Wysłany: 2006-10-04 19:32
[quote:c8886d9ec8="noone81"]To prawda, że bez miłości byłoby na swiecie inaczej, ale czy na pewno gorzej...?[/quote:c8886d9ec8] Dla mnie na 666%. Chyba faktycznie romantyk ze mnie... :twisted:
"You gotta put your faith in a loud guitar..."
Wysłany: 2006-10-04 19:45
[quote:063964a4ef="kontragekon"]hehehe... smoczy kokiecie [/quote:063964a4ef]
Z początku przeczytałem kotlecie...
[quote:063964a4ef="noone81"]Smoczy - uroczy [/quote:063964a4ef]
Dziękuję [b:063964a4ef]{:[/b:063964a4ef]
[quote:063964a4ef="Nightcreature"]Chyba faktycznie romantyk ze mnie... :twisted: [/quote:063964a4ef]
Nawet nie będąc, takie dywagacje kojarzą mi się z dywagacjami jak by miała wyglądać miłość Nieumarłych z forum WoW'a.
"Crudelius est quam mori semper timere mortem." ''Primus in orbe deos fecit timor!!!!'' "Si vis pacem, para bellum." "Bellum omnia contra omnes" "Que sera, sera''
Wysłany: 2006-10-04 19:47
[quote:b9b4544b87="Kingu"][quote:b9b4544b87="Nightcreature"]Chyba faktycznie romantyk ze mnie... :twisted: [/quote:b9b4544b87]
Nawet nie będąc, takie dywagacje kojarzą mi się z dywagacjami jak by miała wyglądać miłość Nieumarłych z forum WoW'a.[/quote:b9b4544b87]
Wybacz nie załapałem...
"You gotta put your faith in a loud guitar..."
Wysłany: 2006-10-04 19:53
Czuje, że na kolejnym rodzinnym zlocie kilka nowych par się utworzy... Smoczusia pod pachę i jadziem :!: :!: :!:
Wysłany: 2006-10-04 19:54 Zmieniony: 2006-10-04 20:03
A co kojarzy Ci się, gdy słyszysz połączenie słów: Miłość i nieumarły?
[quote:514b463bb5="kontragekon"] Smoczusia pod pachę i jadziem :!: :!: :!:[/quote:514b463bb5]
Ubawił mnie ten fragmencik niezmiernie, w swojej wymiarowości. :lol:
"Crudelius est quam mori semper timere mortem." ''Primus in orbe deos fecit timor!!!!'' "Si vis pacem, para bellum." "Bellum omnia contra omnes" "Que sera, sera''
Wysłany: 2006-10-04 20:02
[quote:e69ffe2e48="Kingu"]A co kojarzy Ci się, gdy słyszysz połączenie słów: Miłość i nieumarły?[/quote:e69ffe2e48]
MOJA GŁUPOTA :P :twisted: ... a może naiwność? :roll:
Wysłany: 2006-10-04 20:07 Zmieniony: 2006-10-04 20:13
Całkiem dobre zaczątki i rozmysł.
Głupta jak o tym pomyśleć, ewentualna naiwność i "ich" strony, no chyba, że za życia nie mieli ani krzty sesualnego zaciągu.
Bo i może uczucie by być mogło, ale doprowadziło by do frustracji i jednego wielkiego wnerwienia na świat, za bycie tym czym się jest i nieumiejętności.
Czyli z mojej dedukcji, świat bez uczucia takiego był by, w wyższym sensie pusty i głównie przepełniony nienawiścią.
A na dobrą sprawę i z punktu widzenia natury/biologii/genalogii, takiego świata by nie było, bo niema uczuć i popędu to i niema dzieci. :roll:
"Crudelius est quam mori semper timere mortem." ''Primus in orbe deos fecit timor!!!!'' "Si vis pacem, para bellum." "Bellum omnia contra omnes" "Que sera, sera''
Wysłany: 2006-10-04 21:01
Dla Ciebie Nooneczko go przywiozę... bo ja będę musiała kochanka wypiescić po długim rozstaniu... kurde, to już 6 dni :!:
Wysłany: 2006-10-05 13:18
Kurcze... żeby to było tak dobrze na tym świecie, że jeden krok i już! U mnie w środku nic nie dzieje się tak szybko, ani tak łatwo... :roll: Pewnie jestem zimna i wyrachowana, hehehe :twisted:
Wysłany: 2006-10-05 14:57
Ja jednak wolę koty. :twisted: Pies jest na dłuzsza metę nudny. Wymaga o wiele więcej a to ze merda ogonkiem to jakoś mnie nie bawi. Poza tym budzi mnie gad jeden zawsze. Nawet w weekendy jak usiłuje się wkopać pod kołdrę. Zabić można :evil:
"You gotta put your faith in a loud guitar..."
Wysłany: 2006-10-05 16:39
Ja już sobie nie wyobrażam zycia bez tych moich dwóch małych wrednych stworków :twisted:
Fuck dzisiaj zauważyłem że mnie jak bierze na kogoś to momentalnie. Dostaje na leb w ciagu sekundy . Ponoć to dziwne... :D
"You gotta put your faith in a loud guitar..."
Wysłany: 2006-10-05 16:46
Nom. :D Ekspresowo ale nie z równie dużą częstotliwoscią zeby nie było :twisted: Ale jak już to jest to chwila i już mi odwala :D
"You gotta put your faith in a loud guitar..."
Wysłany: 2006-10-05 17:50
Do tej pory jeden raz z wzajemnością która jak mi sie potem wydawało zgasła w tej osobie A tak to cały czas głową w mur jak to ujęłaś.
"You gotta put your faith in a loud guitar..."
Wysłany: 2006-10-05 21:12
Jakoś nie przekonuje mnie takie wytłumaczenie, bo i właściwie każdy praktycznie ma taką moc.
Wedle mnie to raczej coś około "Irracjonalnego szału bądź odużenia"
I mam to szczęście w nieszczęściu, że niezbyt często a nawet żadko się mi to zdaża, poza wyjątkiem jednym i pół...
"Crudelius est quam mori semper timere mortem." ''Primus in orbe deos fecit timor!!!!'' "Si vis pacem, para bellum." "Bellum omnia contra omnes" "Que sera, sera''
Wysłany: 2006-10-05 21:39
Uznaję taką definicję: Amantes Amentes
Co znaczy: Miłość język szalonych
"Crudelius est quam mori semper timere mortem." ''Primus in orbe deos fecit timor!!!!'' "Si vis pacem, para bellum." "Bellum omnia contra omnes" "Que sera, sera''
Wysłany: 2006-10-05 21:47
Zależy to czy, i inny za szaleńca ją lub go uważają, ale i od normalności regół ustalonych, bo normalność jak i szaleństwo zmienne bywają.
"Crudelius est quam mori semper timere mortem." ''Primus in orbe deos fecit timor!!!!'' "Si vis pacem, para bellum." "Bellum omnia contra omnes" "Que sera, sera''
Wysłany: 2006-10-06 14:18
Jest jak diabeł, który mieszka w szczegółach. I nawet, jeśli wszystko wokół też zmierza w złym kierunku, idziesz w nią, jak w ogień (piekielny;P) :twisted:
Wysłany: 2006-10-06 15:45
Szczegół tylko by ten ogień rozpalić, a wiadomo jak to bywa...
"Crudelius est quam mori semper timere mortem." ''Primus in orbe deos fecit timor!!!!'' "Si vis pacem, para bellum." "Bellum omnia contra omnes" "Que sera, sera''
Wysłany: 2006-10-06 17:53
Przesadzasz, a nawet stwierdzę, że bredzisz.
Poza tym, nie chodzi by wykrzesać ale by przypadkiem lub nie znaleść kogoś przy kim samo zaiskrzy.
Przymaniej ja tak to widzę, czuję i inne takie.
"Crudelius est quam mori semper timere mortem." ''Primus in orbe deos fecit timor!!!!'' "Si vis pacem, para bellum." "Bellum omnia contra omnes" "Que sera, sera''
Wysłany: 2006-10-06 18:13
Zdeptałem powiadasz, hmm
Się nie dogadywałem z Zetem, to moje stwierdzenia jedne mniej inne bardziej składne i sensowne lub bez, "bredzące" jest jednak jak naj bardziej.
"Crudelius est quam mori semper timere mortem." ''Primus in orbe deos fecit timor!!!!'' "Si vis pacem, para bellum." "Bellum omnia contra omnes" "Que sera, sera''