Wreszcie wszystkie opowiadania Jarosława Grzędowicza w komplecie. "Azyl" ukaże się 8 listopada 2017. Te dziesięć tekstów powstało w ciągu aż dwudziestu siedmiu lat i pisarz w momencie ich pisania miał od osiemnastu do czterdziestu pięciu lat. "Książka to coś solidnego i namacalnego, coś, co stoi na półce. Ale kiedyś nie pisałem książek. Zaczynałem od opowiadań. Takie były czasy. To przecież w wielu wypadkach były opowiadania z innej epoki, które nigdy nie widziały komputera. Napisano je na maszynie, a wydrukowano na ołowianych kasztach, za pomocą prasy drukarskiej.
Kiedyś jako miłośnik wielkich i opasłych tomiszczy zwykle nie zabierałem się za zbiory opowiadań. Długa forma ma w sobie coś wyjątkowego, coś dzięki czemu można poczuć się jak w innym świecie i żyć w nim jeszcze długo po zakończeniu lektury. Zmieniły to dopiero dzieła Stephena Kinga i Neila Gaimana, autorów, którzy potrafią napisać książkę mającą 1000 stron, a także kilkunastostronicowe krótkie formy. Kiedyś nie spodziewałem się, że obok wcześniej wymienionych będę mógł postawić zbiór opowiadań polskiego autora. Jarosław Grzędowicz swoją karierę literacką rozpoczął wiele lat temu, lecz z jego pisarstwem zetknąłem się dopiero przy okazji cyklu powieści „Pan Lodowego Ogrodu”, a teraz w moje ręce wpadł zbiór opowiadań zatytułowany „Wypychacz Zwierząt”.
Samurai : To wydanie mimo świetnego pierwszego wrażenia posiada poważny błą...
oki : zgadzam się, że fabryka słów dba o wszystkie szczególiki - żeby...
travis_bickle : aż chce się czytać!!
black_gothic : Przepraszam, muszę zmienić szkła na większy numer. Pomyliłam pr...
black_gothic : Będzie w sobotę o 13.00. Prelekcja " Czy strach może mieć wielki...
CrommCruaich : Również czekam niecierpliwie. Bardzo mi się podoba styl pisania tego aut...