Po znakomitym debiucie Witchery szybko poszli za ciosem i nie marnowali czasu. Najpierw ukazała się EPka z coverami „Witchburner”, a już rok po „Restless & Dead” mieliśmy nową płytę „Dead, Hot And Ready”. Zespół dalej w świetnej formie, zaatakował kolejną porcją wybuchowego black/thrash metalu, znów rozwalając drapieżnością i swoją cmentarną stylistyką.