[quote:a7d8c6a495="CrommCruaich"]Przecież księża nie będą palić opon na ulicach.[/quote:a7d8c6a495]

Nieeee, oni swoje opony (brzuszne) wożą mercami

"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"

Ta cała sytuacja wygląda jakby pęknięta rura zalewała Ci mieszkanie, ale Ty najpierw naprawiasz cieknący kran.

Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!

[quote:1029c3bfce="CrommCruaich"]Ta cała sytuacja wygląda jakby pęknięta rura zalewała Ci mieszkanie, ale Ty najpierw naprawiasz cieknący kran.[/quote:1029c3bfce]

Nieee, najpierw zadzwoniłabym po jakiegoś przystojnego polskiego hydraulika

No kurde, ludzie, trochę dystansu, ja tu się nabijam, a wszyscy na poważnie ciągle

"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"

W tym roku Lubelski Falcon 2011 jest poświęcony Bóstwom i Bogom . Czego to w naszej ludzkiej historii nie było ?! Tylu bogów jest zapomnianych !!

Bo ja z przeklętych jestem tego świata, Ja bywam dumny i hardy

[quote:ce2f49d2e3="bibunia"][quote:ce2f49d2e3="minawi"][quote:ce2f49d2e3="CrommCruaich"]Ta cała sytuacja wygląda jakby pęknięta rura zalewała Ci mieszkanie, ale Ty najpierw naprawiasz cieknący kran.[/quote:ce2f49d2e3]

Nieee, najpierw zadzwoniłabym po jakiegoś przystojnego polskiego hydraulika

No kurde, ludzie, trochę dystansu, ja tu się nabijam, a wszyscy na poważnie ciągle [/quote:ce2f49d2e3] Najpierw trzeba by tego przystojnego z Irlandii sciągnąc :)[/quote:ce2f49d2e3]


jakiego przystojnego z Irlandii? Nic mi o tym nie wiadomo, hmmm.

"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"

[quote:7705a98d1d="bibunia"]No coś ty?? :O Nie pamietasz reklamy ,w której polacy wyjeżdżali di Irlandii kraju mlekiem i miodem płynącego wtedy ?:) Tak na plakacie był bardzo ciekawy ,długowłosy model :) Trochę za bardzo wymuskany (jak to model),ale niezły i przebrany za hydraulika
:))[/quote:7705a98d1d]

eheheheh ten? jak widać na załączonym obrazku, nie Irlandia tylko Francja

[img:7705a98d1d]http://www.pinkwart.pl/recenzje/komentarze/hydraulik.jpg[/img:7705a98d1d]

ciaaacho

ale miało być o [color=RED:7705a98d1d]KOŚCIELE W POLSCE[/color:7705a98d1d]

bo nas zaraz Amorphous pogoni, a Cromm się zniechęci do dyskusji, natomiast pan tralalala pokryje nas zasłoną dymną

"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"

Hej, a ja tu czekam na ciętą ripostę

Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!

[quote:9a66e2cb2d="bibunia"]No i...?? Jeśli ktoś chce topic pieniądze i trwonic je na co co jest niepotrzebne i niezyskowne to juz nie mój problem.I do Francji nie zamierzam sie przenosic :)[/quote:9a66e2cb2d]
Jakby nie patrzeć to kraj o długich tradycjach demokratycznych, który już od czasów rewolucji trzyma religię zdala od państwa. A jak widać My Polacy zawsze wychodzimy przed szereg, jak w jedną tak w drugą stronę.

Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!

Hehe...a czy ja mówię, że nie? Mówię tylko, że najpierw czas na poważne tematy. Bo za to można się zabrać po np. zminimalizowaniu długu publicznego. Bo można najpierw ugłaskać oszołomów, żeby ugrać swoje w ważniejszych tematach, a potem zabrać się za coś, co ma minimalny wpływ nasze życie.

Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!

kler powinien żyć z tacy, jak kiedyś
(co innego utrzymanie zabytków takich jak niektóre katedry, które są dobrem narodowym bo są zabytkami średniowiecza, renesansu),
a opodatkować to się powinno prawników ich dochody są brane do kieszeni, nie wystawiają faktur, za 10 minutową poradę biorą 200 zł, dlaczego tego Palikot nie porusza ?
uczepił się kleru, czemu nie uczepi się immunitetów posłów, sędziów, czemu nie uczepi się fiskalizacji prawników ?

Kasy dla prawników i egzaminy państwowe, a nie korporacyjne.

Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!

[quote:5e1f3edaa9="bibunia"]Skoro trzyma religie zdala od państwa to chyba dobrze,ze sie w koncu ktoś za to wział i u nas? Bo nie nadążam za twoim tokiem:D
[/quote:5e1f3edaa9]

Skoro mowa o Francji i trzymaniu religii z dala od państwa, to warto zauważyć, że od czasów rewolucji francuskiej ten kraj coraz bardziej się stacza. Od światowego i europejskiego imperium za czasów Burbonów do stanu obecnego, bycia podrzędnym kraikiem w UE. Dodatkowo Francja ma ogromne problemy demograficzne i być może jeszcze w XXI wieku ostatni Francuz zgasi światło na imprezie zwanej republikańska, świecka Francja. Świeckość znaczy śmierć.

Forever Begins.

Może nie tyle świeckość, ale to, że zabrakło innych autorytetów ?

Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!

O ile naprawdę jest mi żal, że tak wielu z was dało się omamić anty-katolickiej propagandzie naszych odwiecznych wrogów, o tyle rzeczą tragiczną jest, że od 50 lat sam Kościół akceptuje zasadę świeckiego państwa, zasady rewolucji i demokratyczną zasadę pochodzenia władzy. Wbrew prawie 2000 letniej nauce papieży i soborów.Postawa niektórych z was jest naturalna w systemie "dojrzałej demokracji", tego najgłupszego z ustrojów, natomiast zaakceptowanie przez Kościół zasad, które wcześniej potępiał przez prawie 20 wieków, jest dramatem każdego katolika.

Forever Begins.

Faktem jest bowiem, że religia jest niezbędna dla trwania i istnienia narodu, cywilizacji i kultury. Religia jest nieodłącznym elementem świata tradycji, i to również tych przed-chrześcijańskich, greckich, rzymskich, celtyckich, perskich.

Było i jest nadal w Europie i Polsce wielu mądrych ateistów i agnostyków, którzy bronili Kościoła i wiary. Właśnie dlatego że są to fundamenty społeczeństwa. Klasyczne przykłady pozbawionych łaski wiary obrońców Kościoła to Roman Dmowski i Karol Maurras.

Natomiast to co proponuje Palikot i jego hałastra to po prostu propaganda nihilizmu, obranie kierunku, na końcu którego będzie tylko społeczeństwo grupowo kopulujących ze sobą narkomanów. Jest to bowiem naturalny efekt idei lewicy post-marksistowskiej, dla której sam byt jest już faszyzmem, a więc ideałem jest niebyt, koniec cywilizacji, narodu, społeczeństwa i w końcu ludzi, którzy zostaną zastąpieni przez generację nowoczesnych robotów.

Forever Begins.

Religia była niezbędna , teraz już nie jest .Odejdzie ten Bóg jak inne mity o bogach .Kościół już nie jest opiekunem i nauczycielem wskazującym cokolwiek poza swoimi problemami.Moralność .. cha , cha coraz częsciej słyszy sie o funduszu alimentacyjnym ,a poglądy nie przystają do obecnych czasów, inkwizycja im sie marzy i dziesięciny.Nie przystaja do czasów i wyznawcy, myślę tu o słynnych obrońcach krzyza.Żałosne to jakieś i tyle.

Bo ja z przeklętych jestem tego świata, Ja bywam dumny i hardy

Zgadzam się mimo że w zbawcze role zarówno boga jak i kościoła (jakiegokolwiek) nie wierzę to jest on potrzebny (zwłaszcza ten katolicki) gdyby nagle zniknął ze swoimi wpływami w polityce, działalności przestępczej, naukowej (watykan dysponuje nawet swoim własnym teleskopem i sztabem naukowców), w pewien sposób moralizatorskimi lub definiującymi moralność, świat jaki znamy zwyczajnie by runął nie mając nawet czasu na to by obrócić się o 180 stopni....
Indoktrynacja jego naukami trwa zbyt długo y ot tak to zmienić i jeśli ktoś kiedyś będzie silny na tyle by to zrobić (w co wątpię) to mam nadzieję że będzie niezwykle ostrożny i z marszu znajdzie godny substytut.

Aetas dulcissima adulescentia est

[quote:7be8b18f11="black_gothic"]Religia była niezbędna , teraz już nie jest .Odejdzie ten Bóg jak inne mity o bogach .Kościół już nie jest opiekunem i nauczycielem wskazującym cokolwiek poza swoimi problemami.Moralność .. cha , cha coraz częsciej słyszy sie o funduszu alimentacyjnym ,a poglądy nie przystają do obecnych czasów, inkwizycja im sie marzy i dziesięciny.Nie przystaja do czasów i wyznawcy, myślę tu o słynnych obrońcach krzyza.Żałosne to jakieś i tyle.[/quote:7be8b18f11]

Cóż to za skrajne historycyzmy i relatywizmy.

"Religia kiedyś była potrzebna, teraz nie jest"
"Kościół już nie jest opiekunem".
"Poglądy nie przystają do obecnych czasów".

???

Widzę, że trujące opary heglizmu i kantyzmu, czyli relatywizm i historycyzm ciągle w modzie.Takie myślenie w niemieckiej filozofii doprowadziło do Auschwitz i zbrodni narodowego socjalizmu, dla których również takie wartości jak prawda, dobro, zło, były względne, zależały od czasu i miejsca. Wg nich to co było słuszne, dobre 100 lat temu dziś może być niesłuszne i złe. To co dziś jest prawdziwe, za 100 lat może być fałszywe. Są to proszę państwa, wierutne bzdury, jakie przemycił do niemieckiej filozofii Luter. U lutra pojawiły się one dzięki nominalistom, których ojciec reformacji był uczniem. Ojcami średniowiecznego nominalizmu byli William Ockham i Jan Wyclyff.

Tymczasem każdy student filozofii klasycznej, antycznej, nieskażonej luterańsko - niemieckim relatywizmem i nominalizmem wie, że prawda i dobro są zawsze i wszędzie obiektywne, nie subiektywne.

Jeżeli religia kiedyś była potrzebna, to jest i dziś.
Jeżeli Kościół kiedyś był nauczycielem to jest i dziś.
Nie ma czegoś takiego jak poglądy nie przystające do naszych czasów. Bo kiedyś okaże się, że do naszych czasów nie przystoją takie wartości jak honor, uczciwość, godność.

Forever Begins.

To oczywiste - skoro kiedys uwazano, ze ziemia jest plaska to powinno sie tak uwazac i dzisiaj.

http://www.to.com.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20111018/OSTROLEKA/389809158

Life is complex: it has both real and imaginary components

Wiara nie jest potrzebna człowiekowi, ale jakiś zestaw wartości tak. Nie można być tylko bezmózgim konsumentem.

Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!