Patrząc przez pryzmat uniesienia, stwierdzam iż każdy człek, każda istota ludzka lub nie, ma w sobie polot i zatrważającą siłę, która pozwala jej uczynić siebie oraz innych szczęśliwymi...Szczęście rozniesione przez te istoty może sięgać nawet najdalej oddalonych galaktyk - stwierdzam. Uniesienie nie jest czymś łatwym, nie jest czymś co można od tak nazwać - debil pisze...hmm! Jest to trudne, a zarazem łatwe doznanie, które jest dla mnie czymś przepięknym, jest poprostu "uwielbieniem dla mej duszy"...Po tak krótkim zapisie co jakiś czas wykonanym, czuję się spełniony, odczuwam ogromne zaspokojenie dla umysłu mego...pozdrowionka dla wiernych czytelników
