Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów
Poezja :

Zauroczenie

Dotykam to czym jesteś tu,
Tu ze mną.
Dotykam tam,
Gdzie rozkosz wszelaką słodyczą jest.

Mój wzrok pożera Cię,
Kawałek po kawałku.
Moje oczy całują Cię,
Wszędzie gdzie zechcesz.

Twoje ciało tańczy,
A mój umysł z nim.
Twe ruchy niczym wicher,
Porywają moje ciało.

Rozkazuj, kochać to,
Czym wszystko Tobą jest.
Każ pożądać tego,
Czego duch mój wystrzega się.

Jesteś bluszczem,
Który całego pochłoną mnie.
Jednakże kwiecie o kolorze bycia,
Czemuż obrastasz mnie aż do utraty życia?



Komentarze
KostucH : No właśnie gdzieś mi na głowę spadło z samej góry zakurzone...
Alpha-Sco : No właśnie gdzieś mi na głowę spadło z samej góry zakurzone...
KostucH : Ło matko bosko! Co też Dziewczę wynalazłaś w tych rupieciach! Z...
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły