Wysłany: 2009-06-04 21:28
A teraz pytanie na temat:
Boicie się śmierci?
"Dracofobijna przypadłość Moongrowasydy"
Wysłany: 2009-06-11 09:15
zalezy od rodzaju śmierci :]
Do wszystkiego trzeba dorosnąć.
Wysłany: 2009-06-11 09:26
Sądzę, że facynują się nie samą śmiercią a raczej, co bedzie potem.
Do wszystkiego trzeba dorosnąć.
Wysłany: 2009-06-11 10:01
1. skad wiesz ze nie umrę zaraz?
2. Jeśli Ciebie to nie ciekawi nie oznacza ze drugi nie bedzie o tym rozmyslal.
Do wszystkiego trzeba dorosnąć.
Wysłany: 2009-06-11 10:07
1. skad wiesz ze nie umrę zaraz?
2. Jeśli Ciebie to nie ciekawi nie oznacza ze drugi nie bedzie o tym rozmyslal.
Do wszystkiego trzeba dorosnąć.
Wysłany: 2009-06-12 06:30
Smierc jest dobra dla smiertelnych BuuuuHahahahaha
jest ich pare ale zapytaj sie jakie
Wysłany: 2009-06-14 12:38
a ślimak na to: aaaaaaaaaaaa iiiiiiiiiiiiiiiii oooooooooowwwwwwwszszszszszszeeeeeeeemmmmmmmmm :P
[img:b574f745d0]http://myspace-250.vo.llnwd.net/01090/05/28/1090858250_m.gif[/img:b574f745d0]
Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...
Wysłany: 2009-07-26 11:26
Ludzie się zastanawiają, czy coś jest "po drugiej stronie". Niech się pozabijają, to będą wiedzieli! Drażnią mnie pytania o życie po życiu zadawane żywywm. Skąd oni mają coś o tym wiedzieć? Durne filozofowanie naukowców i teologów nie da wam rzetelnej odpowiedzi. Wierzcie w wieczne życie duszy, bądź nie. A wszystkiego na 100 procent dowiecie się w swoim czasie. Czym by było życie, jeśli śmerć nie byłaby owiana woalem tajemniczości?
P.S: Wiara potrafi czynić cuda... Ale niekoniecznie miłe.
Wysłany: 2009-11-11 13:21
Po drugiej stronie nic nie ma. Umierać nie chce bo życie jest za dobre by teraz odejść. Zbyt fajnie się je marnuje :P
Są rzeczy dla których warto żyć.
Byle do przodu.
Wysłany: 2010-01-24 21:29
[quote:f0b878429b="Natalia-Julia-Nowak"]Mam nadzieję, że śmierć jest końcem wszystkiego. Nie po to człowiek umiera, żeby dalej żyć, prawda?[/quote:f0b878429b]
Zgadza sie - to by nie bylo fair. Ile sie mozna męczyc?
Life is complex: it has both real and imaginary components
Wysłany: 2010-01-24 21:44
:D
Prawda jest córą czasu poczętą w przypadkowym i krótkotrwałym romansie ze zbiegiem okoliczności.
Wysłany: 2010-01-24 21:52
No tak,a co jeśli okaże się że to jednak nie koniec i potem też trza będzie chodzić do roboty , to by dopiero było nie fair ;-D
[img:abeddf10df]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:abeddf10df]
Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...
Wysłany: 2010-01-25 17:29
[quote:f45857d91a="SalomonKain"]jeśli koniec, to może przeżyjemy tak ze nawet nie zauważymy kiedy przyjdzie śmierć [/quote:f45857d91a]
Byłoby fajnie.
Oddzielną i chyba równie ważną kwestią jest to, czy inni zauważą naszą śmierć. O to większość ludzi się boi. Że jak odejdą to w pełnym tego słowa znaczeniu, że przestaną istnieć we wspomnieniach i myślach ludzi, których napotkali w życiu. I chyba w tym się zawiera sens, żeby przeżyć tak, coby nie zapomnieli.
Prawda jest córą czasu poczętą w przypadkowym i krótkotrwałym romansie ze zbiegiem okoliczności.
Wysłany: 2010-01-25 19:33
Zapewne nasi najbliżsi będą o nas pamiętać,inna sprawa to to czy znajomi i przyjaciele których mieliśmy za życia będą o nas pamiętać,a z tym to niestety ale chyba nie wygląda najlepiej z moich obserwacji...
[img:fa2fed3342]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:fa2fed3342]
Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...
Wysłany: 2010-01-25 20:18
[color=DARKRED:83cda56fc7]Przypomniała mi się całkiem niezła sentencja, w sumie dotycząca tematu: [i:83cda56fc7] "Kiedy się rodziłeś, ty płakałeś, a wszyscy wokół się śmiali. Staraj się przeżyć swoje życie tak, aby, kiedy nadejdzie jego kres, było dokładnie na odwrót - żebyś to ty się śmiał, a wszyscy wokoło płakali" [/i:83cda56fc7] . Takie, hmm, życiowe. :P [/color:83cda56fc7]
Prawdziwa siła człowieka tkwi nie w uniesieniach, lecz w niewzruszonym spokoju.
Wysłany: 2010-01-25 22:09
Będzie lipa, jak nic nie będzie po śmierci:P
"I choćbym kroczył doliną śmierci, zła się nie ulęknę, albowiem to ja jestem największym skurwysynem w tej dolinie..."
Wysłany: 2010-01-26 13:47
Do: SalomonKain
Dziękuję
Kicha? Może dla niektórych tak. Niestety ja nie miałabym chyba ani siły, ani ochoty na "życie wieczne".
Prawda jest córą czasu poczętą w przypadkowym i krótkotrwałym romansie ze zbiegiem okoliczności.
Wysłany: 2010-01-27 12:34
[quote:e3498cafdc="scarlet1590"]Niestety ja nie miałabym chyba ani siły, ani ochoty na "życie wieczne".[/quote:e3498cafdc]
Ludzie w trakcie egzystowania często mają zwyczaj powtarzać, że już na nic nie mają siły et cetera, a mimo to żyją do tego swojego bliższego bądź dalszego końca. A później? A później nikt się już ich o zdanie nie pyta. Demokracja kończy się sześć stóp pod ziemią.
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2010-01-27 12:56
[quote:7ea534d4e1="KostucH"]Demokracja kończy się sześć stóp pod ziemią.[/quote:7ea534d4e1]
Twoje motto Kostuchu świetnie to oddaje
A co będzie po śmierci każdy się dowie w swoim czasie. Jaki jest sens gdybania? Trza się skupić na TYM a nie "TAMTYM" życiu.
"psy patrzą na nas z szacunkiem, koty z pogardą, a świnie jak na równych sobie"
Wysłany: 2010-02-01 20:05
Dokładnie, nie ma potrzeby skupiać się na tym czego poznać nie możemy za życia. No chyba że wampiry istnieją. A osobiście dla mnie śmierć jest pewnego rodzaju wyzwoleniem.