Tajemniczy reżyser z Pomorza powraca po pięciu latach z niebytu artystycznego z nowym równie przerażającym, co poprzedni, obrazem filmowym (Insomnia) dziełem. "Siedlisko", bo taki tytuł ma ta produkcja, zapowiada się niezwykle interesująca, jest reżyserską, kameralną wizją zagłady ludzkości, metaforycznie ukazną przez pryzmat tajemniczej kobiety, obdarzonej niezwykłą wrażliwością na otaczający ją świat. Produkcja zadaje ważne i dosyć uniwersalne pytanie, dokąd zmierzamy jako cywilizacja?