Lubiąc ten zespół lub nie, trzeba powiedzieć, że chłopaki grać potrafią. Nawet jeśli zarzucano im cukierkowatość, to robili to z wielką gracją, gdyż mało który zespół potrafił stworzyć takie melodie. Niestety poprzedni krążek zespołu "Hate Crew Deathroll" przyniósł spadek formy, było za bardzo nowocześnie a muzyce brakowało pazura poprzednich płyt. Szczerze powiedziawszy nie oczekiwałem, po "Are You Dead Yet?”, że zespół wróci na stare tory, ale z ciekawości chciałem zobaczyć rozwój zespołu.