Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin

Fobie. Strona: 8

Wysłany: 2007-12-05 22:37

No cóż... Ja jestem przypadkiem klinicznym... Mam nerwicę, a co za tym idzie wiele fobii, obsesji i manii.
Przez dłuższy czas cierpiałam na nerwicę natręctw (coś w stylu Monka - pedantyzm, którego trochę mi pozostało, "labirynty" na ulicy, powtarzane rytualnie w danych sytuacjach słowa <w myślach lub głośno> itp., wszystko połączone z poczuciem absurdu wykonywanych czynności i z obawami, że jeśli czegoś nie wykanam, to z mojej winy stanie się coś strasznego...), ale jestem żywym dowodem na to, że można z tego wyjść przy pomocy środków farmakologicznych, terapii u psychologa i psychiatry oraz wsparciu własnego faceta. To były obsesje. Natomiast jeśli chodzi o manie, to one nie wywołują lęku, ale to jest coś, co sie robi dla własnej satysfakcji opętańczo (ja np. zdrapuję ze skóry <niekoniecznie swojej> krostki i później strupki...). No a teraz przejde może to głównego naszego tematu: mam areofobię (lęk przestrzeni, naprawdę widok niewypełnionej przestrzeni przede mna i pode mną napawa mnie niewypowiedzianym lękiem), akwafobia (lęk przed wodą, co tez sie w pewnym sensie łączy z lękiem przestrzeni), lęk przed tym, kiedy ludzie stoja przy barierce np. na mości i w ogóle przed przebywaniem w pobliżu zwłaszcza niskich barierek... No i wiele innych... A! I boję się tez, gdy ludzie na siebie krzycza z pretensjemi..
Gdy sie boję, to przeżywam takie stresy, że sie cała niepohamowanie trzęsę... A najgorsze jest to, że większość ludzi tego nie rozumie...

Zastanawiać was może, jak ja w ogole jeszcze funkcjonuję... Otóż chyba się do swoich lęków przyzwyczaiłam. Poza tym jestem idealistką i to mi w życiu pomaga :D



Wysłany: 2007-12-07 22:33

Darien!
Lęk przed przestrzenią to nie areofobia tylko agoraphobia!Cos takiego jak areofibia nie istnieje :wink:



Wysłany: 2007-12-07 22:52

Niestety musze sprecyzowac.

Aerofobia istnieje i to lek przed powietrzem, wiatrem ( ruchem w powietrzu ), co rowniez sie tyczy leku przed podrozami samolotem czy tez kolejka w parku rozrywki.

Agorafobia to lek przed przebywaniem na otwartej przetrzeni, wyjsciem z domu, wejsciem do sklepu, tlumem, czy tez miejscami publiczymi, leku przed unikalnymi miejscami i checi powrotu do swojego bezpiecznego miejsca.


Ignorance is Bliss...


Wysłany: 2007-12-09 10:06

A to przepraszam i cofam swoje ostatnie zdanie :wink:



Wysłany: 2007-12-12 20:50

Przepraszam, literówka :P Chodziło mi o aerofobię :) Bo boje się kiedy wokół mnie i pode mną jest dużo "niczego" :) Samolotem rzeczywiście chyba nie mogłabym latac...



Wysłany: 2007-12-12 22:41

[quote:36b0085ae3="Wild_Child"]Zdecydowanie samotność... zgroza moja. :evil:[/quote:36b0085ae3]

samotność, ale w takim wymiarze długoterminowym, nie chodzi o chwilowy brak jakiejś przychylnej duszy, ale permanentny stan bycia niepotrzebnym komukolwiek i przezroczystym dla świata. i starość. a najgorsze chyba to połączenie tych dwóch 'stanów'.

za to żadne pajączki i robaczki mi nie straszne :twisted:


[url=http://www.lastfm.pl/user/bloodflower_87/?chartstyle=purple] [img:c7f7fdac9a]http://imagegen.last.fm/purple/recenttracks/4/bloodflower_87.gif[/img:c7f7fdac9a][/url]


Wysłany: 2007-12-13 17:11

Inyaloome (Bicz)
Inyaloome
Posty: 358
Poznań / moje

[color=olive:6229b3e086]Fobie..hmm...każdy je niestety ma. Ja także, ale raczej kilka takich drobnych, np. w kwestii sprzątania :twisted: Ale także co do samotności na dłuższą metę się zgadzam.[/color:6229b3e086]


Mon Mari...666 [img:dd992acbb5]http://img2.epuls.pl/images/smilies/mood_vampire_big.gif[/img:dd992acbb5] ...^V^


Wysłany: 2007-12-14 13:05

ja się boję wchodzić na coś co jest niepewne...wole twardo stąpać po ziemi...np.umnie jest taka stara drabina drewniana i niestabilna prowadzi na strych i nie wejdę na nią bo boje się że załamie się podemną szczebel i spadnę...albo drewniany most w którym są szpary i dziury...


Kocham głupote bo nigdy mnie nie opuszcza, i śmierć bo tylko ona na mnie czeka.


Wysłany: 2007-12-14 18:11

krecona (Bicz)
krecona
Posty: 96
Częstochowa

moja fobia sa owady... a wlaściwie latajace żółto-czarne stworzenia ... wszystkie .. nawet bąk... najbardzoej chyba szerszeni... masakra nienawidze... os, pszczolek... i wszystkiego co do nich podobne :) aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa az mnie ciarki przeszly jak sobie o tym pomyslalam ;/


brak


Wysłany: 2007-12-14 21:17

Jak powiesz, że much też sie boisz toś faktycznie krecona 8) :twisted:


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2007-12-14 22:35

ja chyba najbardziej boję się węży, nie boję się śmierci, wysokości, choć ten strach jest chyba naturą człowieka, ale węże... nawet nie wiem skąd się ten strach wziął, dziwne bo nigdy nie miałam bezpośredniego kontaktu z nimi... a ostatnio przeraża mnie samotność...


Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne mają raj na ziemi.


Wysłany: 2007-12-15 08:09

[quote:dd71dc25c9="krecona"]moja fobia sa owady... a wlaściwie latajace żółto-czarne stworzenia ... wszystkie .. nawet bąk... najbardzoej chyba szerszeni... masakra nienawidze... os, pszczolek... i wszystkiego co do nich podobne :) aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa az mnie ciarki przeszly jak sobie o tym pomyslalam ;/[/quote:dd71dc25c9]

Biorąc pod uwagę rozmiary obu gatunków to nie wiem kto się powinien bać...


"Człowiek rozsądny przystosowuje się do świata, nierozsądny stara się przystosować świat do siebie. Stąd wszelki postęp pochodzi od nierozsądnych. " G.B. Shaw


Wysłany: 2007-12-15 11:15

krecona (Bicz)
krecona
Posty: 96
Częstochowa

[quote:fc84261145="KostucH"]Jak powiesz, że much też sie boisz toś faktycznie krecona 8) :twisted:[/quote:fc84261145]
nie much sie nie boje.... jedyne co to mnie wkurzaja :) :twisted: hehe...
[quote:fc84261145="Aria_de_Bloodvarie"]Biorąc pod uwagę rozmiary obu gatunków to nie wiem kto się powinien bać...[/quote:fc84261145]

hehe fakt... malutkie... alemoga krzywde zrobic... niby uczulenia nie mam ani nic.... ale no poprostu sie boje... zolto-czarnych owadow i tyle:D przepraszam


brak


Wysłany: 2007-12-15 17:29

Muszę przyznać rację, ale zawsze trzeba też popatrzeć na to, że np. pszczoła nie zaatakuje dopóki nie poczuje się zagrożona. Jad pszczoły jest jej ochroną przed większymi drapieżnikami. Rozumiem ten strach. Nie krytykuję nikogo za to czego się boi.


"Człowiek rozsądny przystosowuje się do świata, nierozsądny stara się przystosować świat do siebie. Stąd wszelki postęp pochodzi od nierozsądnych. " G.B. Shaw


Wysłany: 2007-12-15 18:49

najważniejsze aby nie bać się mowic o swoich fobiach


"Życie jest zbyt krótkie aby postępować według zasad. Wolę mieć zmarszki ze śmiechu niż z płaczu. Jeść ile wlezie, obijać ile się da, być sobą mimo wszystko, robić to na co ma się ochotę a wszystkich co się śmieją ze mnie mieć w dupie".


Wysłany: 2007-12-15 21:22

Death_Dealer (Bicz)
Death_Dealer
Posty: 249
Gdańsk/ Włocławek

Kurcze ja najbardziej sie boje wind ktore sie same zamykaja :twisted: no i ptasznikow brrrr...


Schuld und Sühne


Wysłany: 2007-12-15 22:41

Moją jedyną i największą fobią są dżdżownice :?
Budzą we mnie ogromny wstręt...
Dręczy mnie ona od dziecka na samą myśl o tych robaczkach dostaję zielonej gorączki...brrr :x


czasem lepiej odejść od zmysłów, by nie zwariować


Wysłany: 2007-12-16 15:21

moją fobią jest... strach przed utonięciem potrafię pływać, ale mimo to nigdy się nie wypuszczam dalej w jezioro czy rzekę, bo boję się, że utonę... nie wiem czemu tak mam, ale cóż - życie :?


Yttligare Ett Steg Närmare Total Jävla Utfrysning...


Wysłany: 2007-12-18 08:34

Też odczuwam strach przed utonięciem, choć w moim przypadku nie jest to jakaś wielka fobia. Strach ów wynika z pewnego zdarzenia z wczesnej młodości, gdy to uczyłem się pływać i o mało co się nie utopiłem. :roll:



Wysłany: 2007-12-18 12:11

A ja zawsze do tego stopnia bałam sie wody (ale nie takiej w wannie, tylko takiej dużej typu jezioro czy basen), że nigdy nie nauczyłam się pływać Ale muszę się pochwalić, że od października tego roku dzielnie walczę (za namową mojego chłopaka) i chodzę na lekcje pływania. Co prawdza jestem największą ofermą w grupie, bo etap, na który m wszyscy byli już na trzecich zajęciach, ja dopiero teraz osiągnęłam, ale jakoś mi idzie i mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie... Ale mimo wszystko nadal się boję...



Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło