Zabijanie Dębu Władysław z Łobzowa w majestacie prawa
Łobzów ulica Przeskok – zabijanie Dębu Władysław z Łobzowa w majestacie prawaNie możemy przejść obojętnie obok sprawy Dębu Władysław z Łobzowa, który jest zatruwany przez „nieznanych sprawców” – na zlecenie jak mniemam jedynej osoby, której może to przynieść materialną korzyść – czyli Pana Doktora W. z Woli Justowskiej i jego żony – Pani W., znanej krakowskiej deweloperki, która tutaj chce stawiać 5-ciopietrową kamienicę.http://bialczynski.files.wordpress.com/2011/05/dc485b-wc582adysc582aw-korona-zielona-czc499c59bciowo-20110505054.jpg?w=600&h=450
Działanie tych szkodników odbywa się pod nosem Urzędu Miasta Krakowa, który wpisał to drzewo na listę pomników przyrody i ma je chronić.
Urzędnicy załamali ręce i oddali pole bez walki, bowiem drugą ręką – tą która zwykle liczy gotówkę – społeczne pieniądze i zapewne inne też – gdzieś za plecami i pod stołem (tak żeby nie widzieli tego podatnicy, którzy ichże – Urzędasów utrzymują) - wydali i podpisali zezwolenie na budowę na działce, która jest w połowie zajęta przez zabytkowy dąb Władysław z Łobzowa.
http://bialczynski.files.wordpress.com/2011/05/dc485b-wc582adysc582aw-przeskok-czc499c59bciowo-hgoc582a-kotrona-20110505046.jpg?w=600&h=800
Częściowo martwa korona
Nie wie lewica co czyni prawica. A nie wie przeważnie wtedy, gdy się jej jakaś gotówka do lewicy przylepi. Wtedy prawica , ręka prawa i zawsze w majestacie prawa działająca - podpisuje jak leci wszelaką dokumentację, choćby sprzeczną z tej Rady Szanownej uchwałami (czyli dokumentację lewą).
http://bialczynski.files.wordpress.com/2011/05/dc485b-wc582adysc582c485w-nawiert-20110505051.jpg?w=600&h=800
Jeden z licznych odwiertów i pokiereszowana kora u podstawy pnia
Drzewo nie tylko jest zatruwane od 2009 roku przez odwierty, ale podlewane jest żrącymi płynami – herbicydami niszczącymi zwykle trawę – wypalającymi ją na żółtą słomę.
http://bialczynski.files.wordpress.com/2011/05/dc485b-wc582adysc582aw-zniszczona-kora-i-nawierty-20110505050.jpg?w=600&h=800
Zniszczona kora u podstawy pnia i nawierty
Do tego „ktoś” (zapewne niezrównoważony umysłowo niezidentyfikowany kosmita) szpadlem pokiereszował korę u podstawy, i na tak „przygotowany” pień zimą zwala się pryzmy śniegu – tego posypanego solą na chodnikach dookoła. Drzewo stoi więc w pryzmie chlorku sodu i lodu aż do wiosny – tj. przez 4-5 miesięcy w roku.
http://bialczynski.files.wordpress.com/2011/05/dc485b-wc582adysc582aw-zniszczona-kora-przy-ziemi-20110505049.jpg?w=600&h=450Zniszczona podstawa pnia
Brawo Obrońcy Przyrody z Urzędu Miasta Krakowa – myślę że w Unii Europejskiej nikt nie słyszał o takich sposobach „ochrony” wyjątkowo starych i cennych drzew wpisanych na listę pomników Przyrody.
Proponujemy żeby Urząd Miasta Krakowa wniósł swój twórczy wkład w rozwój Wspólnoty Europejskiej i wydał ogólnie obowiązującą instrukcję „ochrony” najstarszych drzew w Europie „na sposób krakowski”.
http://bialczynski.files.wordpress.com/2011/05/dc485b-wc582adysc582aw-nawierty-20110505048.jpg?w=600&h=800
Kolejne odwierty
Czekamy też żeby Urząd i wraz z nim może inni Jego (Urzędu i Urzędasów) Znajomi Państwo W., G. lub C., albo M. zajęli się kolejnymi pomnikami przyrody w mieście Krakowie – jest ich tutaj przecież stanowczo za dużo.
Także w ogóle na planecie Ziemi jest za dużo tlenu, no i o czym nie każdy wie, a co najwyraźniej jest nowym odkryciem Urzędu Miasta Krakowa, drzewa szkodzą środowisku.
http://bialczynski.files.wordpress.com/2011/05/dc485b-wc582adysc582aw-korona-czc499c59bciowo-okryta-lic59bc487mi-20110505053.jpg?w=600&h=800
Skoro Wydział Ochrony Środowiska robi dosłownie wszystko, żeby tak stare i piękne drzewo jak Dąb Władysław z Łobzowa, po prostu jak najszybciej usechł i zdechł to znaczy, że musi szkodzić.
Pytanie jak? – Już wiem – drzewa produkują nie tylko tlen, wydzielają też dwutlenek węgla w procesie asymilacji, i powodują tym samym efekt cieplarniany. Czekamy na twórcze rozwinięcie przez Wydział Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Krakowa tej nowej błyskotliwej teorii – drzewa produkują dwutlenek węgla – więc są szkodliwe dla środowiska. Trzeba je wszystkie wyciąć, albo zatruć herbicydami przez wstrzyknięcia i podlewanie. Inne metody „ochrony” człowieka i środowiska przed drzewną zarazą – w toku opracowywania.
http://bialczynski.wordpress.com/2011/05/20/fotoraport-z-3-maja-2011-roku-kolejne-drzewo-otrzymalo-imie-a-12-przygotowano-do-nadania-imienia-w-swieto-kupaly/