Niestety... Mało osób je pisze, a dosyć często się zdarzają... Krótkie historie niemożliwej do spełnienia miłości... Czasami siedząc samotnie w lesie przypominają mi się ich historie, ich twarze. Każda jest wyjątkowa i nie możliwa do opowiedzenia... Każdy ma własną i związaną z wieloma wspaniałymi osobami. Ja opowiem jedną z nich, ale nie tak jak się ona wydarzyła tylko tak jak ją zapamiętałam...