Energiczna dawka rock and rolla przetoczyła się przez mój żywot za sprawą debiutanckiego albumu, wywodzącego się z Leszna, zespołu Pendejos. Utrzymana w meksykańskim klimacie konwencja nazwy, okładki i niektórych tekstów nadaje oryginalnej charakterystyki, ale w samej muzyce nie ma do tego żadnych odnośników. Mamy do czynienia z klasycznym, wesoło zakręconym rockiem z ciężkimi riffami, wpadającymi w metal.
Już jutro do naszego kraju z trzydniową wizytą zawitają Amerykanie z grupy
Red Sparowes. Wspólny projekt muzyków takich zespołów jak Isis i
Neurosis odwiedzi kolejno Warszawę, dzień później wystąpi w Gdyni, a
ostatni koncert da w Poznaniu. Podczas tych trzech wieczorów
eksperymentujących z rockiem i metalem muzyków wspierać będzie belgijska
rockowa grupa Head of Wantastiquet. Koncertom organizowanym przez PW
Events patronuje DarkPlanet.
W maju tego roku
nakładem młodej wytwórni Shinto Records ukaże się album niemieckiego projektu
Verney 1826 "Nebellands". Album ma zawierać piękne, wolne oraz smutne utwory.
Opierać się on będzie głównie na takich gatunkach muzycznych jak dark ambient czy
darkwave z tekstami podążającymi krętą liryczno-refleksyjną ścieżką. Głosem,
oprócz twórcy projektu uraczy nas Anna Aliena (ShirayasDream). Na stronie
wytwórni można odsłuchać po minucie z każdego utworu.