"
27 X 1999
Mam prawo płakać
I ronić suche łzy
Do kieliszka
Mam prawo krzyczeć
I burzyć dookoła
Cały ten świat
Mam prawo kłamać
Bo inni jeszcze szczerzej
Łżą mi wprost w oczy
Mam prawo ranić
Bo wiem co to znaczy
Czuć najtęższy ból
Mam prawo wierzyć
Chociaż nic już nie jest
Godne uwierzenia
Mam prawo mieć
Nadzieję jak bilet
Na ostatnią podróż
Mam prawo zwątpić
W sens wartości
Nieistniejących
Ale nie mam prawa kochać
Gdyż odbieram wtedy komuś
Prawo odwzajemnienia
(czegokolwiek)
27 X 1999