Dlaczego? Bo ale mnie ktos "zdenerwowal" albo mam poprostu taki humor, ze chodze podkurwiony. Dobrze, ze siedze dzis w domu bo jakbym wyszedl to jeszcze komus mogloby sie dostac. Mam nadzieje, ze do jutra mi przejdzie bo jak nie to "wyjde znajomej przez usta". Nic wiecej nie bede pisal bo ile mozna na wlaczonym agresorze...