Rozmach. Niesamowite wyjście ponad wszystko co było do tej pory i efektowne przebicie tak dobrej płyty jak „Lepaca Kliffoth”. Na swoim piątym albumie „Theli” Therion objawił się doskonałą symfonią dźwięków, potęgą chórów i teatralnością całej towarzyszącej muzyce scenerii, czym wprawił w zachwyt rzesze słuchaczy. Dla tego zespołu jest to absolutnie przełomowa płyta, jednocześnie będąca jednym z ich najwznioślejszych osiągnięć. To od tego momentu stali się naprawdę wielcy.
Można by powiedzieć, że „Belowed Antichrist” jest kolejną płytą Therion, ale stwierdzenie takie zupełnie nie może oddać tego co w istocie kryje się pod tym tytułem. Maestro Christofer Johnsson tym razem nie ograniczył się bowiem do wydania płyty muzycznej, a zapragnął stworzyć dzieło znacznie większe, rozleglejsze i przebijające wszystko co do tej pory zostało stworzone. Dlatego nagrał sztukę. Operowy dramat w trzech aktach, rozciągnięty na trzech płytach, podzielony na czterdzieści sześć utworów i sięgający trzech godzin.
Szwedzka grupa metalowa Therion już za 3 tygodnie zagra w Polsce 3 koncerty. Pierwszy z nich odbędzie się 28 stycznia w klubie Progresja Music Zone w Warszawie. Kolejne występy będą miały miejsce 29 stycznia w klubie Kwadrat w Krakowie oraz 30 stycznia w B90 w Gdańsku. Zespół supportować będą trzy kapele: Luciferian Light Orchestra ze Szwecji, Ego Fall z Chin oraz Imperial Age z Rosji.
zsamot : Ano Gdańsk, z ekipą prześmiewców piwnych :) Ba, to chciałem prz...
JancioWodnik : Ano Gdańsk, z ekipą prześmiewców piwnych :)
Szmytu : Ja się melduję w Gdańsku, ktoś jeszcze? ;) Oczywiście Gda...
"Vovin" to płyta, na której Therion zrobił kolejny krok w stronę symfonii i opery. W porównaniu do "Theli" różnica jest bardzo wyraźna. Przede wszystkim, z króciutkim wyjątkiem, nie ma tu w ogóle zwykłego męskiego wokalu, a cała płyta jest zaśpiewana przez chóry i damskie alty i soprany. Również muzyka jest delikatniejsza, a gitary i perkusja często ustępują instrumentom smyczkowym i klawiszowym.
amorphous : Też Vovin słuchałem jako pierwszy - z perspektywy czasu muzyka wyd...
WUJAS : Flesh Of The Gods to jeden z najlepszych utworów jakie w życiu słysza...
Yngwie : Mnie z hitowych numerów najbardziej utkwiły w pamięci "Wild Hunt" (Vov...