Szwedzka grupa Opeth powróci do Polski w ramach promocji najnowszego materiału, zatytułowanego „In Cauda Venenum”, który ukazał się 26 września 2019 roku (Nuclear Blast Records). Wspomniane wydawnictwo to już trzynasty album zespołu, który świętuje w tym roku 30-lecie swojej artystycznej aktywności. U boku Opeth zaprezentuje się The Vintage Caravan, którego najnowszym wydawnictwem jest „Gateways” z 2018 roku (Nuclear Blast Records).
Rzadko kiedy supporty przykuwają moją uwagę. Nie powiem, zdarza się, jednak są to przypadki dość sporadyczne. Mowa tu oczywiście o przypadkach zespołów zupełnie nowych. W tej konkretnej sytuacji coś takiego właśnie miało miejsce. Jakiś czas temu miałem przyjemność być i uczestniczyć w koncercie naszej exportowej gwiazdy muzycznej - Riverside. Teraz, patrząc z perspektywy czasu, bardzo cieszę się, że na tamten koncert udało mi się dotrzeć punktualnie.
DEMONEMOON : Czar NY,flam a ster? ;)
Sumo666 : Dokładnie tak. Było zajebiście.
WUJAS : To się załapałeś na koncercik w ostatniej chwili.
Na nową trasę europejską norweskiej grupy Ulver czekaliśmy od 2017 roku. Już w maju 2020 roku zespół zawita do Polski na trzy koncerty. Tym razem grupa odwiedzi: wrocławski klub A2 (4.05), warszawską Progresję (5.05) oraz poznański klub U Bazyla (6.05). Ulver powstał w 1993 roku, początkowo wykonywał black metal, zdobywając przychylność fanów płytą Bergtatt – Et Eeventyr i 5 Capitler. Zespół eksperymentował i stawiał na oryginalność.
Warto czytać moi Państwo, oj warto. W ten właśnie sposób wpadłem na zespół, który w tym momencie jest gwiazdą sceny. Recenzja jaką swego czasu umieścił na Dark Planet redakcyjny kolega, Oki okazała się kluczowa. Powerwolf, bo niego chodzi, za każdym razem przyciąga tłumy, ponieważ to, co robią jest na bardzo wysokim poziomie. Bez wątpienia przełomem w ich karierze był album „Blood Of The Saints”, od którego to zespół święci sukces za sukcesem.
Zespół Coma na przestrzeni lat urósł do rangi legendy polskiej muzyki rozrywkowej i czy komuś się to podoba czy nie, tak po prostu jest. Piotrowi Roguckiemu udało się zrobić coś niesamowitego, albowiem od dawna nie było nowego tworu muzycznego, który tak głęboko zakorzenił się w polskiej muzyce. Piszę nowego, bowiem Kult czy Kazik istnieją na rynku jakiś czas, a Hey czy T.Love zawiesili działalność. Teraz, jak się okazało, w ich ślady idzie Coma, niestety. Nie ma co ukrywać, jest to smutna informacja, jednak należy się z nią oswoić i pogodzić.
Wiemy jakie tłumy na koncerty przyciąga Behemoth. Negral i spółka pracowali na swój sukces. Z pewnością podczas tego całego procesu nie obyło się bez wielu wyrzeczeń, jednakże chcąc osiągnąć top w każdej dziedzinie trzeba być na to przygotowanym. Nergal cały czas wiedział i dalej wie, że warto było kroczyć obraną przez siebie ścieżką. Efekt jaki widzimy jest oszałamiający: bilety wyprzedane, zaproszenia płynące z całego świata, a i głód jaki cały czas prezentuje bestia z Gdańska wydaje się nie mieć końca.
Choć Marko Hietala znany jest głównie jako basista zespołu Nightwish, od kilku lat występuje również solowo. Fiński multiinstrumentalista ma już za sobą pierwszy autorski album zatytułowany „Mustan Sydämen Rovio”, który został wydany 24 maja 2019 roku. Marko Hietala przyjedzie do Polski w ramach trasy „Tour Of The Black Heart 2020”, podczas której promować będzie swój najnowszy album. Artysta zaprezentuje się 8 lutego we wrocławskim klubie A2.
Kiedyś już o tym pisałem, że Wrocław w końcu, po wielu latach doczekał się porządnego miejsca na koncerty, miejsca do którego śmiało można zapraszać gwiazdy sceny, jaką bez wątpienia jest już od jakiegoś czasu Arch Enemy. Mowa oczywiście o A2, goszczące już niejednego znakomitego artystę. Grupa dowodzona przez Michaela Amotta, pomimo zmiany z fantastycznej Angeli Gossow na Alisse, nie zwalnia tempa i status gwiazdorski utrzymuje nadal.
Grupa Arch Enemy powróci do naszego kraju już 3 czerwca 2019 roku. Na wydarzenie zapraszamy do wrocławskiego klubu A2. Szwedzki zespół w dalszym ciągu promuje rewelacyjny album - „Will To Power”, który bije kolejne rekordy popularności. Arch Enemy od jakiegoś czasu nie trzeba już w Polsce jakoś szczególnie przedstawiać. Formacja, którą kapitalny gitarzysta Michael Amott założył wraz z bratem po swoim pożegnaniu się z Carcass w latach 90. XX wieku, koncertuje u nas regularnie i zbudowała pokaźną bazę maniakalnych fanów, sprawiających coraz częściej, że koncerty kapeli są wyprzedane.
Kiedyś miałem okazję czytać wywiad z postacią nietuzinkową, która miała bardzo duży wpływ na scenę metalową jaką mamy obecnie, a konkretnie black metalową. Można sobie zadawać pytanie - co ma black metal, tym bardziej jego surowe oblicze do tego, o co mi chodzi. Okazuje się, że całkiem sporo, albowiem ten sam osobnik zapoczątkował moim zdaniem nurt zwany folk metalem, który jak wiemy, stał się bardzo popularny, a co za tym idzie to połączenie ma sens. Chodzi oczywiście o niejakiego Fenriza.
Cieszyć się należy na takie trasy koncertowe. Zespoły legendy przyjeżdżające na trasę po Polsce to nie lada gratka dla fanów jak i dla samych kapel. Rzadko zdarza się, aby tak znakomici muzycy mogli razem popykać tu i ówdzie. Wielka zasługa w tym Knock Out Productions, który po raz kolejny stanął na wysokości zadania. Tym razem OverKill i reszta zawitała do naszego kraju na dwa koncerty. Odbyły się one 12 marca we wrocławskim Centrum Koncertowym A2 oraz dzień później w gdańskim B90.
Grupa The Sisters Of Mercy przyjedzie do Polski wczesną jesienią 2019 roku. Zespół pojawi się 6 października we wrocławskim klubie A2 oraz dzień później, 7 października w krakowskim klubie Studio. W koncertowej setliście możemy spodziewać się najbardziej znanych utworów grupy z "Temple Of Love", "Lucretia My Reflection", "More" czy też "This Corrosion" na czele. Przedsprzedaż biletów na obydwa koncerty startuje już w najbliższy poniedziałek 28 stycznia o godzinie 10:00.
Sukces często rodzi kolejny sukces, o ile nie spocznie się na laurach. I tak było w tym przypadku, gdyż za ponowną organizację Merry Christless (tak jak i w 2017) wziął się Knock Out. Tak jak w roku poprzednim headem całego przedsięwzięcia był gdański Behemoth z czołowym bluźniercą kraju – Nergalem na czele. Tym razem formuła imprezy była inna, albowiem zdecydowano się na 3 koncerty w trzech różnych miastach, a nie jak rok wcześniej tylko 2 w stolicy. Tak czy inaczej efekt był tak samo zadowalający. Każdy z nich został w 100 procentach wyprzedany, a o to właśnie zespołom i organizatorom chodzi.
Yngwie : Ale mam tempo. Po 5 latach kupiłem w końcu Untervoid na cd. A koncert pa...
CrommCruaich : Ale mam tempo. Po 5 latach kupiłem w końcu Untervoid na cd. A koncert pa...
CrommCruaich : Na koncert Behemotha czekałem z wielką niecierpliwością, albowiem N...
Knock Out Productions oraz Klub B90 zapraszają na dwa koncerty Overkill w Polsce! Overkill przyjedzie do naszego kraju w doskonałym towarzystwie Destruction, Flotsam And Jetsam oraz Meshiaak. Na dwa wieczory pełne thrash metalowego szaleństwa zapraszamy 12 marca do wrocławskiego A2 oraz dzień później, 13 marca do gdańskiego Klubu B90.
HammerFall to zespół legenda. Na przestrzeni 20 lat, czyli de facto od pierwszej płyty jaką wydali do opisywanego koncertu, widziałem ich tylko raz, tym niemniej byłem niezmiernie rad, że dane mi będzie zobaczyć ten zasłużony dla sceny zespół po raz drugi. Jeśli Wrocław, to wybór musiał paść na A2, ponieważ alternatywa w postaci Zaklętych Rewirów przechodzi prawdopodobnie jakiś remont. Fani heavy metalu zameldowali się przy ulicy Góralskiej w dość sporej liczbie, choć z tego co wiem, koncert w całości nie został wyprzedany.
New Aeon Musick, Knock Out Productions oraz Klub B90 prezentują drugą edycję Merry Christless. Koncerty pod tym szyldem odbędą się 14 grudnia w warszawskiej Progresji, 15 grudnia w gdańskim B90 oraz 16 grudnia we wrocławskim A2. Dwa warszawskie koncerty pod szyldem "Merry Christless" z grudnia 2017 roku okazały się wielkim wydarzeniem artystycznym, które przyciągnęło do Progresji tłumy z różnych stron świata. Niemała w tym zasługa ekipy Nergala.
Knock Out Productions prezentuje dwa koncerty Hammerfall w Polsce! Mistrzowie power metalu wystąpią jesienią na dwóch koncertach w naszym kraju. Zapraszamy 22 października do wrocławskiego A2 oraz dzień później 23 października do krakowskiego Kwadratu. W roli supportu wystąpi brazylijska grupa Armored Dawn.
In Flames do całkiem niedawna był jednym z niewielu zespołów, których nie było mi dane zobaczyć na żywo. Tym niemniej ucieszyłem się, że ten zasłużony dla metalu zespół zawita do Wrocławia. Ze Szwedami, że tak powiem, jestem od samego początku, tzn. od 1994 roku, w którym ukazał się debiut chłopaków z Goteborga. Wiadomo, że opinii jest tyle co dziur w zadzie. Każdy ma swoją i nie inaczej jest w tym przypadku. Głównym aspektem, dla którego chciałem ujrzeć ich na żywo była po prostu ciekawość, albowiem patrząc na to co panowie prezentują obecnie pod względem muzycznym, moim zdaniem nie zyskują sobie nowych słuchaczy.