Achtung! Na początek ostrzeżenie. Jakby komuś przyszło do głowy, żeby nierozważnie wyciągnąć zawleczkę z płyty DeathEpoch „Abysmal Invocation”, odpalając ją w odtwarzaczu, to najpierw niech koniecznie zaopatrzy się w maskę gazową. Wprawdzie nie gwarantuje to przeżycia, ale zawsze zwiększa jego szanse. W przeciwnym razie można udusić się już trującym industrialnym intrem, które nawet jak nie skazi to rozwalcuje i ubije na miał. A przejście tego przedpola to dopiero początek. Niech Bóg będzie Wam miłościw!
Właściwie to „Sinister, Or Treading The Darker Paths”. Tak brzmi pełny tytuł czwartej płyty Cultes Des Ghoules, która ukazała sie pod szyldem Under The Sign Of Garazel Productions. Faktycznie, przemierzając ścieżki ukryte na tym albumie nie natkniemy się na żadne oznaki światłości, a wszystko będzie się działo głęboko, głęboko pod powierzchnią ziemi, gdzie żadne słońce nie dochodzi.