Wystąpiła 8 lipca rozgrzewając poznańską publiczność przed koncertem Jane's Addiction, tym razem ma pojawić się jako gwiazda 2 października w warszawskiej Stodole. Peaches bo o niej mowa, to artystka nietuzinkowa, wyjątkowa, bawiąca się formą i stylem. Prowokuje własnym ciałem i strojami, ale przede wszystkim to bezwzględnie oddana swej publiczności showmanka. W 2000 roku ukazała się jej
debiutancka płyta "The Teaches Of Peaches", z której pochodzą hity:
"Set It Off" i "Fuck The Pain Away". Od tej pory zaskakuje coraz to
ciekawszymi i bardziej kontrowersyjnymi projektami muzycznymi. W maju
ukazała się jej najnowsza produkcja "I Feel Cream".
Zespół Type O Negative kojarzy się powszechnie z muzyką dla niegrzecznych dziewczynek noszących ostre makijaże oraz tony skórzano metalowych akcesoriów na swoich wychudłych gotyckich ciałach. Duża w tym zasługa ultra-męskiego lidera, Petera Steele i jego zniewalająco niskiego głosu, no i samych klimatycznych kompozycji, podlanych tonami mroku i umiejętnie osłodzonych klawiszami Josha Silvera. Jednak obecny repertuar zespołu dość mocno odbiega od tego, co panowie grali na początku swojej działalności, a także częściowo od tego, co można jeszcze usłyszeć na przełomowej płycie "Bloody Kisses" z 1993 roku.
Komentarze AbrimaaL : Nie jestem lekarzem, ale jest to zdjęcie penisa u wrót... RTG to na pewno ni...
callmeadog : Nie jestem lekarzem, ale jest to zdjęcie penisa u wrót... RTG to na pewno ni...
TatumiMorgan : K'woli ciekawostki - wiecie co przedstawia okładka 'Slow, Deep and Hard'?...
Od czasu swego powstania electro/power popowy Faderhead rokrocznie podsuwa swoim fanom coraz to nowsze wydawnictwa. Po trzech albumach studyjnych wydanych kolejno w 2006, 2007 i 2008 roku przyszedł czas na pierwszą EPkę. Mini-płytka zatytułowana "Horizon Born" jest obecnie w przygotowaniu i jak zapowiada lider projektu Sami Mark Yahya, najbardziej spodziewana data jej premiery to 23 października. Materiał zdominowany zostanie przez ballady, naturalnie więc adresowany jest do słuchaczy, którym utkwiła w pamięci "wzruszająca pieśń" pt. "Exit Ghost" poprzedzająca wydanie ostatniej pełnometrażowej płyty.
Za miesiąc, na dwa koncerty w Polsce przyjedzie słynny francuski multiinstrumentalista i kompozytor Yann Triersen. 24 września odwiedzi stołeczną Progresję, natomiast następnego dnia pojawi się w Poznaniu w klubie Eskulap. Podczas obu koncertów towarzyszyć mu będą muzycy z zespołu Orka oraz Tymona Tymańskiego z grupą The Transistors. Bilety na oba występy będą dostępne w cenie 55 złotych - w dniu koncertu osiągnie 65 złotych. DarkPlanet patronuje obu koncertom. Organizatorem koncertów jest Agencja MA-IN.
W ostatni sierpniowy poniedziałek, rozpocznie się mini trasa koncertowa zespołu Sabaton - Always Remember Tour upamiętniająca 70. rocznicę wybuchu Drugiej Wojny Światowej. Na dwóch pierwszych koncertach, 31.08 w Warszawie oraz 1.09 w Bydgoszczy towarzyszyć im będą Finowie z Stratovarius - obchodzący w tym roku 25- lecie założenia zespołu. Obu grupom towarzyszyć będą polskie supporty: Turbo (Warszawa) oraz
Proletariat (Bydgoszcz). Natomiast 2 września Szwedom towarzyszyć będą
polskie formacje: Armia, Jelonek, Votum i Chainsaw. Fani którzy przybędą na koncerty Skandynawów zostaną poczęstowani ognistą wisienką pirotechniki scenicznej na wielowarstwowym torcie potężnych, rockowych hymnów. DarkPlanet
patronuje koncertom.
Choć prace nad nowym, studyjnym albumem grindcore'owych rzeźników z Circle Of Dead Children zakończyły się już w listopadzie ubiegłego roku, to szereg okoliczności spowodował, że premiera "Psalm Of A Grand Destroyer" została przewidziana dopiero na nadchodzącą zimę. Muzycy jednak postanowili zdradzić szczegóły nowego krążka. Nagrania odbywały się w Pittsburgh's Mr. Small's Recording And Mastering Studio pod okiem Nate'a Campisi. Masteringiem zaś zajął się znany z Pig Destroyer i Agoraphobic Nosebleed Scott Hull w swoim Visceral Sound Studios. 15 nowych kompozycji zostanie opublikowanych przez Willowtip Records.
14 września za pośrednictwem, earMUSIC ukaże się "Last Look At Eden" - ósmy studyjny album szwedzkiej legendy Europe. Muzycy określili jego zawartość mianem nowoczesnego retro-rocka. Wokalista Joey Tempest i perkusista Ian Haughland uważają jednak, że najnowsze ich dzieło będzie bardziej przypominało klasyczne dokonania grupy z lat 80-tych, niż bardziej nowoczesne, rockowe oblicze znane z dwóch ostatnich wydawnictw "Start From The Dark" i "Secret Society". Produkcją krążka zajął się Tobias Lindell zaś masteringiem Vlado Meller.
Muzyczny światek jeszcze nie zdążył ochłonąć po wydanym dwa lata temu albumie "Outre'" a tu australijscy zwyrodnialcy zapowiadają nowy krążek. Prace nad "Swarth" zostały już ukończone i płyta trafi na sklepowe półki 20 października dzięki Profound Lore Records. Sami muzycy mówią, że nowe wydawnictwo jest brakującym ogniwem pomiędzy "Seepia" i "Outre ' " (poprzednimi albumami Australijczyków), aczkolwiek nowy materiał jest bardziej intensywny i jeszcze bardziej klaustrofobiczny niż wspomniane dwa krążki. Do grupy powrócił były basista Phathom Conspicuous, kóry brał udział w nagrywaniu nowych kawałków. Grupa potwierdziła także udział w przyszłorocznej edycji Maryland Deathfest, który będzie koncertowym debiutem Portal w Stanach Zjednoczonych.
czasem mówią
dobrze znanym mi głosem
cela wypełnia się nim co jakiś czas
wybijam czarującym krzykiem
okno w murach
i podziwiam
wdycham kolory
blade światło i tańczące cienie
odgłosy tego, co na zewnątrz
nie zagłuszają ryków celi
wbijających się w uszy
świdrujących
przyjemne łaskotanie
moja kamienna cela
porośnięta wysokim mchem
niszczejąca świątynia z widokiem na gwiazdy – dziwaczne drogowskazy
niektóre z nich także są z kamienia
przerażają wielkością, kruchością i ciężarem
łagodny głos uspokaja mnie
głos z daleka?
chodź
nasłuchuję
podaj dłoń
cela niedługo zmieni swój kształt
oczy w jej murach nabiorą właściwych barw
w dłoniach trzymam
aniołka-świetlika
silniejsze światło niepotrzebne
nie zawsze warto widzieć w ciemnościach
mimo radosnych ogników
nie mogę obiecać
że nie będę już dzisiaj płakać
horyzont śmieje się
tańczy
unosząc się na wietrze
dobrze znanym mi głosem
cela wypełnia się nim co jakiś czas
wybijam czarującym krzykiem
okno w murach
i podziwiam
wdycham kolory
blade światło i tańczące cienie
odgłosy tego, co na zewnątrz
nie zagłuszają ryków celi
wbijających się w uszy
świdrujących
przyjemne łaskotanie
moja kamienna cela
porośnięta wysokim mchem
niszczejąca świątynia z widokiem na gwiazdy – dziwaczne drogowskazy
niektóre z nich także są z kamienia
przerażają wielkością, kruchością i ciężarem
łagodny głos uspokaja mnie
głos z daleka?
chodź
nasłuchuję
podaj dłoń
cela niedługo zmieni swój kształt
oczy w jej murach nabiorą właściwych barw
w dłoniach trzymam
aniołka-świetlika
silniejsze światło niepotrzebne
nie zawsze warto widzieć w ciemnościach
mimo radosnych ogników
nie mogę obiecać
że nie będę już dzisiaj płakać
horyzont śmieje się
tańczy
unosząc się na wietrze
Kilka tygodni temu wielbiciele fińskiej formacji Korpiklaani mogli zobaczyć występ zespołu przy okazji Przystanku Woodstock. Ci jednak, którzy od gigantycznego tłumu wolą kameralną przestrzeń klubową będą mogli swoich ulubieńców zobaczyć w warszawskiej Progresji. Wszystko bowiem wskazuje na to, że za sprawą Global Promotion zespół, w towarzystwie grupy Norther, pojawi się ponownie w naszym kraju 29 listopada.
Niedawno informowaliśmy, że na rozpoczynającą się 23 września w białostockim Gwincie trasę formacji Riverside są już dostępne bilety. O ile polskich fanów na pewno cieszy fakt, że warszawski kwartet odwiedzi aż 20 miast w Polsce - tak z pewnością tych, którzy mieszkają poza naszymi granicami ucieszy fakt, że Anno Domini High Definition Tour 2009 dotrze także do wielu zakątków Europy. Po skończonym turnee w naszym kraju Riverside odwiedzą między innymi: Holandię, Belgię, Hiszpanię, Francję czy Włochy. Przypomnijmy, że polskiej części trasy patronuje nasz serwis.
Intensywnie i jaskrawo ostrym dźwiękiem
prawie-skrzypiec
zakrada się Delirium
zaciska blade palce
niebieskie paznokcie
na srebrnym łańcuchu
mam już obrożę
Oplata cienkimi włosami
rzeczywistość mojego ciała
i sen
i krzyczę
Słyszę śmiech i kroki
prywatni przyjaciele
nie zobaczysz
Jak informowaliśmy wcześniej, na wrzesień tego roku swój powrót planuje Tom Shear i jego Assemblage 23. Projekt, przez ostatnie lata, zaspokajający swoich fanów kolekcjonerskimi kompilacjami "Early, Rare, And Unreleased", planuje na jesień tego roku premierę nowego singla "Spark" (25 września) oraz pełnej płyty "Compass" (16 października). Szósty album Brytyjczyka to bezkompromisowa prezentacja aktualnej, niesamowitej formy Sheara, autora zarówno kojących elektronicznych ballad, nośnych melodii, jak i niepowstrzymanych klubowych hitów. Wydawcą krążka będzie Accession i Metropolis Records.
4 września z drugim albumem studyjnym zjawi się niemiecki one-man projekt Concrete/Rage. Według zapowiedzi zawiadowcy harsh/industrialnego czynu - Benjamina Sohnsa płyta "Chaos Nation" to ogromne pokłady potężnej elektroniki, ciężkie beaty, zniekształcone wokale oraz brutalne sekwencje, które od czasu zeszłorocznego płytowego debiutu "(Un)natural" przeszły radykalną zmianę w kierunku chaosu i mocy o zwiększonych rozmiarach. Producentem całego materiału jest Jan L. z X-Fusion/Noisuf-X. Wydawcą "Chaos Nation" będzie Danse Macabre.
(((S))) to tajemniczy one-man-project z Kopenhagi. O zasiadającym za jego sterami liderze wiadomo niewiele - w sieci próżno szukać jego zdjęć, biografii, krótkich informacji czy chociażby inicjałów. Jedyne co udało się dotąd ustalić włodarzom labelu Danse Macabre, wydawniczego partnera duńskiej formacji, i co wydaje się najbardziej istotne dla potencjalnego słuchacza to fakt, że (((S))) to projekt skoncentrowany na graniu według zasady - "minimalne brzmienie, maksymalny efekt". Jego debiut - "Ghost" to 11 serenad opartych na łagodnych dźwiękach i onirycznych melodiach mających cechy zbieżne z nagraniami The Jesus & Mary Chain, Tiamat czy The Cure.
Powiem szczerze, że byłem bardzo ciekaw
najnowszego albumu Vader. W związku z faktem, że skład grupy posypał
się doszczętnie, Wiwczarek zaczął poszukiwać nowych muzyków - tutaj
przewinęły się takie osobistości jak Vogg czy Reyash, które koniec
końców nie wzięły udziału w sesji nagraniowej z różnych powodów.
Ostatecznie tyran i despota Wiwczarek zmuszony był nagrać "Necropolis"
jedynie z pomocą młodego perkusisty Pawła Jaroszewicza. Końcowy efekt
okazał się odrobinę zaskakujący.
Komentarze Neetoperz : Jak dla mnie to Peter się miota, ma ostatnio wyraźne ciągoty w stronę Tr...
morsun : A kolorystyka jakoś podobna do De Profundis :-)
Gizbern : Ja tam najbardziej zawsze lubiłem "Litany" ,album ,ktory jest faktycznie dość...
Cro-Mags to jedna z ikon nowojorskiej hardcorowej sceny. Albumy "The Age Of Quarrel" oraz "Best Wishes" po dziś dzień uznaje się za znamienne klasyki tego nurtu. Kontrowersje jednak nadeszły wraz z wydaniem trzeciego albumu "Alpha Omega", znanego w pewnych kręgach jako "Alpha III Omega". Formacja odeszła od mocno inspirowanego punk rockiem grania na rzecz bardziej metalowych konwencji, co spotkało się raczej z chłodnym przyjęciem ze strony ortodoksyjnych fanów.

Storm to jednorazowy norweski projekt muzyczny znanych wszystkim Satyra i Fenriza. Do blackowców dołączyła jeszcze wokalistka Kari Rueslåtten i w tym składzie nagrali "Nordavind" - jak się miało okazać jedyny album. Ale za to jaki!
DEMONEMOON : Storm byl pierwszy :) Ta płyta jest rewelacyjna. Można zaryzykować st...
SAMAEL66 : Storm - Nordavind to genialna płyta! chłopaki zawiesili wtedy dość wy...
Sumo666 : Storm byl pierwszy :) Ta płyta jest rewelacyjna. Można zaryzykować st...
Za sprawą Global Promotion już za kilka dni - 28 sierpnia w krakowskim Studio, a następnie 1 września w warszawskiej Progresji, pojawi się szwajcarska Lacrimosa. Zespół, a w zasadzie słynny duet, pojawi się w Polsce w ramach promocji najnowszego wydawnictwa
"Sehnsucht", którego premiera miała miejsce w maju tego roku. Będzie to
trzecie wizyta Szwajcarów w naszym kraju. Koncertom patronuje DarkPlanet.
Parralox, to kolejny z serii projektów zabierających słuchaczy w sentymentalną podróż do cudownych lat 80, czasów najznamienitszych składów z syntezatorem pod pachą - Pet Shop Boys, Depeche Mode, Erasure, Yazoo czy New Order. Głównie fanom wcześniej wymienionych grup poświęcony jest nowy album australijskiego tria "State Of Decay" zbudowany głównie na prostych, analogowych melodiach electropopowych wspartych subtelnymi i uwodzicielskimi wokalami Amii i Roxy, dwóch wokalistek grupy.