![„As Yggdrasil Trembles, Unleashed, death metal, Johny Hedlund, Death „As Yggdrasil Trembles, Unleashed, death metal, Johny Hedlund, Death](/img/news/51616.jpg)
„As Yggdrasil Trembles” to już dziesiąty album Unleashed. W tym czasie zespół niewiele się zmienił. Nigdy nie byli instrumentalistami, muzykę mieli prostą, ale za to bardzo trafną i dosadną. Ich atutem zawsze była waleczność, wiara w death metal i przede wszystkim świetne kompozycje, których nie sposób nie lubić. Tak jest i tym razem. Taką płytę aż miło się odpala, gdy po ciężkim dniu wreszcie zapada zmrok. A więc miecze w dłonie i do boju!
![Unleashed, Warrior, death metal, doom metal Unleashed, Warrior, death metal, doom metal](/img/news/51193.jpg)
Mieszane uczucia wzbudza Unleashed. Niewątpliwie muzyka jest w większości prosta, zagrywki czasem wręcz banalne, a brzmienie mało agresywne. Niewątpliwie nie jest to też szczyt popisu instrumentalnego. Cechy, o których piszę osiągnęły pewne swoje maksimum na płycie „Warrior” z 1997 roku. Jest tu jednak tyle innych, charakterystycznych dla tego zespołu zalet, że obok malkontentów znajdzie się i grono zwolenników ich wspierających i zawsze gotowych wykrzyczeć wraz z nimi: „Death metal victory!”
![Unleashed, Across The Open Sea, death metal, Judas Priest Unleashed, Across The Open Sea, death metal, Judas Priest](/img/news/49738.jpg)
W trzeci rok z rzędu Unleashed wydało swoją trzecią płytę „Across The Open Sea”. Zespół dalej podążył swoją wikingowską death metalową drogą nagrywając album klimatyczny i uduchowiony. Warto więc założyć hełm, napić się miodu czy też wina z rogu, zasiąść w łodzi i wraz z Unleashed wyruszyć na pełne morze.
leprosy : Do debiutu bez startu. W sumie debiut to namocniejszy punkt w ich dyskografii....
![Unearthly, black metal, death metal, The Unearthly, Unleashed, Sepultura, Shinigami Records, Metal Age Records Unearthly, black metal, death metal, The Unearthly, Unleashed, Sepultura, Shinigami Records, Metal Age Records](/img/news/49670.jpg)
Unearthly to starzy brazylijscy wyjadacze, którzy plądrują scenę już od 1998 roku. Powstawali jako zespół black metalowy, stopniowo odchodząc w stronę death metalu. Ich, wydany w 2014 roku, piąty album „The Unearthly” jest dziełem całkowicie śmiercionośnym, choć niepozbawionym różnych niespodzianek.
![Unleashed, death metal, Where No Life Dwells, Shadows In The Deep, Per Olin, Dead, Mayhem, Morbid, viking metal, Venom, rock and roll Unleashed, death metal, Where No Life Dwells, Shadows In The Deep, Per Olin, Dead, Mayhem, Morbid, viking metal, Venom, rock and roll](/img/news/49011.jpg)
Unleashed już po swoim pierwszym albumie stał się zespołem znanym i cenionym w kręgu rozprzestrzeniającego się po świecie death metalu. „Where No Life Wells” odniósł spory sukces co zaowocowało wieloma trasami i koncertami o czym świadczy także bardzo długa lista pozdrowień i podziękowań na „Shadows In The Deep”, która mimo napiętego kalendarza ukazała się już rok po debiucie. Oficjalna premiera miała miejsce 1 maja 1992 roku, czyli niecały miesiąc po samobójczej śmierci Pera Olina, znanego jako Dead, głównie z Mayhem, ale przecież współtworzącego wcześniej szwedzką scenę death metalową w Morbid. Jego pamięci dedykowany jest ten album.
Yngwie : Akurat z tym mam tak samo. Dziś uczyłbym się trochę mniej na polski...
leprosy : Nie, po przedszkolu od razu poszedłem na emeryturę, cóż za pech....
Yngwie : Właśnie dobrze, że o tym śpiewają, reszta to już kwestia, żeby d...
![The Rotting, death metal, The Dead Won't Leave You Alone, Time Before Time Records, Unleashed, Grave, heavy metal, Nightmare City The Rotting, death metal, The Dead Won't Leave You Alone, Time Before Time Records, Unleashed, Grave, heavy metal, Nightmare City](/img/news/48570.jpg)
The Rotting to pochodzący z Växjö w Szwecji, dwuosobowy projekt hołdujący oldschoolowemu nurtowi death metal, co akurat w ich okolicy oznacza podtrzymywanie starej, dobrej tradycji. "The Dead Won't Leave You Alone" to ich drugie demo, wydane w 2010 roku, na kasecie, przez polską Time Before Time Records. Okładka jest bardzo porządna, na dobrym papierze, ze zdjęciem, tyle, że jednostronna i bez tekstów. Kaseta to zwykła 60tka, z napisaną markerem nazwą zespołu na stronie A, na której znajduje się jedenaście i pół minuty muzyki.
Harlequin : Nawet nie słuchałem tego. szkoda życia na Unleashed :)
leprosy : Już się nie mogę doczekać. Uwielbiam ich techniczne napierdalanie,mam...
amorphous : http://www.youtube.com/watch?v=pOHfl13b_9M
yggdrasil : No z Poznania do Krakowa to już nie tak blisko ale co tam dłużej się pr...
Madua : Heh, poważnie zastanawiam się nad tym gigiem ;D Ale nie wiem, nie wiem....
-Hekate- : ja na 100% będę!:) daleko nie mam a impreza zapowiada się fantastyczni...
amorphous : dobra, co te trzy zespoły mają wspólnego ze sobą? 0_o mhrok w pods...
Blood_Tear : pojęcia nie mam ja wawa:) a Ty w wawie mieszkasz a do kraka jedziesz?
beelzeboss : a gdzie w kraku to jest dokładnie? w studio czy jak na plakatach jakaś hala...
manson : najpierw myślałem że to cygaro i dym.. ale to raczej jakiś bat :P