Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Recenzje :

Dog Fashion Disco - Erotic Massage

Sporo jest płyt, gdzie muzycy mają jakąś wizję tego co chcą grać, ale efekt końcowy już nie jest taki przyjemny. Do takich płyt należy "Erotic Massage" awangardowców z Dog Fashion Disco. Cieszę się, że moja przygoda z tym zespołem nie zaczęła się od tej płyty, gdyż pewno przekreśliłbym tą formację.
Zacznijmy od tego, że muzyka na tym wydawnictwie brzmi po prostu źle. Wszystkie instrumenty brzmią płasko i jedyne co tu słyszymy to werbel i wokal. Jeśli chodzi o samą muzykę to jest to próba połączenia Faith No More, Danzig i osadzenia tego w nieco zwariowanej scenerii dźwięków Mr. Bungle. Dog Fashion Disco starają się więc łączyć proste rytmy i punkowe niechlujstwo z nieco bardziej wyrafinowanymi strukturami. Efekt jest taki, że umiejętności techniczne muzyków nie śa na tyle wysokie, aby zbliżyć się do Mr. Bungle, a i melodie jakością odbiegają daleko od Faith No More. Słychać, że muzycy nie panują nad tym co grają - materiał jest niespójny, a zarazem dość przewidywalny. Nawet wszelkie znamiona awangardy okazują się być powtarzanymi motywami.

Gdyby nawet potraktować "Erotic Massage" jako zwykły album z ciężkim graniem, a niekoniecznie album awangardowy, to nawet i w tym kontekście jest to dość blady materiał. W tym graniu nie ma ogrania, a całość nie nieprzekonywująca. Dobrze, ze formacja ocknęła się i znalazła swoją nisze na kolejnych wydawnictwach. Te jednak można sobie śmiało odpuścić.

Tracklista:

01. The Christian Dance Song
02. G. Eye Joe
03. Wait
04. Lost In Anacostia
05. China White
06. Communion
07. Oral Spunk (Live In Moscow)
08. Vernal Equinox
09. Lookin' For Love (Part One)
10. Content
11. Hypnotic Techno Underwater Encounter
12. A Corpse Is A Corpse

Wydawca: płyta wydana przez zespół (1997)
Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły