HammerFall to zespół legenda. Na przestrzeni 20 lat, czyli de facto od pierwszej płyty jaką wydali do opisywanego koncertu, widziałem ich tylko raz, tym niemniej byłem niezmiernie rad, że dane mi będzie zobaczyć ten zasłużony dla sceny zespół po raz drugi. Jeśli Wrocław, to wybór musiał paść na A2, ponieważ alternatywa w postaci Zaklętych Rewirów przechodzi prawdopodobnie jakiś remont. Fani heavy metalu zameldowali się przy ulicy Góralskiej w dość sporej liczbie, choć z tego co wiem, koncert w całości nie został wyprzedany.
Knock Out Productions prezentuje dwa koncerty Hammerfall w Polsce! Mistrzowie power metalu wystąpią jesienią na dwóch koncertach w naszym kraju. Zapraszamy 22 października do wrocławskiego A2 oraz dzień później 23 października do krakowskiego Kwadratu. W roli supportu wystąpi brazylijska grupa Armored Dawn.
Knock Out Productions prezentuje dwa koncerty Hammerfall w Polsce! Mistrzowie power metalu wystąpią jesienią na dwóch koncertach w naszym kraju. Zapraszamy 22 października do wrocławskiego A2 oraz dzień później 23 października do krakowskiego Kwadratu. W roli supportu wystąpi brazylijska grupa Armored Dawn.
Melodyjny death metal, który rozrósł się do odrębnego gatunku muzycznego, nieodzownie kojarzy się ze Szwecją i ogólnie Skandynawią. Znaleźli się jego miłośnicy również na słonecznym, południowym krańcu Europy, jednak pochodzący z Grecji Exumation, żeby nagrać swoją trzecią płytę „Traumaticon” udał się aż do Goteborga.
Już samo logo i nazwa Lux Perpetua oraz okładka i tytuł ich płyty „The Curse Of The Iron King”, nie pozostawiają wątpliwości czego możemy się dalej spodziewać. I rzeczywiście, klawiszowe intro w stylu Rhapsody Of Fire, wchodzące, tego samego typu, gitary i wreszcie atak zwiastujący płynne przejście w pierwszy numer, otwierają tę wojenną sagę. Przed nami pięćdziesiąt cztery minuty przeklasycznego power metalu.
Od dawna już nie bardzo mogę wybierać sobie koncerty, na które chce pójść, a jest odwrotnie. Jak mogę iść to patrzę co akurat jest. A, że dzieje się dużo, to zazwyczaj można trafić na coś ciekawego. Na przykład w sobotę miałem do wyboru Bloodthirst w Voodoo i Hammerfall w Progresji. Ponieważ w Voodoo byłem raptem we wtorek przy okazji trasy Christ Agony, tym razem postawiłem na większą imprezę. W dodatku Bloodthirst już widziałem na żywo, a na mistrzów power metalu miałem pójść po raz pierwszy.
Daniel Ekeroth w swojej książce „Szwedzki Death Metal” pisze, że HammerFall powstał dla jaj. Założyli go w 1993 roku Oscar Dronjak i Jesper Strömblad po swoim odejściu z Ceremonial Oath. Skład uzupełnili muzycy Dark Tranquility Niklas Sundin i Mikael Stanne. Wszyscy poza Oscarem dość szybko opuścili ten zespół, ale HammerFall przetrwał i stał się power metalową potęgą. W 1997 roku, nakładem Nuclear Blast, ukazała się ich pierwsza płyta „Glory To The Brave”.
Knock Out Productions przedstawia: jedyny Polski koncert mistrzów powermetalowej rycerskości i odważnych eksperymentatorów – HammerFall. Szwedzka formacja wystąpi 4 lutego 2017 w warszawskiej Progresji. Jeden z czołowych przedstawicieli power metalu rozpoczął działalność w 1993 roku, w mieście, które dla szeroko pojętego ostrego grania ma znaczenie szczególne, Göteborgu. Przez skład Hammerfall przewinęli się muzycy, którzy współpracowali z Dark Tranquillity, In Flames, czy zespołem Yngwiego Malmsteena. Twórcą formacji jest świetny gitarzysta, mający serbskie korzenie Oscar Dronjak.
Wąchał ktoś kiedyś poppersa? Poppers to takie chemikalium w małej buteleczce służące jako afrodyzjak. Na początku lat dziewięćdziesiątych można to było kupić w sex shopach, potem zostało zakazane. W wersji hardcoreowej można było przystawić tą buteleczkę do nosa i się zaciągnąć. Wywoływało to wtedy chwilową euforię i taki głupi uśmiech. Byłem kiedyś z kolegami w Amsterdamie i kupiliśmy sobie poppersa. Robiliśmy zawody, żeby się zaciągnąć się nie uśmiechnąć. Nikomu się nie udało. Morda po prostu cieszy się od ucha do ucha i nie ma siły żeby to opanować. Dokładnie taki sam odruch bezwarunkowy towarzyszy mi gdy usłyszę taki dobry, z jajem power metal. Taki właśnie jak "No Sacrifice, No Victory".
Lalka : zajebista plyta świetnej kapeli! power metal - muzyka tylko dla facetów z twa...
Harlequin : Hammerfallowi mówie zdecydowane raczej nie, choc pare numerów z "Leg...