The Cure wracają do koncertowania. Wystąpią między innymi po raz pierwszy po ponad trzech dekadach na Reading Festival. Zespół nagrał już 13 studyjnych płyt. Licząc, że kolejne krążki wydawane były w odstępach mniej więcej czteroletnich, a właśnie mijają cztery lata od wydania ich ostatniego albumu "4:13 Dream", można by liczyć na coś nowego. Niestety tak się nie stanie. Smith rozważa jednak wydanie utworów których zabrakło na "4:13 Dream".
Komentarze KapitanMoneta : Dobrze gada. Fajnie by było posłuchać jakiejś nowej płyty the cure...
Brytyjski zespół The Cure ujawnił wszystkie detale dotyczące trzynastego, studyjnego albumu w swej karierze. Okazuje się, że pechowa dla wielu "13" okazała się być dla ekipy Roberta Smitha niezwykle inspirująca - prócz jej obecności w tytule, niefortunna liczba to także ilość utworów na płycie. Singlami promującymi nadchodzące wydawnictwo są nagrania: "The Only One", "Freakshow", "Sleep When I'm Dead" i "The Perfect Boy", które zniecierpliwieni fani mieli okazję poznawać regularnie co miesiąc od 13 maja. Album "4:13 Dream" ukaże się dwa tygodnie później niż zapowiadano, tj. 27 października.