Dwa swiaty zlane w jeden
Rzeczywistosc stala sié snem
sen - rzeczywistosciá
Nic nie jest juz wazne
Bilet do nikád gdzie
kazdy dzien jest
taki sam.
Szalenstwo zmyslów
Gra z czasem
Przerazajáce wizje
siebie samej
Nieznane symbole naszych przodków
Ludzie, których nie znam mijaja mnie
mówia cos, sniá
Moja obojétnosc zgniata ich sny
Kolory, zapachy znikajá
nie ma nic - nadzieii, wiary...
Moje szklane odbicie
przeraza mnie
Czujé sié jak Ikar - bezsilna
Podázam autostrada
do nikád... w mrok.
Rzeczywistosc stala sié snem
sen - rzeczywistosciá
Nic nie jest juz wazne
Bilet do nikád gdzie
kazdy dzien jest
taki sam.
Szalenstwo zmyslów
Gra z czasem
Przerazajáce wizje
siebie samej
Nieznane symbole naszych przodków
Ludzie, których nie znam mijaja mnie
mówia cos, sniá
Moja obojétnosc zgniata ich sny
Kolory, zapachy znikajá
nie ma nic - nadzieii, wiary...
Moje szklane odbicie
przeraza mnie
Czujé sié jak Ikar - bezsilna
Podázam autostrada
do nikád... w mrok.