"Twoją drogą"
Duszę się oddychając Twym oddechem,Ranię serce patrząc w Twoje oczy.Męczę się biegnąc za Twym pośpiechem.Upadam gdy słyszę jak Twe ciało kroczy.Lekiem na ból mój jest zapomnienie.Lecz jak gdy pęd Twój jest smoczy.Tęsknota zbyt silna by iść przed siebie.I nie patrząc jak Twe życie się toczy.Drogą Twą więc idę krok krok za Tobą.Udając, że nie widzę łez na ścieżce krwi.Gdzie zaprowadzisz, odpowiedz – idziesz dokąd?Wiem, że tam gdzie smutek i gdzie życie drwi.Chcę iść, zapomnieć i pójść własną drogą.Lecz chcę patrzeć jak Twe serce śni.Chcę uciec i zamknąć drzwi za sobą.Lecz gdzie moja krew tam i Ty.