Czwarta płyta Silver Dust nosi tytuł „Lullabies”, a jej wydawcami są szwajcarska Escudero Records wraz z niemiecką Fastball Music. Premiera będzie miała miejsce 29 kwietnia, ale sam digipack już istnieje i zdążył do mnie dotrzeć. Zawiera dziesięć nowych utworów i orkiestralną wersję „Forever” z poprzedniego albumu „House 21”.
Gdzieś z dna gotyckich otchłani wydobywa się zapomniany śpiew włoskiego Monumentum. Zespół ten swoją pierwszą płytę wydał w 1995 roku, nazywając ją „In Absentia Christi” i zatapiając w zupełnie oderwanej od świata czeluści smutku i potępienia. Duchowe oczyszczenie przychodzi powoli i niezauważenie rozlewa się po zdezorientowanej duszy.
Uuugh! Ja pierdolę co tu się dzieje. To jest szał. Totalne potępienie, egzogeneza dewiacji, apogeum masakry, apoteoza przerażenia, kwintesencja zastraszenia. To co wyprawia Anaal Nathrakh na swojej trzeciej płycie „Eschaton” nie mieści się w muzycznej skali, wymyka się wszelkim porównaniom, nie znajduje odzwierciedlenia w języku mówionym. To nie jest ludzkie, to nie jest ziemskie. To jest apokalipsa. To koniec wszystkiego.
Within Temptation i Evanescence ruszają w trasę - Mystic Coalition zaprasza na polski koncert w ramach Worlds Collide Tour 2020. Gwiazda zeszłorocznej edycji Mystic Festival - Within Temptation, świętowała w ubiegłym roku premierę swojego siódmego albumu „Resist”. Materiał potwierdził gwiazdorską pozycję holenderskiej grupy, a występ w Krakowie znakomitą formę koncertową. U boku Within Temptation zaprezentuje się amerykańska grupa Evanescence, obchodząca w tym roku 25-lecie działalności.
Pochodzą z Australii, gdzie podobno są znani i dużo koncertują. W 2019 roku wydali swoją drugą płytę „Black Devil Lies”, choć musieli to zrobić własnymi nakładami. Na szczęście niemiecka Fastball Music uznała, że taki materiał nie powinien się marnować i utknąć na Antypodach, więc postanowili wypuścić go na Europę. Premiera 3 kwietnia, ale ja już dziś przedstawiam Wam Demonhead.
Kenziner powstał w 1994 roku, kiedy to młody Jarno Keskinen nagrał swoją taśmę demo i rozsyłał ją do potencjalnych wydawców. Zainteresowała się nią amerykańska Leviathan Records i z jej pomocą udało mu się znaleźć perkusistę Dennisa Lesha i wokalistę Stephena Fredricka, którego głos idealnie wpasował się w power metalowe kompozycje Jarno. On sam został nie tylko kompozytorem powstającego albumu, ale też zagrał na nim na gitarze, basie i klawiszach. Płyta ukazała się w 1998 roku i nosi tytuł „Timescape”, a o szczegółach związanych z jej powstawaniem można sobie przeczytać w okładce.
Bellathrix to włoski zespół heavy metalowy, którego trzon stanowią trzy kobiety. Pomagają im Francesco Russo na gitarze i znany z takich zespołów jak Athlantis, Ruxt czy Mastercastle, Steve Vawamas na basie. W takim składzie nagrali drugą płytę, zatytułowaną „No Fear”, która została wydana w październiku tego roku przez Nadir Music.
Wraz z wydawnictwem Papierowy Księżyc zapraszamy do udziału w konkursie, w którym wygrać można jeden z trzech egzemplarzy książki "Wiedźmie opowieści" Olgi Gromyko. Stęsknieni za światem Belorii? Mamy dla Was lekarstwo – „Wiedźmie opowieści”, które po raz pierwszy trafiają do rąk polskich czytelników. Strzeż się kobiet! Zwłaszcza, jeśli spotkasz dyplomowaną wiedźmę, przemierzającą belorskie wsie i lasy w poszukiwaniu pracy, a co gorsza – przygód!
konkurs : Prawidłowa odpowiedź to: cykl Kroniki Belorskie. Nagroda trafia do: femme...
To, że Carcass jest zespołem twórczym, poszukującym i chcącym się rozwijać, dobrze było słychać już na „Necroticism – Descanting The Insalubrious”, ale to „Heartwork” okazał się prawdziwym objawieniem i płytą, która odmieniła dotychczasowe oblicze zespołu. Ich death metal stał się niezwykle płynny i melodyjny, a utwory wręcz przebojowe. Taka stylistyka przysporzyła im rozgłos potęgowany dwoma teledyskami puszczanymi w MTV, a całe „Heartwork” stało się komercyjnym sukcesem, wzbudzającym emocje do dziś.
Wraz z Wydawnictwem Literackim zapraszamy do udziału w konkursie, w którym do wygrania są trzy egzemplarze książki "Zadra", której autorem jest Krzysztof Piskorski. Kamień węgielny polskiego steampunku, nominowana do wielu literackich nagród "Zadra", powróciła po latach w nowym, rozszerzonym, jednotomowym wydaniu. Odkryj początki epoki Etheru w powieści poprzedzającej książkę "Czterdzieści i cztery", która przyniosła Krzysztofowi Piskorskiemu uznanie krytyków i fanów oraz najważniejsze w dziedzinie polskiej fantastyki nagrody – im. Janusza A. Zajdla oraz Jerzego Żuławskiego.
konkurs : Prawidłowa odpowiedź to: Zadra, tom 1 (2008) i Zadra, tom 2 (2009). Nagr...
„In Tongues We Speak” to split Napalm Death i amerykańskiego Coalesce, uznawanego za pioniera stylu nazywanego mathcore. Materiał ukazał się w 1997 roku, czyli po „Diatribes” Napalmu i równocześnie z debiutancką płytą Coalesce „Give Them Rope”, co z pewnością miało pomóc ją wypromować. Earache wydało to na CD i winylu, a Metal Mind na kasecie.
Kamień węgielny polskiego steampunku, nominowana do wielu literackich nagród "Zadra", powraca po latach w nowym, rozszerzonym, jednotomowym wydaniu. Odkryj początki epoki Etheru w powieści poprzedzającej książkę "Czterdzieści i cztery", która przyniosła Krzysztofowi Piskorskiemu uznanie krytyków i fanów oraz najważniejsze w dziedzinie polskiej fantastyki nagrody – im. Janusza A. Zajdla oraz Jerzego Żuławskiego. Premiera powieści już 14 marca 2018 roku. Oto świat, jakiego jeszcze nie widzieliście.
Organizatorzy Castle Party 2018 ogłosili kolejne zespoły, które zaprezentują się podczas przyszłorocznej edycji. Są nimi: reaktywowany 2 lata temu, legendarny In The Woods, akustyczny By The Spirits oraz folkowy zespół z Syberii Nytt Land. Kolejne Castle Party odbędzie się w dniach 12-15 lipca 2018 roku. Przypominamy, że pierwsze trzy edycje festiwalu odbyły się na zamku Grodziec, a już od 21 lat bywalcy imprezy spotykają się na okazałym dziedzińcu zamku w Bolkowie.
„Darkness Descends” jest drugą płytą legendarnego Dark Angel, wydaną w listopadzie 1986 roku. Jest też pierwszym albumem, na którym w tym zespole wystąpił Gene Hoglan na perkusji. Trzeba przyznać, że jego praca za garami ma duży udział w nadaniu odpowiedniej mocy, której zespołowi stanowczo nie brakuje.
Niektórzy autorzy przywiązują się do swoich bohaterów. Na kartach powieści czy komiksu latami kreują świat swojego podopiecznego, poddając go najrozmaitszym przygodom i próbom charakteru. Z czasem tak się z nim zżywają, że nie chcą lub nie mogą odciąć autorskiej pępowiny. Powody tego są różne. Niektórzy idą na łatwiznę i nie chce im się stymulować wyobraźni, by wymyślić nową rzeczywistość, bez zapożyczeń z poprzedniego cyklu. Inni związani kontraktami i zobowiązaniami muszą przygotować nowe niespodzianki dla bohatera, na którego przygody czekają miliony czytelników na całym świcie. Rachunki same się nie zapłacą.
Slot to moskiewska formacja, która istnieje od 2002 roku i na swoim koncie ma parę albumów. „Septima” jest już ósmym z nich, ale dla mnie ten zespół jest nowością. Grają metal alternatywny z elementami rocka, popu i nawet rapu. Śpiewają po rosyjsku, co do melodyjnych heavy metalowych śpiewów, mi akurat, bardzo pasuje.
The Dillinger Escape Plan, jedna z najważniejszych grup w historii muzyki mathcorowej, wystąpi 10 sierpnia w Krakowie. Ich gośćmi specjanymi będą The Number Twelve Looks Like You i God Mother. The Number Twelve Looks Like You to amerykański zespół, który w pierwszej dekadzie XXI wieku zyskał spore uznanie swoją specyficzną mieszanką mathcore i post-hardcore, w której można dopatrywać się elementów punkowych, jazzowych, a nawet progresywnych.
W latach siedemdziesiątych władzę w Polsce przejęła ekipa Edwarda Gierka, znacznie bardziej otwarta na świat od poprzedniej grupy rządzącej. Napływająca z Zachodu popkultura wywoływała w kręgach decydentów mniejsze niż uprzednio negatywne emocje. W kinach wyświetlano znacznie więcej filmów importowanych z Zachodu, w sklepach pojawiła się Coca-Colę i Pepsi. Nawet komiks został wreszcie w naszym kraju oswojony. Wtedy to w 1976 roku po raz pierwszy podjęto inicjatywę wydawania cyklicznie komiksowej antologii - pisma rozrywkowego “Relax”.