Pięć lat po debiutanckim EP The Pirate Ship Quintet ukazała się ich nowa płyta zatytułowana „Rope dla No-Hopers”. Jest ona kompendium wybranych utworów zespołu udoskonalanych w ciągu ostatnich kilku lat, podczas których zniknął on ze sceny. Pięć utworów na tej płycie porusza się po bogatych melodycznie meandrach współczesnego klasycznego i minimalistycznego rocka, gdzie mroczna atmosfera ustępuje chwilami brutalnej sile i niskiemu zdesperowanemu wokalowi.
Anonimowa
rosyjska grupa Povarovo postanowiła wydać swój debiutancki album. I wydała w
roku 2007. Jednakże, teraz zespołem zajęła się wytwórnia Denovali, która
ponownie wyda krążek, z tym że z inną okładką. Inspiracje grupa czerpie z twórczości Bohren &
der Club of Gore i The Kilimanjaro Darkjazz Ensemble.
Valium Era to jeden z tych projektów,
który pomimo lat już paru aktywnej działalności na scenie dark
electro-industrial-rave, wciąż nie doczekał się troskliwej opieki
żadnego z około stylistycznych labeli. Zresztą te parę krążków
(w tym dwa długograje), którymi zdążył uraczyć nas niejaki Phil,
wcale na to nie zasługują. Wszystko zaczęło się wspaniale od
wyprzedanej w niecały rok płytki "Valiun Era", płytki
nieco prymitywnej, ale za to chwytliwej i dość energicznej. Później
było już tylko gorzej. Tak jak po samym wydawnictwie tak i po
jakimkolwiek talencie grupy słuch zaginął i o ile Valium Era
przygotowuje się do jej reedycji, o tyle z tym drugim wciąż może
być problem. Dowodzi tego tak samo ostatnia EP-ka "Ich mach den
Krach!" jak i o rok młodszy "Mutation" będący
równocześnie drugim i ostatnim jak na razie wydawnictwem
pełnometrażowym, któremu poświęcony jest ten artykuł.
Les Fragments de la Nuit to pięknie rozkwitający zespół, założony w 2005 roku przez dwóch muzyków. Byli to: Ombeline Chardes (skrzypce) i Michel Villar (pianino). Obaj panowie zajmowali się tworzeniem ścieżek dźwiękowych do filmów. Żeby móc grac swoje utwory na scenie, postanowili założyć kwintet, składający się z trzech par skrzypiec, wiolonczeli oraz pianina. Ich pierwsze dwa albumy wydane kolejno w 2008 (Musique Du Crépuscule) i 2010 roku (Demain C'etait Hier) przywitane zostały z wielkim żarem i zafascynowały publiczność na festiwalach takich jak Wave Gotik Treffen w Lipsku, Summer Darkness w Utrecht oraz Denovali Swingfest w Essen.
„Winter Lady” to drugi album Alicii Merz, znanej jako Birds of Passage. W zapowiedziach albumu można przeczytać, że będzie to „arcydzieło minimalizmu”. Tym albumem Alicia ma powrócić do niegościnnych, melancholijnych „dźwiękobrazów” znanych z jej debiutanckiego krążka „Without the World”. Płytą „Winter Lady” Alicia zaprosi nas do podróży przez jej delikatny świat euforii i agonii, świata eksperymentów muzycznych.
Okrzyknięty jednym z najlepszych post-metalowych albumów 2009 roku, „Alchera” – pierwszy album Heirs pozwolił zespołowi na zajęcie czołowego miejsca na australijskiej scenie instrumentalnej. Na albumie słychać było wpływy Godflesh, Slint i wczesne utwory Swans. Na trasę koncertową, która towarzyszyła premierze albumu składało się 69 koncertów w Europie i Japonii.
Thisquietarmy to projekt jednoosobowy, który do życia powołał Kanadyjczyk, Eric Quach. Pod tym szyldem Quach wydał już kilka płyt, niektóre do spółki z Aidanem Bakerem, znanym choćby z projektu Nadja. Najnowsze dzieło Kanadyjczyka ukaże się już 25 listopada. Najnowszy album Thisquietarmy zatytułowany „Resurgence” pozornie uznać można za najbardziej przystępny i zróżnicowany od czasu debiutanckiego krążka „Unconquered”.
Pisałam zapowiedź tego albumu, teraz, z wielką przyjemnością
dane mi jest napisać jego recenzję. Album przyszedł do mnie w ślicznym
digipacku i można powiedzieć, że kolorystyka opakowania w pełni oddaje jego
klimat. W mojej kolekcji różnych, kolorowych płyt, Kodiak prezentuje się jak
czarna owca. Czarna owca w mojej kolekcji, ale czarny koń w swoim gatunku.
"Repetitions" to trzeci album zespołu Blueneck. Ambient, shoegaze i post-rock w połączeniu ze smyczkami i fortepianem dają niesamowity efekt. To, co jest najbardziej niesamowite to fakt, że można jeszcze w post-rocku coś nowego wymyślić. Chłopaki z Blueneck tego dokonali. Jest to płyta smutna, miejscami przytłaczająca, ale warta uwagi. Kompozycje są powolne i spokojne, ale nie monotonne i powtarzalne, jak mógłby sugerować tytuł.
Muzyka "Kodiak" waha się od monolitycznych, ultraciężkich kompozycji do przesiąkniętych dronami, eksperymentalnych kolaży, kipiących wprost od melodyjnych riffów i gościnnych smyczków czy fortepianu. Zespół ma właśnie do zaoferowania nowy krążek – efekt współpracy z legendą drone ambientu "N", oraz podwójny album, na którym zgromadzone są kawałki z pierwszych czterech lat ich działalności.
Infinite Light Ltd. to wspólny projekt, który tworzą: Nathan Amundson (aka Rivulets), Aidan Baker (Nadja, Whisper Room, Arc) i Mat Sweet (aka Boduf Songs). Trio eksploruje podobieństwa i różnice w ich dotychczasowych muzycznych przedsięwzięciach. Panowie tworzą muzykę, która łączy minimalistyczny folk, abstrakcyjny post-rock, pełen niedociągnięć noise, i ambientowy drone. Ich debiutancki album zatytułowany jest po prostu Infinite Light Ltd.
„Karpatia” w wykonaniu Omega Massif może stać się najbardziej oczekiwanym instrumentalno - metalowym nagraniem roku. Założona w 2006 roku w Bawarii Omega Massif, szybko zwróciła uwagę i zainteresowanie słuchaczy, od doom metalu poprzez metal instrumentalny, aż po post-rock. Kapela przez pięć lat swojej działalności nagrała zaledwie dwie płyty, swoje pierwsze demo zatytułowane „Kalt” oraz jedyną płytę długogrającą „Geisterstadt”. „Karpatia” jest nie tylko kolejnym longlplayem, ale także uwieńczeniem ich działalności.
Wszystkich fanów neofolkowego i akustyczno-melancholijnego grania, ucieszy na pewno wiadomość o planowanym wydaniu 2-płytowej kompilacji z najbardziej znanymi zespołami tego gatunku! Na wydawnictwie znajdą się same ciężko dostępne utwory (Ulver "Synen") oraz specjalnie pisane na tę składankę (Neun Velten "Pan"). Projektem okładki zajął się Fursy Teyssier. Gratką dla kolekcjonerów
będzie artwork podpisany przez wspomnianego grafika. Na dwóch płytach pod wspólnym tytułem "Whom The Moon A Nightsong Sings"
znajdzie się 21 utworów, a planowana data wydania to 29 października.
Po trzech latach wytężonej pracy w studiu ukończony został nowy album grupy Novalis Deux. Już poprzednia płyta "Paradise...?" zjednała sobie fanów i krytyków, a najnowsza "Ghosts Over Europe" może być śmiało nazwana dziełem, gdyż wyróżnia się tak muzycznymi, jak i artystycznymi walorami. Chociaż u podstaw ich muzyki wciąż leży dark folk, muzycy mieszają wiele gatunków, co czyni ich twórczość trudną do określenia. Jednak utwory takie jak "Sleeping Violin", "Homecoming", "Passing By" czy "Rome" z pewnością powinny spodobać się słuchaczom. Płytę można nabyć od wczoraj na licencji wytwórni Ars Musica.
Kanadyjska grupa DYM (Death To Your Modern), kolejny przestawiciel bogatej w debiutantów sceny EBM/dark electro, dołączyła do licznego grona reprezentantów niemieckiej wytwórni Noitekk. Label ma pod swoimi skrzydłami takie zespoły jak: Grendel, Psyclon Nine, Xentrifuge, Dawn Of Ashes czy Tactical Sekt. Debiutancki album Kanadyjczyków, pod tytułem "The Invalid", ukaże się w pierwszej połowie 2008 roku, jego produkcję powierzono Famine i Nickowi Gormanowi, członkom założonej w 2003 roku elektronicznej grupy Fractured.
16 kwietnia ukaże się nowy longplay grupy Nine Inch Nails, "Year Zero". Dzieło zwiastuje singel "Survivalism". Zawiera on trzy ścieżki audio: instrumentalną wersję "The Greater Good", tytułowy utwór oraz jego zmiksowaną wersję. Na dodatkowej ścieżce znajduje się wideo, które jest też dostępne na stronie zespołu. Na album składać się będzie 16 utworów. Krążek ma być pierwszym z dwóch concept albumów, jakie przygotowuje Trent Reznor i spółka.