Cztery lata po „Rock Is Not Enough, Give Me The Metal” ukazał się już dwunasty album Acid Drinkers pod tytułem „Verses Of Steel”. Wiadomo, że Acid to od zawsze żelazne trzy czwarte składu i zmieniający się drugi gitarzysta. Tym razem, po nagraniu jednej płyty, zespół opuścił Lipa, a w jego miejsce przeszedł znany z Flapjack i None, Olass. Jak się okazało ten transfer był strzałem w dziesiątkę. Sprawdził się idealnie jako gitarzysta, wokalista i kompozytor, a jego kawałki są jednymi z lepszych na płycie. A trzeba od razu dodać, że jest to świetna płyta.
zsamot : koncertowo wtedy byli potężni. Teraz też nie jest źle. Tyle, że O. mi...
JancioWodnik : Po prawdzie Olass wyciagnął Acidów z marazmu i ciagłego chlania...
zsamot : I to Olass (RIP) pokazał, że nie ma ludzi nie do zastąpienia (Litza), bo kon...