Neurosis wystąpi 26 lipca w warszawskim klubie Progresja oraz dzień później, 27 lipca, w gdańskim B90. W roli gościa specjalnego na całej trasie wystąpi grupa YOB. Bilety na warszawski koncert są już dostępne w sprzedaży. Ich cena to 120 zł (przedsprzedaż) oraz 140 zł w dniu koncertu.
Jeszcze ciężej, jeszcze głębiej, jeszcze mocniej. W ciągłym napięciu, powolnej męczarni, w zgrzytliwych spazmach, brudnych skurczach i chropowatej klaustrofobii Neurosis umiejscowił swój piąty album „Through Silver In Blood”. Paranoiczna muzyczna podróż, poprzez uderzające pustką i brakiem życia wąwozy, jary i tunele, dusi, przytłacza i jątrzy. Ta płyta rani, a potem w te rany sypie sól, niespiesznie pastwiąc się nad słuchaczem.
„Times Of Grace” jest kolejną płytą, na której Neurosis poszukuje dźwięków, odkrywa nowe brzmienia i wkracza w niezagospodarowane dotąd rejony muzycznego cierpienia. Rejony rozległe oraz pełne grząskich i trudnych do przebycia terenów. Zaklęte w długich i ospałych tasiemcach utwory są jak męczeńskie wędrówki poprzez kamieniste przełęcze. Ich cel zawsze jest mglisty, niewyraźny, a jego osiągnięcie skazane na niepowodzenie.
Już sama okłada najnowszej płyty Mord'A'Stigmata rozbudza ciekawość. Biel, czerń i szarości zestawione w coś, w czym każdy może dostrzec coś zgoła innego. Podobnie jest z muzyką zawartą na tej płycie, rozbudza ciekawość, wciąga, zachęca do kolejnych przesłuchania i w trakcie każdego z nich ma się wrażenie odkrywania tego albumu od nowa.
Czym różni się koncert post-metalowy od, dajmy na to, thrash metalowego? Po wlaniu w siebie kilku piw i wyrażeniu chęci pogowania na tym pierwszym na pewno napotka się opór. Pod sceną zamiast młynka będzie stała grupa ludzi specyficznych, zahipnotyzowanych, ślepo oddanych wielowarstwowej ścianie dźwięków. Do tej wąskiej grupy należy nasze rodzime Blindead, a ja, jako fan poprzedniego wydawnictwa grupy, Affliction XXIX II MXMVI, postanowiłem dokładnie przesłuchać i opisać nowy album zespołu.
Klimaty postneurosisowe są już wyeksploatowane jak tirówka z kilkudziesięcioletnim stażem przy trasie Warszawa-Łódź. Nie zraża to jednak młodych, którzy wychowani na podobnych dźwiękach próbują zdążyć by rzutem na taśmę stworzyć w tej materii coś, co zdoła jeszcze przykuć uwagę miłośników sludgowo-postowych klimatów. Jednym z młodych dzielnych jest szwedzki The Moth Gatherer, który w tym roku wydał swój debiutanci album.
Jeśli ktoś jeszcze nie miał okazji zobaczyć na żywo legendarnej grupy Neurosis - będzie miał okazję nadrobić braki koncertowe. 30 czerwca w warszawskim klubie Palladium dla wielu kultowi Amerykanie dadzą jedyny w Polsce koncert. Nie są jeszcze znane szczegóły dotyczące cen biletów i miejsc ich dystrybucji. Organizatorem koncert jest Knockout Production, a serwis Darkplanet wspiera wydarzenie medialnie.
Nie powiem, często zdarzało mi się oceniać muzykę pochopnie, traktować powierzchownie, bez zagłębiania się w detale. Zapewne leży gdzieś tam jakaś setka płyt, które czekają na odkopanie i docenienie przeze mnie. Podobny los spotkał "Souls At Zero" - trzeci krążek kalifornijskiego Neurosis. Ot, kiedyś, gdzieś się posłuchało i tyle. Dopóki na fali wkrętki na "The Eye Of Every Storm" nie zrobiłem bardziej gruntownego przeglądu dorobku grupy, a omawiane tutaj "Souls At Zero" po prostu mnie zaczarowało.
Już w najbliższą sobotę w poznańskim klubie Pod Minogą zobaczyć będziemy mogli jednego z założycieli zespołu Neurosis - Scotta Kelly'ego. Muzyk zaprezentuje swoje solowe kompozycje, które mają zdecydowanie lżejszy, wręcz folkowy wydźwięk. Kelly twierdzi, że jego własna twórczość w Neurosis ma największy wpływ na jego styl muzyczny. Poza tym wymienia zespoły i twórców takich jak: Black Flag, Pink Floyd, Die Kreuzen. Obecnie wciąż komponuje, nagrywa oraz występuje z zespołem Neurosis a także z wszystkimi jego projektami pobocznymi.
Agencja koncertowa PW Events ma niezwykłą przyjemność zaprosić na jedyny
w Polsce koncert Scotta Kelly'ego. Artystę zobaczyć będziemy mogli już
15 grudnia w poznańskim klubie Pod Minogą. Scott Kelly to jeden z
założycieli legendarnego zespołu Neurosis. Tym razem jednak,
charakterystyczny, zachrypnięty wokal Scotta Kelly’ego usłyszymy w
towarzystwie gitary akustycznej. Solowe kompozycje lidera Neurosis mają
zdecydowanie lżejszy, wręcz folkowy wydźwięk.
"Honor Found In Decay" to tytuł nowego, dziesiątego już krążka studyjnego formacji Neurosis, którego premiera miała miejsce 26 października 2012 roku. To pierwszy album postmetalowców z Oakland od czasu wydanej w maju 2007 roku płyty "Given to the Rising". Na krążku znalazło się siedem utworów, z których dwa: "At the Well" oraz "We All Rage in Gold" zostały wcześniej udostępnione do odsłuchania w sieci. Produkcją albumu zajął się Steve Albini, który już po raz piąty współpracował z Neurosis. Sesja odbywała się w Electrical Audio w Chicago. Zespół Neurosis powstał w 1985 roku w Oakland w Californii.
Projekt Toundra narodził się cztery lata temu w Madrycie. W
tym krótkim czasie zespół zdołał przewrócić całą scenę rocka instrumentalnego
do góry nogami. Ich styl nie przeszedł bez echa w Europie. Debiutancki album „I” wydano
w wielu formatach i wielu edycjach. Teraz przyszedł czas na reedycję ich
drugiego albumu zatytułowanego „II”.
Battle of Mice to projekt założony przez Josha Grahama
(Neurosis, ex- Red Sparowes, A Storm of Light) i Julie Christmas (Made Out of
Babies) w 2005 roku. Dołączyli do nich jeszcze: Joel Hamilton (Book of
Knots), Tony Maimone (Book of Knots, Pere Ubu) i Joe Tomino (Fugees, Dub
Trio, Peeping Tom). Projekt niestety rozpadł się w 2009 roku, po wydaniu
zaledwie jednej płyty (ale za to jakiej!) i dwóch splitów. Pragnę zaprezentować
szerszej publiczności pierwszy i jedyny longplay Battle of Mice zatytułowany „A
Day of Nights”.
Bydgoska formacja Vidian postanowiła udostępnić pełny materiał ze swojego debiutanckiego albumu za darmo w sieci. Osiem utworów najeżonych interesującymi, technicznymi patentami oraz liczne zmiany tempa zadowolą wszystkich poszukujących świeżości w dzisiejszym metalu. Sam zespół przyznaje, że ich muzyka powinna spodobać się fanom Neurosis oraz Gojiry.
Poznański koncert Shrinebuilder był
niewątpliwie dużym wydarzeniem niszowej i marginalizowanej w Polsce
sceny sludge/stoner/doom. Jestem pewien, że żadna z osiemdziesięciu
osób, które poddały się mocy gitarowego riffu w ten sobotni
wieczór, nie trafiła do klubu przypadkowo. Dotarli ludzie, którzy
kochają wolne, masywne i tłuste brzmienia, gdzie nikomu nigdzie się
nie spieszy, a to, że grasz solówki najszybciej na świecie, nie ma
żadnego znaczenia.
13 listopada z pewnością nie będzie pechową datą dla wszystkich fanów muzyki spod znaku Neurosis, OM, The Obsessed. Panowie Scot Kelly, Scot "Wino" Weinrich, Dale Crover i Al Cisneros zaserwują wszystkim obecnym w ponownie otwartym poznańskim Eskulapie, prawdziwą doom metalową ucztę, występując ze swoim wspólnym projektem Shrinebuilder. Bilety w cenie 49 złotych w przedsprzedaży wciąż dostępne są w
CIM, RLL, Carton Shop, Gazeta Cafe, a także na serwisach Bilety24.pl, ticketpro.pl. W dniu koncertu cena wejściówki wzrośnie do 60 złotych. Organizatorem koncertu jest agencja Go Ahead, DarkPlanet.pl objęło występ Amerykanów patronatem medialnym.
Grać ciężką muzykę instrumentalną nie jest łatwo. Całkiem nieźle robią
to Pelican, ale pierwsze miejsce w tych zawodach należy się
bezsprzecznie Red Sparowes. Niedawno, po kilkunastu latach działalności,
spokój dali sobie Isis. Kapela wybitna, ale są już świetni następcy.
Członkowie zespołu od zawsze mieli coś na boku i ze sceny znikać nie
zamierzają. Bryant Clifford Meyer już od 2003 roku udziela się w Red
Sparowes. Początkowo w składzie był też inny Isis-owiec Jeff Caxide,
oraz związany z Neurosis Josh Graham. W 2010 roku już ich nie ma w
szeregach, ale kapela zupełnie nie straciła inwencji twórczej i
wyobraźni. Trzeci long-play „The Fear Is Excruciating, but Therein Lies
the Answer” przyniósł bardzo dobry materiał. Trzy koncerty, które Red
Sparowes zagrali w Polsce we wrześniu, zapowiadały się niezwykle
interesująco.
A Storm of Light, zespół założony przez Josha Grahama, znanego ze współpracy z grupą Neurosis, wystąpi 16 października we Wrocławiu w klubie Firlej oraz dzień później w warszawskim Powiększeniu. Koncerty będą promowały najnowszy krążek grupy „Forgive Us Our Trespasses”, wydany 2009 roku w barwach Neurot Recordings. Szczegóły na temat biletów będą znane niebawem.
Shrinebuilder to wspólny projekt prawdziwych gigantów metalowej sceny, który tworzą Scott Kelly z Neurosis (gitara), Scott “Wino” Weinrich z Saint Vitus,
The Obsessed, Spirit Caravan i The Hidden Hand (gitara), Al Cisneros z
Om i Sleep (bas) oraz Dale Crover z Melvins i Altamont (perkusja). Amerykanie wystąpią w naszym kraju 13 listopada w poznańskim klubie Eskulap. Bilety na koncert Shrinebuilder można nabywać w cenie 49 zł w przedsprzedaży. W dniu koncertu będzie je można nabyć w kasie kluby w cenie 60 zł. Organizatorem koncertu jest agencja Go Ahead.
Wiosna jest taką porą roku, w którą Polacy lubią wchodzić mocnym
akcentem. To utopić Marzannę, to samemu się umoczyć - ale w alkoholu...
Ja w tym roku wybrałem coś, po czym wiedziałem, że może wywrzeć na mnie
silne wrażenie. Nie jestem bowiem w stanie policzyć, jak wiele razy
widziałem na żywo wrocławskie Extinct Gods, ale w moich statystykach -
których nie prowadzę - na czoło, z piękną liczbą siedem, wyszło już na
pewno trójmiejskie Blindead.