Thronar to holenderski zespół istniejący w pierwszej dekadzie lat dwutysięcznych. Grali folk/pagan metal, który sami określali jako battle metal, co oczywiście znajduje odzwierciedlenie w tekstach i całej otoczce towarzyszącej zespołowi. Zostawili po sobie dwie płyty. „Unleash The Fire” jest drugą z nich, wydaną w 2008 roku przez niemiecką Twilight Vertrieb.
„As Yggdrasil Trembles” to już dziesiąty album Unleashed. W tym czasie zespół niewiele się zmienił. Nigdy nie byli instrumentalistami, muzykę mieli prostą, ale za to bardzo trafną i dosadną. Ich atutem zawsze była waleczność, wiara w death metal i przede wszystkim świetne kompozycje, których nie sposób nie lubić. Tak jest i tym razem. Taką płytę aż miło się odpala, gdy po ciężkim dniu wreszcie zapada zmrok. A więc miecze w dłonie i do boju!
Mieszane uczucia wzbudza Unleashed. Niewątpliwie muzyka jest w większości prosta, zagrywki czasem wręcz banalne, a brzmienie mało agresywne. Niewątpliwie nie jest to też szczyt popisu instrumentalnego. Cechy, o których piszę osiągnęły pewne swoje maksimum na płycie „Warrior” z 1997 roku. Jest tu jednak tyle innych, charakterystycznych dla tego zespołu zalet, że obok malkontentów znajdzie się i grono zwolenników ich wspierających i zawsze gotowych wykrzyczeć wraz z nimi: „Death metal victory!”
Sny o magach, historie o czarnych damach, mnóstwo scenicznej magii i rockowego czarnoksięstwa na pewno nawiedzą każdego, kto wybiera się na jeden z trzech koncertów ikony światowego hard rocka. Legendarna formacja już w tym tygodniu rozgrzeje do czerwoności Katowice, Poznań oraz Gdańsk. Malownicze i charyzmatyczne Uriah Heep wystąpi w porywającym i niesamowitym show. Grupa kierowana od 1968 roku przez założyciela i gitarzystę Micka Boxa z dekady na dekadę kształtowała muzyczne schematy, zacierała granice oraz łamała stereotypy.
W trzeci rok z rzędu Unleashed wydało swoją trzecią płytę „Across The Open Sea”. Zespół dalej podążył swoją wikingowską death metalową drogą nagrywając album klimatyczny i uduchowiony. Warto więc założyć hełm, napić się miodu czy też wina z rogu, zasiąść w łodzi i wraz z Unleashed wyruszyć na pełne morze.
leprosy : Do debiutu bez startu. W sumie debiut to namocniejszy punkt w ich dyskografii....
Unearthly to starzy brazylijscy wyjadacze, którzy plądrują scenę już od 1998 roku. Powstawali jako zespół black metalowy, stopniowo odchodząc w stronę death metalu. Ich, wydany w 2014 roku, piąty album „The Unearthly” jest dziełem całkowicie śmiercionośnym, choć niepozbawionym różnych niespodzianek.
Unleashed już po swoim pierwszym albumie stał się zespołem znanym i cenionym w kręgu rozprzestrzeniającego się po świecie death metalu. „Where No Life Wells” odniósł spory sukces co zaowocowało wieloma trasami i koncertami o czym świadczy także bardzo długa lista pozdrowień i podziękowań na „Shadows In The Deep”, która mimo napiętego kalendarza ukazała się już rok po debiucie. Oficjalna premiera miała miejsce 1 maja 1992 roku, czyli niecały miesiąc po samobójczej śmierci Pera Olina, znanego jako Dead, głównie z Mayhem, ale przecież współtworzącego wcześniej szwedzką scenę death metalową w Morbid. Jego pamięci dedykowany jest ten album.
Yngwie : Akurat z tym mam tak samo. Dziś uczyłbym się trochę mniej na polski...
leprosy : Nie, po przedszkolu od razu poszedłem na emeryturę, cóż za pech....
Yngwie : Właśnie dobrze, że o tym śpiewają, reszta to już kwestia, żeby d...
Warszawski Leash Eye, po wydaniu doskonale przyjętej, trzeciej płyty “Hard Truckin’ Rock” postanowili pójść za ciosem, jednak tym razem prezentując fanom coś innego. Zespół zmierzył się z rodzimym językiem. Muzycy do współpracy zaprosili Wojtka Cugowskiego, który zaśpiewał w całości utwór "Czas do Zmierzchu". Drugim utworem na singlu jest "Jedna Czwarta". Oba utwory w wersjach anglojęzycznych pojawiły się już na albumie “Hard Truckin' Rock”. Opath, gitarzysta Leah Eye, zdradza kulisy tego pomysłu: „Po wydaniu każdej płyty zabiegaliśmy, by nasze nagrania trafiły do możliwie największej liczby rozgłośni radiowych.
W minionym tygodniu została ogłoszona informacja, iż z zespołu Leash Eye odchodzi wokalista, Sebastian Pańczyk. Powodem rezygnacji były sprawy osobiste Sebastiana, jednak jak zapewniają pozostali muzycy, formacja nie zamierza zawiesić działalności, nadal trwają przygotowania materiału na nowy album, a jednocześnie także castingi do roli wokalisty zespołu. Opath, gitarzysta Leash Eye: "Zgłosiło się już kilka osób, ale zdecydowaliśmy że chcemy mieć większy wybór, więc rozszerzamy akcję na całą Polskę. Zapraszamy wokalistów do kontaktu z nami za pośrednictwem maila leasheye@leasheye.pl. Przesyłajcie nam swoje nagrania w języku angielskim oraz krótkie info o sobie".
Leash Eye we Wrocławiu! 3 września 2014 roku ta hardrockowa formacja wystąpi na festiwalu Desert Carnival VII w klubie Alive, a towarzyszyć jej będą: grecki Planet of Zeus oraz nasze rodzime - Octopussy oraz Pigs In Tank. Bilety na ten wyśmienity, muzyczny zestaw dostępne są w cenie: 40 zł w przedsprzedaży i 50 zł w dniu koncertu. Przypomnijmy, ostatni album tego zespołu pod hasłem „Hard Truckin’ Rock” ukazał się w minionym roku, płytę zapowiadał utwór „Me & Mr. Beam”, jest to trzeci w dorobku tej grupy krążek. Muzyka Leash Eye łączy w sobie klasycznego hard rocka oraz współczesne brzmienie z metalowym zacięciem.
The Rotting to pochodzący z Växjö w Szwecji, dwuosobowy projekt hołdujący oldschoolowemu nurtowi death metal, co akurat w ich okolicy oznacza podtrzymywanie starej, dobrej tradycji. "The Dead Won't Leave You Alone" to ich drugie demo, wydane w 2010 roku, na kasecie, przez polską Time Before Time Records. Okładka jest bardzo porządna, na dobrym papierze, ze zdjęciem, tyle, że jednostronna i bez tekstów. Kaseta to zwykła 60tka, z napisaną markerem nazwą zespołu na stronie A, na której znajduje się jedenaście i pół minuty muzyki.
Koncerty z cyklu Klasz Ov The Sejtans organizowane przez zespół Leash Eye oraz Klub Progresja, wpisały się już na stałe w krajobraz sceny rockowo - metalowej Warszawy i okolic. W tym roku zapraszamy wszystkich na dziewiątą już edycje tego mini festiwalu. Od samego początku główną ideą tych muzycznych spotkań była promocja warszawskiej sceny rock metal oraz dobór zróżnicowanego lineup'u koncertów. Podczas kolejnych edycji "Klasza" zagrali między innymi: Rootwater, Gortal, Pyorrhoea, Naamah, So I Scream, Lostbone, Venflon, Testor, Exlibris, Leash Eye czy legendarny Proletaryat i cała masa mniej znanych zespołów.
Prezentujemy okładkę najnowszego albumu hard rockowców z Leash Eye. Obrazek mocno nawiązuje do stylu muzycznego, charakteryzującego ten band, ale także do tytułu płyty, który nieoczekiwanie został zmieniony z „V.I.C.I” na „Hard Truckin’ Rock”. Nowy krążek trafi w ręce fanów już jesienią. „Autorem okładki do płyty jest Jarek Ochendzan znany w gronie znajomych jako Bisqp. Ten sam człowiek jest również autorem okładki do V.I.D.I.- mówi gitarzysta Leash Eye, Opath - współpraca z Jarkiem układa się bardzo dobrze i tyczy się nie tylko okładek, ale również plakatów czy grafik na naszych koszulkach, naszywkach itp. Obrazek na okładce, a raczej jego przekaz jest jasny, dosadny, a także oczywisty – i o to nam chodziło!"
Harlequin : Nawet nie słuchałem tego. szkoda życia na Unleashed :)
leprosy : Już się nie mogę doczekać. Uwielbiam ich techniczne napierdalanie,mam...
amorphous : http://www.youtube.com/watch?v=pOHfl13b_9M