Bethesda poinformowała, że Wolfenstein: New Order ukaże się na półkach sklepowych prawdopodobnie na początku 2014 roku. Na platformach: PC, PS3, Xbox 360 oraz next-genach (Xbox One i PS4). Przesunięcia premiery nowego Wolfensteina Bethesda tłumaczy tym, że konieczne jest dopracowanie szczegółow oraz opracowanie gry jednocześnie na obie generacje platform, co zajmuje nieco więcej czasu niż pierwotnie zakładano.
HardKill : Jedna z ciekawszych informacji z tegorocznego gamescomu odnosi się do W...
HardKill : Ups... nie...Return To Castle Wifenstein, a Return To Castle Wolfenstein, mały...
lord_setherial : Zgadzam się "Return To Castle Wifenstein" jest ponadczasowa. Poza tym gry...
Kiedy podchodziłem do bram Progresji parę minut przed 19 Ogotay już grał. Zdziwiło mnie to bo zasugerowałem się zapowiedzią w radiu, gdzie podano rozpoczęcie koncertu na godzinę 19. Niestety trzeba było odstać swoje w kolejce więc załapałem się na końcówkę koncertu. Szkoda, bo chciałem się przyjrzeć dokładniej temu nowemu zespołowi złożonemu ze „starych” muzyków. Materiał był oczywiście z ubiegłorocznej, jedynej płyty zespołu, ale załapałem się też na singiel „Bastards And Orphans” z nadchodzącego albumu. Muzykę na pewno mogę określić jako intensywną. Aż jakoś nie mogłem przebić się przez tą lawinę dźwięków. Zdecydowanie zabrakło mi osłuchania z albumem. Niezbyt podobało mi się też brzmienie wokalu. Było trochę ogłoszeń parafialnych i pozdrowień. Śvierszcz próbował zachęcać ludzi do zabawy. Pod koniec nawet niektórzy trochę się ruszyli, jednak ogólnie na sali, jeszcze o tej porze, były widoczne spore luzy.
Przyjęło się twierdzić, że pierwsze dwie płyty Testament były thrashowe, a potem zespół staczał się przez parę lat po równi pochyłej. Kto jednak spodziewa się po "The New Order" kontynuacji "The Legacy", może się trochę przeliczyć.