Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin

Kosciół w Polsce. Strona: 15

Wysłany: 2009-07-01 16:53

Kościół jest instytytucją, prowadzącą szeroką działalnośc charytatywną, misyjną, ewidencyjną itp., a jak wiadomo trudno to robić bez pieniędzy :wink:
Co do bogacenia się przzeciętnego zjadacza chleba, Kościół nie ma nic przeciwko temu, chodzi tylko o pewne zachowanie równowagi, aby ktoś kto ma nadwyżkę kasy wspomógł tego kto cierpi skrajnę biedę.
Z jednym sie zgodzę, pieniądzę szczęścia nie dają, ale niekiedy mogą je uratować.


Dum Deus calculat, mundus fit.


Wysłany: 2009-07-01 17:20

Amorphous, wielka prośba jako do admina

Pan sugeruje że wysyłałem jakieś mu zdjęcia na priv i w dodatku to kłamstwo używa jako swego rodzaju szantaż

Proszę Cię, przejrzyj moją skrzynkę i sprawdź czy wysyłałem do Pana jakąkolwiek korenspondencję. Nic nie mam tam do ukrycia... Bo albo kłamie, albo coś pomylił albo ktoś się pode mnie podszywa


"Dzwony już ostygły; milczeniu daję rękę Niech mnie poprowadzi wzdłuż krętej uliczki Niech będzie przewodnikiem cichym i jak pies wiernym I niech mi pozwoli miasta urok wyśnić"


Wysłany: 2009-07-01 19:57

wcale mnie ten fakt nie dziwi to typowe zachowanie PAna i podpisuję się pod tym Amorphousie,sprawdż tą korespondencję na prive...

[img:3e5aeacf2b]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:3e5aeacf2b]


Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...


Wysłany: 2009-07-01 20:09

Wcale nie śmieszne,morze dla ciebie Allanonie,bo jak widzisz innych jakoś to nie śmieszy.Poparłem jedynie prożbe Herodota.Mam jedynie nadzieję że administrator skończy raz na zawsze z pewnymi ostatnio praktykami na DP.

Pan napisał(a):


[quote:e5c1c618dd]Opanuj mowienie o mnie, bo komus wyjawie jakie mi zdjecia na priwie oferowales.[/quote:e5c1c618dd]


Jakby ktoś nie wiedział,tego rodzaju grożby są prawnie karalne.


[img:e5c1c618dd]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:e5c1c618dd]


Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...


Wysłany: 2009-07-01 21:11

[quote:712a1b1f6f="Herodot"]Właśnie dlatego tak ważne jest dokonywanie apostazji. To nie tylko kwestia osobista ale bardzo istotna kwestia finansowa dla Kościoła. Czym większy odsetek niewierzących tym łatwiej jest utrącić argument że te kościoły buduje się dla polaków-katolików a 99,99% procent to katolicy...
Co więcej, jestem przekonany że kiedy statystyki będą wykazywać już poważne zmiany w strukturze wierzących również politycy przestaną zabiegać o poparcie Kościoła.[/quote:712a1b1f6f]

Tu masz rację, nie bez powodu przez praktycznie cały XIX wiek Kościół walczył z dziedzictwem XVIII wiecznych filozofii - liberalizmem i świecką demokracją. Papieże XIX-wieczni mieli rację, ze demokracja zaprowadzi nas do nihilizmu. Jedynie państwo katolickie (nieważne czy republika katolicka,dyktatura czy monarchia) może zapewnić wieczne istnienie naszej cywilizacji, narodu i kultury.Demokracja, te rządy motłochu, gdzie Dobro i Zło, Prawda i Kłamstwo funkcjonują na równych prawach musi skończyć się żałosnym upadkiem wszelkiego ładu i prawa naturalnego. Państwo które rezygnuje z reprezentowania Transcendencji, samo skazuje się na upadek, wcześniej czy później. Ze może moje marzenia o państwie katolickim są nierealne? Ja jestem optymistą. Wystarczy tylko że upadnie Unia Europejska, a upadnie ona jak każda wieża Babel. Zostanie zabita własną ideologią,multikulturalizmem. A potem, za 50, może 70 lat znowu nastanie czas Krucjat i Rekonkwisty. Natomiast takie "rewelacje" jak pana Herodota, będą czytane z równym rozbawieniem jak dziś idee Lenina czy Marksa.


Forever Begins.


Wysłany: 2009-07-01 21:47

buhahaha... PAnie... :P

Bede wdzieczny za powrot do tematu.


[img:dd2ddfc212]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:dd2ddfc212]


Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...


Wysłany: 2009-07-01 21:53

Bede wdzieczny za powrot do tematu.

[img:22ecb0ca3a]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:22ecb0ca3a]


Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...


Wysłany: 2009-07-01 22:01

pisze się wartości, a nie wartosci jeśli chodzi o błędy,po za tym, zejdż ze mnie i wróć łaskawie do tematu :P

[img:f7d898c64c]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:f7d898c64c]


Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...


Wysłany: 2009-07-02 00:59

A jakie wartości morze mieć kościół, który w imię chrystusa wymordował tysiące(jeśli nie miliony) ludzkich istnień.

Przez półtora tysiąclecia chrześcijaństwo kształtowało Europejczyków, pokolenie za pokoleniem, rządzących i rządzonych, kapłanów i ludzi świeckich, nauczycieli i uczniów. Chrześcijaństwo przenikało wszędzie, wszystko determinowało, miało wpływ na życie prywatne, publiczne, na rodzinę, małżeństwo, miłość, kształcenie, gospodarkę, prawodawstwo i państwo.

Papieże zaczęli pokazywać się w hełmach, zbrojach, z mieczami. Mieli własne wojska lądowe, marynarkę wojenną, fabrykę broni. Walczyli o każde hrabstwo, każdy zamek, każdą twierdzę. Zagrabiali całe księstwa. Wszędzie werbowali żołdaków i dokonywali rzezi na własnych ziomkach.

Juliusz II (jego dewiza; „Jeśli nie pomogą klucze Piotrowe, to niechaj pomoże jego miecz!” prowadził wojny niemalże w każdym roku swojego pontyfikatu, i to tak skutecznie, że cesarz Maksymilian rozważał, czy nie zostać papieżem. Paweł IV wyznał w połowie XVI wieku, że ma ręce „o łokieć unurzane we krwi”, był jednak takim moralistą, iż kazał zamalować „nieprzyzwoite” fragmenty Sądu ostatecznego Michała Anioła.

Przez całe wieki kler propagował też świętą wojnę, do której Urban II jeszcze w roku 1095 — właściwie rzecz oceniając — nakłaniał zbójców. Papież zapewniał odpuszczenie grzechów, obfity łup, krainę mlekiem i miodem płynącą i krzyczał: „To nakazuje Chrystus!”

I wyruszyli z krzyżami na odzieniu i na sztandarach. Już nad Renem i nad Dunajem wymordowali tysiące Żydów. Potem dopuszczali się gwałtów i mordów na chrześcijańskich Węgrach. Podczas zwycięskiego ataku na Jerozolimę, latem 1099 roku w piątek, w godzinie ukrzyżowania, o czym donoszą urzeczeni tym kronikarze — zmasakrowali blisko siedemdziesiąt tysięcy Saracenów… Zabijali, bo, jak pisze arcybiskup Wilhelm z Tyru, postanowili grabić zawsze i wszędzie, „każdego mieszkańca miasta”. Ociekali krwią i u wejścia do każdego „oczyszczonego” domu wieszali, na znak przejęcia na własność, swoje tarcze — jest to jedno z najstarszych świadectw używania tarcz herbowych jako dowodów tożsamości. W świątyni urządzili taką jatkę, że — jak pisze ksiądz Rajmund z Agiles — „za sprawą cudownego, sprawiedliwego zrządzenia bożego aż po kolana, a nawet aż po końskie siodła,nurzali się we krwi”.

Tabula rasa! Wojna totalna. Ich ideał od średniowiecza po faszystowskie krucjaty w Abisynii, Hiszpanii, Chorwacji, Rosji. Aż po masowe mordowanie w Wietnamie z udziałem kardynała Spellmana.

Więc o jakich wartościach kościoła mówimy...?

To organizacja przestępcza,która powinna być zdelegalizowana ,zabroniona i osądzona.Jakie wartości ma organizacja której ręce ociekają ludzką krwią...?

Przed Stalinem i Hitlerem nikt w Europie nie gardził tak bezwstydnie ludzkim życiem, nie pomiatał nim tak, jak czynił to chrześcijański Kościół, powołując się wręcz, co jest szczytem cynicznej przewrotności, na „wolę bożą”.

Już w IV, a jeszcze wyraźniej w V wieku, Kościół idzie ku triumfowi krzyża po zgliszczach i trupach.

Więc o jakich wartościach kościoła mówimy...?

Oni toczyli wojny i nakłaniali innych do prowadzenia wojen, które im właśnie służyły. Rozprawili się z pogaństwem. Stworzyli inkwizycję. Wywoływali krucjaty przeciw Turkom i chrześcijanom. Ale to im nigdy nie wystarczało.



Więc o jakich wartościach kościoła mówimy...?




[img:d039d7c533]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:d039d7c533]


Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...


Wysłany: 2009-07-02 09:01 Zmieniony: 2009-07-02 09:24

Pan

Rządam natychmiastowych od Ciebie wyjaśnień.

Zasugerowałej że otrzymałeś ode mnie jakieś dziwne zdjęcia i grozisz mi ich ujawnieniem.

To zwykły szantasz i próba zniesławienia.

Co więcej teraz bagatelizujesz całą sprawę. Uważasz że ja też napisałem coś o Tobie? W porządku. Nie określiłeś się. Nigdy się nie określasz, wszystko po staremu.

Pan, oczekuję wyjaśnień! Być może Ty jesteś tu anonimowy ale mnie zna stąd mnóstwo osób osobiście i taką bzdurę muszę wyjaśnić


I co do samego wątku.
Jednym z częstszych argumentów ludzi broniących Kościoła jest to że tworzą go ludzie a wśród ludzi różnie bywa. Są tacy co nie rozumieją czym jest katolicyzm, rozumieją opatrznie, albo po prostu popełniają błędy. Jednak w sumie idea Kościoła jest dobra i właściwa.
Żyję długo więc pamiętam jak dokładnie w taki sam sposób argumentowano wartość PZPR. Dla niewtajemniczonych Polska Zjednoczona Partia Robotnicza. Argumentowano że idea socjalizmu jest wspaniała ( bo jest - teoretycznie brzmi pięknie) ale źli ludzie... okresy błędów i wypaczeń...
Nie, Kościół jest czymś złym ze względu na to czym jest. Nie ze względu na ludzi w nim będących. Na przestrzeni wieków byli w nim ludzie i wspaniali i po prostu straszni.
Kościół jest zły gdyż jego ideologia jest oparta na zastraszaniu ( ciągłe operowanie karą ) Kłamstwie ( wszystkie ewangelie to nie jest żaden oryginalny tekst ewangelistów tylko zbiór i kompilacja przeróbek z 3-4 w. ) I chyba najgorszej z tego wszystkiego - cierpieniu. Nawołuje do cierpienia. Sugeruje że cierpienie jest wartością i że to przynosi zbawienie.
Jest to jedna z największych bzdur jaką głoszono na tym świecie ( a konkurencja jest silna)


"Dzwony już ostygły; milczeniu daję rękę Niech mnie poprowadzi wzdłuż krętej uliczki Niech będzie przewodnikiem cichym i jak pies wiernym I niech mi pozwoli miasta urok wyśnić"


Wysłany: 2009-07-02 09:20

Herodotcie w tej sprawie zwróć się do Administratora,bo w ten sposób nic nie zdziałasz.Korzystaj z funkcji - Zgłoś Moderatorowi,lub bezpośrednio na prive lub gg :wink:

[img:71187d925e]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:71187d925e]


Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...


Wysłany: 2009-07-02 09:36

Nieprawda. Co to jest to zdanie: " a nawet gdyby tak było , ujawnienie treści tych zdjęć prawie na pewno nie mogłoby Ci zaszkodzić"
Kpisz sobie Pan!? Co to ma znaczyć "prawie na pewno"?


Krótkie oświadczenie i nie wracam już więcej do tego tematu.
Nigdy żadnych zdjęć temu człowiekowi nie wysyłałem. Jego insynuacje to jakaś bzdura.


"Dzwony już ostygły; milczeniu daję rękę Niech mnie poprowadzi wzdłuż krętej uliczki Niech będzie przewodnikiem cichym i jak pies wiernym I niech mi pozwoli miasta urok wyśnić"


Wysłany: 2009-07-02 10:13

No oczywiście że to nie mój teks,przytoczyłem go z www.rumburak.friko.pl ,za nie podanie od razu żrudła,przepraszam ,zapomniałem co nie mniejszym czynię
:wink:

[img:3bedbfa0af]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:3bedbfa0af]


Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...


Wysłany: 2009-07-02 10:16

Pan

Nie odwracaj "kota ogonem"

Napisałeś : "Opanuj mowienie o mnie, bo komus wyjawie jakie mi zdjecia na priwie oferowales."

Czekam na przeprosiny


"Dzwony już ostygły; milczeniu daję rękę Niech mnie poprowadzi wzdłuż krętej uliczki Niech będzie przewodnikiem cichym i jak pies wiernym I niech mi pozwoli miasta urok wyśnić"


Wysłany: 2009-07-02 10:29

Osobiście w kwestii kościoła - powiem tak ,temat kościół ,mnie nie interesuje.Zabrałem głos w tym temacie ,tylko i wyłącznie ze względu na zarzuty(grożby PAna ,wobec Herodota) do czego mam prawo.No i to tyle mojego w tym nie interesującym mnie temacie.No Chyba że ktoś ponownie zacznie komuś coś nie słusznie zarzucać :wink:

A teraz proponuję,ponownie na dobre powrócić do tematu zasadniczego,pozdrawiam :D

[img:b48759c036]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:b48759c036]


Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...


Wysłany: 2009-07-02 11:07

Wartości o których wspominasz PAnie - oczywiście że są one dla mnie ważne.Jednak uważam że,nie muszą być związane z kościołem.Wartości te powinny wypływać z nas samych,samoistnie i naturalnie.

[img:e60efd22b4]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:e60efd22b4]


Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...


Wysłany: 2009-07-02 11:26

Kościół ,jako instytucja która zajmuje się - pilnwaniem, by z Boga nie robiono bostwa latwej przyjemnosci .Owszem w tym przypadku TAK. Ale nie pilnowanie czy nakazywanie ludziom wierzącym lub nie wierzącym jak mają postępować.Mówić co jest dobre,a co nie.Nie muszę akceptować wszystkiego co głosi (naklazuje) kościół by być dobrym człowiekiem,bo o to chyba chodzi...:?: 8)

[img:fad28ab9ac]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:fad28ab9ac]


Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...


Wysłany: 2009-07-02 11:46

Pan napisał(a):

[quote:37255c78cb]Czy gdyby Kosciola (dzis) nie bylo, mlodziez poznawalaby swoja duchowosc w takim samym, wiekszym czy mniejszym stopniu niz to robi? [/quote:37255c78cb]

Tego to ani ja, ani ty PAnie ,ani nikt inny wiedzieć nie będzie.Co by było gdyby... :?: 8)

[img:37255c78cb]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:37255c78cb]


Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...


Wysłany: 2009-07-02 12:47

A ja nie zakończę tego prywatnie

SKŁAMAŁEŚ na mój temat. I w dodatku idziesz w zaparte.

I mam zamiar jak najbardziej to upoblicznić gdyż nie mam nic do ukrycia

Jeseś kłamca i szantażysta. Bo tak można mówić o człowieku co powidział nieprawdę i nie umie jasno i wyraźnie się z tego wycofać.


"jestes uposledzony?
tu jest priw. Slucham. Albo sobie idz.
Moze byc tez gg. NIE moze byc forum. Tam juz jasno wyjasnilem wszystko co trzeba, twoja nieumiejetnosc CZYTANIA na poziomie PODSTAWOWYM mnie martwi."

Właśnie takiej treści otrzymałem maila od Pana.

Ciągnę ten wątek właściwie z jednego powodu. Otóż chcę zwrócić uwagę że osoba która ma zawsze tyle do powiedzenia w sprawie etyki, wiary i Boga kłamie i nie ma cywilnej odwagi powiedzieć "sorry, pomyliłem się"


"Dzwony już ostygły; milczeniu daję rękę Niech mnie poprowadzi wzdłuż krętej uliczki Niech będzie przewodnikiem cichym i jak pies wiernym I niech mi pozwoli miasta urok wyśnić"


Wysłany: 2009-07-02 17:39

Zgadza się PAnie nie uczęszczam na msze,czy to twoim zdaniem oznacza ,że nie rozwijam swej duchowości.Czy do tego naprawdę twoim zdaniem potrzebny jest kościół.Bóg jest przecież wszędzie w naszych domach,na ulicy czy też na łonie natury np będąc w lesie, czy w tych miejscach twoim zdaniem nie ma boga,czy przebywając w miejscach które przytoczyłem,nie rozwinę swojej duchowości. 8) Będąc sam na sam z bogiem (Chrystusem).

[img:32d6417b1b]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:32d6417b1b]


Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło