Kociaki...:)

http://fishki.net/comment.php?id=68591

[img:e48a0b2526]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:e48a0b2526]

Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...

ajajaj :) zapomniałem powiedzieć :) że Victoria 25 kwietnia skończyła 1 roczek ^_^ jooo :)

[img:2820133a55]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:2820133a55]

Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...

Łoj dobrze wiedzieć Szatani :) co prawda Victoria jest kotem generalnie pokojowym i nie wychodzącym,ale jak wspomniałem wcześniej zacząłem z nią wychodzić do parku na spacery,a 18 maja moją pupilkę czeka sterylizacja więc mam nadzieję,że potem w parku nie spotkają nas jakieś niespodzianki :) hehehe no ale w końcu też jestem kotem więc w razie czego będę walczył :) hehehe

[img:81757c45b1]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:81757c45b1]

Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...

hehehe kupiłem dzisiaj mojemu futrzakowi w kwiaciarni trawkę dla kotów,już taką wyrośniętą,bo ta którą dopiero co zasiałem jeszcze trochę sobie porośnie :) myślałem że ze śmiechu jajo zniosę jak postawiłem tą trawę z kwiaciarni,Viki wparowała w nią jak do dżungli ^_^ myślałem że rozniesie ją na strzępy :) troszkę jest teraz pofatygowana,ale jeszcze widać że to trawka :) hehehe

[img:5ea6f75066]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:5ea6f75066]

Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...

noo mam nadzieję że nie w łóżku :) hehehe czyścioszka z niej mała,więc zapewne jak już to pawia zrobi gdzieś w kącie :)

[img:2006b916f8]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:2006b916f8]

Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...

Moje Próżniaki, Taurus i Ursus po kastracji się przestały bijać z okolicznymi piwnicznikami, Ursusa czasem poniesie, ale tak raz na rok.Zrobiły się duże 7-8 kg,leciutko zapasione, takie mięciutkie.Czasem chodzą razem obok siebie i wyglądają cudownie.Ktoś jak je zobaczył, powiedział, że to Predatory.Dodam, że są czarne.

Bo ja z przeklętych jestem tego świata, Ja bywam dumny i hardy

Raczej chodzi o bojowe dusze, a nie o wielkość .
Szczury u nas pod Lublinem wyglądają jak mutanty , takie wielkie .

Bo ja z przeklętych jestem tego świata, Ja bywam dumny i hardy

moja jak na razie to wygląda na krejzolkę :) hehehe


[img:9728bb41ed]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:9728bb41ed]

Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...

:) dzisiaj będzie drugi spacerek Victorii do parku,na wszelki wypadek zakropiłem jej na kark środek przeciwko pchłom i kleszczom tyle teraz jest tego drugiego dziadostwa.Podaje się ten środek raz na 2-3 tygodnie.Lepiej dmuchać na zimne :)

[img:402bbb0df3]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:402bbb0df3]

Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...

Na forum organizacji Awaryjny Fundusz Nadzieji na Życie - opiekującej się porzuconymi zwierzakami znalazłam obok zdjęcia kota przeznaczonego do adopcji,że jego poprzedni właściciel umarł i było piękne zdanie ' TEGO NIE ROBI SIĘ KOTU".
Proponuję, żyjmy i nie zostawiajmy swoich kotów.

Bo ja z przeklętych jestem tego świata, Ja bywam dumny i hardy

No ale zawsze lepiej coś zrobić,niż nie robić nic :) jak na razie po czterech spacerkach do parku z Victorią jest oki :) no ale nigdy nie wiadomo co się przypęta za dziadostwo






Sorki Nozdormu poprawiałem posta i z tąd double twojego posta :)



[img:784989092d]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:784989092d]

Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...

moja jest cięta na ptaszyska wszelkiej maści :) w parku biegam z nią jak debil :) hehehe jeszcze na jakieś drzewo za nią tam wskoczę :) gdyby nie to że wychodzę z nią na smyczy ^_^

[img:6fbe9886de]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:6fbe9886de]

Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...

hehehe nie będzie tak żle,co prawda na widok drzew też dostaje krejzolka ^_^ ale cały czas kontroluję sytuację,nie chciał bym któregoś raza,skorzystać z pomocy Straży Pożarnej

[img:561bcb8180]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:561bcb8180]

Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...

nenene :) obejdzie się

[img:5e92314b91]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:5e92314b91]

Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...

no może,chyba że na twój koszt :)

[img:92e5816831]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:92e5816831]

Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...

nie robią tego z miłości do zwierząt

[img:d56c47a59e]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:d56c47a59e]

Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...

Jedna z moich znajomych ma takiego,nie dość że rudy to waży chyba z 8 kg :) mówię wam,
kot gigant xD

[img:5b3f53b468]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:5b3f53b468]

Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...

Ostatnio kotka,mama Victorii ponownie miała miot,tym razem na świat przyszło pięć małych futrzaków, w tym jeden rudzielec :) i tak się zastanawiam nad tym czy zabrać go do siebie...?

[img:efead016f8]http://i2.pinger.pl/pgr213/0434cba00027d0384b2a0dad/rudy_kotek01__3_.jpg[/img:efead016f8]

O podobny do tego :)

[img:efead016f8]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:efead016f8]

Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...

wiem ,wiem chockacholicka :)to poważna decyzja i muszę to jeszcze przemyśleć,mam jeszcze czas,rudzielec ma dopiero cztery tygodnie :) a tak po sześciu mógłbym go ewentualnie zabrać do siebie,ale jak pisałem to poważna decyzja i muszę to przemyśleć jeszcze.

[img:13fbef8cf9]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:13fbef8cf9]

Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...

Nie znoszę kotów, zeżarły mi już dwa karasie, wstrętne paskudy

Prawda jest córą czasu poczętą w przypadkowym i krótkotrwałym romansie ze zbiegiem okoliczności.