec
To najbatrdziej stresujacy okres zycia :D
"- Ech, bo te wasze demony są jak koty. - Niezależne, piękne, drapieżne...? - Pieprzą wszystko, co nie zdąży uciec i udają, że nic i nikt ich nie obchodzi, a tak naprawdę, to puchate pieszczochy."
Wysłany: 2007-01-08 13:12
heh... w piatek mam pierwsze kolo... to bedzie ciekawe... jestem ambitna, chcialabym dostac 4 bo dzieki temu pozegnam sie z matma i egzamu pisac nie bede musiala... ale to bedzie ciezkie... umiem te bzdety ale wale bledy w prostych dzialaniach i je... sie wszystko... dokladnosc nie jest moja zaleta :roll:
ale i tak sie ciesze z tego co mam na tej matmie bo qmpel mi pokazywal swoj zeszyt z zajec i mnie to przerazilo z lekka... jakies schematy ryja na pamiec... masaqra... wspolczuje wsiem z pp... a ten zeszyt sie odnosi do dwoch przynajmniej z was
si vis amari, ama
Wysłany: 2007-01-11 19:20
no moj zeszyt wyglada zatrwazajaco 8) wiec moze to do mnie bylo :roll:
"- Ech, bo te wasze demony są jak koty. - Niezależne, piękne, drapieżne...? - Pieprzą wszystko, co nie zdąży uciec i udają, że nic i nikt ich nie obchodzi, a tak naprawdę, to puchate pieszczochy."
Wysłany: 2007-01-12 21:39
Błogosławiony piątek :D Nie mam jutro żadnego zaliczenia :) (a i tak musze sie stawić na pp :/ ) Wole nie myslec o tych zaliczeniach w nastepnym tygodniu. A stres Sena trzeba zwalczyć. Jutro na ToG odreagowuje :D
Użytkowniku! Nie bój się używać linku "Zgłoś moderatorowi"! :D