Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów
Recenzje :

Outre - Ghost Chants

black metal, post metal, Tranquility

Na wstępie, jako fetyszysta, nie mogę nie wspomnieć o jakości wydania tego materiału na CD. Pięknie wydany i dopracowany w każdym szczególe booklet opatrzony przyzwoitą okładką, dodatkowo przesłoniętą przezroczystym "pergaminem" z logo zespołu. W książeczce kilka znakomitych grafik, także jest na czym zawiesić oko i ucho. Piękna sprawa.

Pozmieniało się w obozie Outre od czasu jak w moim odtwarzaczu kręcił się "Tranquility". Wokalistę Andrzeja Nowaka  zastąpił Stawrogin, a zespół w końcu zdecydował się na pełny album, którego, po znakomitym "Tranquility", wypatrywałem z niecierpliwością.
Trochę trwało nim przyzwyczaiłem się do obecnego wcielenia Outre. Po początkowym zaskoczeniu wokalami Stawrogina otwierającymi  "Departure" – czyżby polska odpowiedź na Arcturusa - przyszedł czas na odniesienie się do zmian jakie "Ghost Chants" przynosi. Jest tu zdecydowanie bardziej blackowo niż na "Tranquility". Mniej jest tu corowego brudu, mniej eklektyki i gatunkowego rozpasania. Oczywiście nie jest tak, że zespół zgrywa wyłącznie blackowe klimaty, bo wciąż sporo tu naleciałości sludge – szczególnie w pracach gitar, ale całość, mimo że dłuższa od przywoływanego "Tranquility", jest bardziej zwarta, skondensowana. Niestety odbyło się to troszkę kosztem oryginalności i takiego specyficznego klimatu powyżej przywoływanej EP-ki.
Oczywiście muzyczny poziom "Ghost Chants" nie budzi moich wątpliwości bo jest to wydawnictwo bardzo dobre, które udowadnia, że BLACK METALEM Polska stoi. Niestety jak dla mnie pierwszy pełniak Outre jest ciut słabszy od "Tranquility".
Ocena: 8/10
Ttracklista:
1. Departure
2. Shadow
3. The Fall
4. Lament
5. Equilibrium
6. Vengeance
7. Arrival

Wydanie wspólne: Godz Ov War, Third Eye Temple i Essential Purification Records 2015

Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły