Oj, cała jestem niespokojna...
cała jestem niepsokojnadotykasz
i jesteś bo czuję
i jest wspaniale
wiruję, wzbijam się, marzę, śnię
a poźniej upadam
-odchodzisz
w samotności
odgrzewam milion i milion razy
ciepło które ofiarowywałeś mi
...z litości?
chcociaż przecież było ci dobrze
a zatem wracasz,
ostrożnie, cicho i na palcach
podchodzę by raz jeszcze Cię skosztować
i na chwilę jestem tylko twoja
a ty...
i czuję jak drżysz
jak jesteś przy mnie bezbronny
i zaspokojony
nawet wierzę
że w końcu zostaniesz
przy mnie na zawsze...
lecz to jej portret
jest najgłębiej w twojej głowie
i gracja z jaką sie porusza
nogi
biust
spojrzenie dzikie i zalotne
styl
i zapach jej skóry po kąpieli
i ślad jej perfum na Twoim ubraniu
to właśnie ją najbardziej kochałeś
a ona najbardziej cię skrzywdziła
teraz ja drżę
ile jeszcze razy ze mną będziesz
nim odejdziesz na zawsze?
a może ten raz był już tym ostatnim...