Niektóre święta szczególnie chętnie wykorzystuje się jako preteksty do organizacji imprez muzycznych. Miesiąc temu melomani zbierali się z okazji Halloween, ewentualnie Zaduszek, dopiero co uczestniczyli w zabawach andrzejkowych, a już nieuchronnie zbliża się kolejna znacząca data. W okolicach 6 grudnia roi się od koncertów "mikołajkowych", "santaclausowatych" itp. W tym roku są wśród nich metalowe, rockowe, industrialne i folkowe; jest Agressiva 69 grająca dla dzieci, jest Żywiołak i jest Thy Disease. Dark Planet sprawdziło wybrane z zapowiadanych koncertów, na które być może warto się wybrać, oraz przepytało występujących na nich muzyków, co sądzą o mikołajkach.
Na plakatach reklamujących poszczególne przystanki trasy "Industrial Autumn Ride 2015" Thy Disease znaleźć można różne podtytuły. W Przemyślu i Krośnie były to "Rockowo-metalowe andrzejki". W klubie Labirynt w Stalowej Woli odbędą się natomiast 4 grudnia "Metalowe mikołajki". Sirius, wokalista industrialno-groovemetalowego Thy Disease, o święcie wypowiada się szczerze i z humorem: "Mikołajki są dla nas niczym innym, jak kolejnym pretekstem do zrobienia imprezy i dobrej zabawy. A Mikołajami jesteśmy jak najbardziej, ponieważ wszyscy w zespole mamy brody, a bilety na koncert są tanie jak barszcz!". Zapowiadana zupa, której składnikami będą również blackowo-deathowe Impervious i vikingmetalowe Pandrador, kosztuje 10 zł w przedsprzedaży i 15 zł w dniu koncertu.
Również 4 grudnia pod szyldem "Metalowe mikołajki" wystąpią grające nieco lżej, młodsze kapele: łącząca metal z elektroniką Scylla, groovemetalowe Quy i metalcore'owe Rotten Lazarus. Koncert odbędzie się w Słupsku, w Motor Rock Pub. Za wstęp pobierane będzie 15 zł.
We Wrocławiu, 4 grudnia na "Santa Claus Rock Fesival" w klubie Liverpool wystąpią cztery zespoły poruszające się między rockiem a metalem. Wśród stosunkowo młodych Jaywalk, Miasta Gniewu i The Cold znajdzie się też bardziej doświadczona, obchodząca niedawno 30-lecie swojego założenia Apokalipsa. Wstęp kosztuje 10 zł.
W mieście smoka wawelskiego będzie punkowo. Na "Krakowskich mikołajkach" w klubie Zaścianek, 5 grudnia gwiazdami wieczoru będą TZN Xenna i Sexbomba. Koncert będzie częścią ich wspólnej trasy. "Mikołajki są dla nas radosnym czasem spędzania czasu w wyśmienitym towarzystwie i wspaniałym nastroju" - twierdzi drugi z tych założonych w latach 80. zespołów. Dotyczy to zapewne również lokalnego supportu - Brain's All Gone. Basistka i wokalistka owego żeńskiego tercetu dodaje: "Ja, Aleksandra Jakubus, mam 6 grudnia urodziny i tym są dla nas mikołajki - moimi urodzinami". Ceny dostępnych w klubie biletów na tę, podwójną w takim razie, imprezę wynoszą od 25 zł w przedsprzedaży do 35 zł w dniu koncertu.
We Wrocławiu, 6 grudnia w Starym Klasztorze, wystąpi wykonujący folk z wpływami cięższego rocka Żywiołak, supportowany przez wyłoniony w drodze konkursu Obierek. Koncert zapowiadany jest przez współorganizatorów, Ethno Jazz Festival, jako "pierwsza wrocławska edycja Folkowych Mikołajek". Za wstęp zapłacić trzeba od 20 zł w przypadku rezerwacji do 35 zł na bramce.
Jeszcze bardziej folkowo będzie od 10 do 13 grudnia w Chatce Żaka w Lublinie, podczas 25. edycji festiwalu Mikołajki Folkowe. W programie znalazł się wieczór folkmetalowy. W Sali Widowiskowej wystąpią 11 grudnia: Elforg, Merkfolk oraz promujące zaplanowany do wydania w tym czasie album "Pożoga" Black Velvet Band. "Generalnie stosunek do daty 6 grudnia mamy raczej obojętny" - wypowiedział się na temat mikołajek Marcin, gitarzysta ostatniej z tych grup. - "Jesteśmy kapelą, której raczej nie po drodze z tradycjami chrześcijańskimi, tak ze względu na profil zespołu, jak i na osobiste przekonania członków kapeli. Oczywiście dzień 6 grudnia jest mocno zakorzeniony w rzeczywistości, w której żyjemy, ale bylibyśmy hipokrytami, gdybyśmy przywiązywali jakąś szczególną wagę do tej daty czy opowiadali jakieś niestworzone historię z nią związane. Natomiast co innego Mikołajki Folkowe, czyli festiwal-legenda Lublina. Wychowaliśmy się w środowisku Chatki Żaka, czyli kolebki Mikołajek Folkowych. To tu powstał zespół, tu graliśmy swoje pierwsze próby, tu stawialiśmy swoje pierwsze kroki na scenie, ludzie-organizatorzy Mikołajek Folkowych pomagali nam w pierwszych latach działalności, zresztą cały czas z nimi współpracujemy - czego dowodem chociażby premierowy koncert naszej drugiej płyty. Chętnie tu wracamy, bo tu są nasze korzenie. Mimo wszystko nie łączyłbym festiwalu z datą 6 grudnia - wracalibyśmy tutaj, nawet jeśli festiwal odbywać miał się w lipcu". Bilety na ten konkretny koncert kosztują 10 i 15 zł.
Krótszą, ale również wartą odnotowania, tradycję, mają Agressivne Mikołajki. Czwarta edycja odbędzie się 3 grudnia w Pięknym Psie w Krakowie. Zagrają reprezentanci różnych odmian rocka: Stonerror, Papilar, bardziej doświadczone Zooid oraz oczywiście prekursorzy industrialu w Polsce - Agressiva 69. W przeciwieństwie do wcześniej wymienionych koncertów, ten będzie miał charakter charytatywny. Cały dochód z kosztujących po 25 zł biletów tradycyjnie ma zostać wykorzystany na zakup podstawowych środków dla Domu Małego Dziecka im. Jana Brzechwy w Krakowie zapewniającego opiekę m.in. małoletnim matkom. Na temat zwyczajów związanych z 6 grudnia wypowiedział się Kuba z Papilar: "Mikołajki to tylko symbol, bo pomagać można, a nawet trzeba, przez cały rok, o ile starczy sił, chęci i mocy. Nie muszą to być rzeczy wielkie, mogą to być naprawdę rzeczy z naszego punktu widzenia błahe i niewarte uwagi, ale z takich właśnie drobnych spraw składa się nasza codzienność, to może być wszystko od uśmiechu dla żony, dziewczyny, kogoś w sklepie na ulicy, poświęcenie trochę więcej czasu dla przyjaciół, rodziny, powstrzymanie się od wypisywania głupot i hejtu w necie, zrobienie czegoś pożytecznego, choćby umycie łazienki. Skoro my mamy możliwość, aby zagrać koncert, a przy okazji dzięki temu komuś pomóc, no to czego chcieć więcej, pakujemy graty w ciemny grudniowy wieczór i gramy na Agressivnych Mikołajkach".
Również koncert charytatywny odbędzie się 7 grudnia w Poznaniu. Organizowana przez tamtejsze koło Polskiego Stowarzyszenia na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym druga edycja Santa Rock Fest ma na celu zebranie pieniędzy na tzw. Dom Kajki, w którym ma zamieszkać dwanaście osób z niepełnosprawnością intelektualną. W klube Alligator wystąpią: Bordello A' Capello, Second Child i Mean Machine - trzy zespoły wykonujące różne odmiany rocka. Norbert, muzyk ostatniego z wymienionych, wypowiedział się w duchu tradycji: "Mikołajki to czas dawania, obdarowywania, dzielenia się dobrem z tymi, którzy mają jego deficyt. Bo najlepszy prezent, jaki możemy dać, to nasz czas i uwaga poświęcone bliskim i ważnym dla nas osobom". Podobne zdanie ma ekipa Second Child: "Mikołajki dla nas kojarzą się z dawaniem prezentów i sprawianiem drugiej osobie radości. Nasz udział w Santa Rock Fest to przede wszystkim pomoc osobom niepełnosprawnym. Ich radość i uśmiech jest bezcenny".
W zestawieniu prawdopodobnie nie znalazły się wszystkie koncerty mikołajkowe zdolne zainteresować czytelników Dark Planet. To tylko osiem wydarzeń w sześciu miastach. Nawiązania do tradycji bywają głębokie, a czasami ograniczają się do nazwy i zbliżonego terminu. Mimo to może ktoś znajdzie tu coś dla siebie - chociażby jako miłośnika muzyki.