Kobong to warszawska grupa, która działała w połowie lat dziewięćdziesiątych i zostawiła po sobie dwie płyty. Pierwsza z nich „Kobong” ukazała się w 1994 roku i spowodowała spore poruszenie wśród krytyków i recenzentów, lecz chyba mniejsze wśród szerokiej publiczności. Powodem było to, że muzyka zespołu była trudna, skomplikowana i mało melodyjna. Dlatego do historii rodzimej muzyki Kobong przeszedł jako zespół niedoszacowany, a jego wartości odkryto w późniejszych latach, kiedy okazało się, że stali się prekursorami polskiego djentu.
Kobong to jeden z tych zespołów, który wyprzedził swoje czasy, którego muzyka znalazła zrozumienie dopiero po latach. Był rok 1995 kiedy to Bogdan Kondracki, Maciej Miechowicz, Robert Sadowski oraz Wojciech Szymański połączyli swoje siły i nagrali album zawierający aż 13 kawałków, przynoszacy muzykę, której nie sposób porównać do czegokolwiek innego.
Teraz już tak się nie gra. Kobong to wielce zapomniany zespół, który w latach 90-tych tworzył muzykę, która śmiało wyprzedzała swoje czasy i przetrwała jedynie dzięki tym, którzy tę muzykę rozumieli. "Chmury Nie Było" to drugi, ostatni i chyba najbardziej znany album tej formacji, którą można spokojnie nazwać polskim Mr. Bungle.
Komentarze Harlequin : Nom, jak dla mnie Wojtuś Szymański to najlepszy polski metalowy perkusist...
horseman : Pierwszy album Kobonga jest dla mnie jedną z najlepszych płyt jakie słys...
Ignor : Nie da się ukryć lat 90' miały niewątpliwy urok :) nie chodziło , aż t...
Kobong - warszawski zespół rockowy działający w latach 1994-1998. Na rynku ukazały się dwa albumy: "Kobong" (1996) oraz "Chmury Nie Było" (1998). Jeden z utworów znalazł się na polskiej ścieżce dźwiękowej do filmu "Trainspotting". Kobong występował także na pokazach premierowych tegoż filmu w największych miastach w Polsce (Kraków, Legnica, Warszawa, Poznań, Sopot).