Ostatni oddech...i zapadam w mądrość Twą
Przezroczyste ciała jakże realne
Dotykiem dłoni gaszę Twoje spojrzenie
Promienie światła złożyłbym u stóp
Jedna chwila wydarta...w dotyk Twój ubrana
Iluzja przeklęta...
Zabrałaś bicie serca...
A wydawać mogłoby się że tak blisko...