„Necrose Death Hunger” to wydany przez Putrid Cult, split dwóch portugalskich zespołów black/death metalowych o nazwach Concilium i Hexitium. Nagranie wspólnej płyty w ich przypadku zdaje się być dobrym pomysłem, gdyż mają one ze sobą wiele wspólnego. Oba zdołały dotychczas zadebiutować jedną EPką, więc naturalną koleją rzeczy chcą się promować, oba też pasują do siebie wizerunkowo, bez ujawniania personaliów i wreszcie oba grają podobnie niską, zamazaną i dudniącą muzykę.
Żeby odpowiednio wczuć się w klimat Concilium trzeba najpierw zejść głęboko pod ziemię. Może w tym pomóc atmosferyczny wstęp, podczas którego schodzimy długimi schodami w dół, dzierżąc w dłoni pochodnię. Ale potem wszelkie światło gaśnie i zostajemy sami w czarnym tunelu, którym brniemy po omacku jak jakiś bezwolny czerw. Tylko wyjątkowo prymitywny i odcięty od świata byt będzie w stanie przedzierzgnąć się przez tą skondensowaną bańkę i wytrwale iść w stronę hałasu. Tylko bardzo ograniczona istota będzie w stanie wytrzymać napór tunelowych dźwięków i przedzierać się dalej, nic sobie z nich nie robiąc. Doceniając potrzebę przeobrażania się w taką larwę i czując przyjemność z zakorzenionych głęboko krecich rytuałów, muszę jednak zauważyć, że ten grzmiący huk jest bardzo zlany sam ze sobą i niewiele można z niego wychwycić. Gitary formują się w zbyt jednostajny szum i pozostaje skupiać się na grze perkusji i pojawiających się mruczących rykach. Jest skrajnie surowo i nieprzyjemnie, więc trzeba mieć wiele samozaparcia, żeby w tym ugrzęznąć.
Jeżeli jednak komuś się wydawało, że przeżył już wszystko co najgorsze i po przebrnięciu dwóch pierwszych tuneli, nic go już nie zdziwi, to po napotkaniu Hexitium będzie musiał zweryfikować swoją opinię. Otóż jest to jeszcze bardziej ślepy i bezuczuciowy czerw, który zamieszkuje jeszcze jedno piętro niżej w kierunku jądra Ziemi. Zaraz za nim jest już tylko magmiczna lawa, której bulgot dociera do jego korytarzy i stapia się ze stęchłym odorem jego gitar i skalistym tumultem perkusji. Jego ryk zaś jest jeszcze niższy, głębszy i dobiegający z bardzo daleka.
Biorąc to wszystko pod uwagę uważam, że „Necrose Death Hunger” jest produktem mającym niewątpliwe zalety, do których nie należą jednak wartości stricte muzyczne. Przede wszystkim robi piorunujące wrażenie, zwłaszcza to pierwsze i śmiało można nim zaimponować nowo poznanej dziewczynie czy pochwalić się w pracy lub przed rodzicami. Samemu też można mieć z niego niezły ubaw i pociechę, ale raczej na krótką metę. Wytrzymanie cztredziestopięciominutowej płyty jednego z tych zespołów, byłoby juz pędem żuka do ogniska.
Tracklista:
1. CONCILIUM – Death Hunger
2. CONCILIUM – Ossuary Adoration
3. HEXILIUM – Immolated By The Colossal Hate
4. HEXILIUM – The Burning Wells Of The Underworld
Wydawca: Putrid Cult (2020)
Ocena szkolna: 3+/3+
