Żenada... Wysłany: 2011-02-19 20:18
[quote:9878141d16="Tom1977"]Letyss a Ty co? Ni stąd, ni zowąd pojawiasz się w tym portalu i mnie "lustrujesz"?
Znalazłaś sobie "kozła ofiarnego"? Faceci od ciebie uciekają? Musisz na kimś wyżyć? Nie znasz mnie "na żywo", nie wiesz co we mnie "siedzi", nie masz zielonego pojęcia ile mogę dać kobiecie od siebie.
Zawsze, uporczywie podkreślam - związek to reguła z "tytanową" zasadą "coś za coś"!
I ty jesteś realistką jak dopisujesz mi legendę?
Czy ja jestem babą abym odstawiał "rewię mody" na zdjęciach? Mam zrobić sesję fotograficzną swojej szafy z ciuchami abyś mogła skrytykować?
Trochę powagi "dziecko"!
Może te młodsze panny nie mają tych wad co starsze i zmanierowane? I nie zadaje się z laskami! Ile razy mam to pisać?
Wiesz co to jest fetysz? Chyba nie. Nie każdy samiec leci na goły tyłek i cycki! Nie masz nic innego do zaoferowania facetom?
Skoro dla ciebie pokazywanie ciała jest sposobem na poderwanie samca to jesteś żałosna i nie dziwne, że sama! Atutem kobiety powinien być mózg! Potem ciało!
A ten twój bi-sexualizm to jakiś objaw desperacji? Jak się nie uda z facetem to może z babą? Sama nie wiesz czego chcesz...[/quote:9878141d16]
Tom dlaczego tak atakujesz Letyss? O co chodzi?
Dla mnie związek nie jest żadną zasadą. Może Tom to jest twój problem, że tworzysz reguły i zasady i dlatego masz problem w związkach?
Poza tym Tom nie odpowiedziałeś na moje pytanie i tak ja Cię prosiłem nie rozwiązałeś testu. W sumie to przydało by się wszystkim skoro nazywają siebie realistami.
Wysłany: 2011-02-19 20:21
[quote:76ca4629db="Gorgoth74"][quote:76ca4629db="HardKill"]Nikt nikogo na siłę tu nie trzyma, jak się nie podoba, to trzeba sobie poszukać ciekawszych portali, niż DP, o strikte określonym profilu, ani w lewo, ani w prawo, po co od razu wyładowywać swoje frustracje, na forum :)
[img:76ca4629db]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:76ca4629db][/quote:76ca4629db]
Sorki stary ale nie bardzo wiem, w którym miejscu w mojej wypowiedzi doszukałeś się "frustracji". Na nikim tez nie mam zamiaru się wyładowywać a tylko postawiłem pytanie dotyczące sensu pisania na DP wywodów dotyczących prawdziwej miłości bo wydawało mi się, że witryna ta została stworzona do innych celów. Nikogo przy tym nie obraziłem a więc nie pisz, że jak mi się nie podoba to mam spadać bo DP nie jest tylko Twoje, choć być może takie masz przekonanie.
Sam temat "miłości" jest już tak mocno wyświechtany, że doprawdy trudno coś dodać do tego co już miliony razy zostało powiedziane. Miłość jest pojęciem względnym i dla każdego oznacza coś innego i inaczej jest postrzegana. Trudno mówić o czymś co jest tak ulotne, to trzeba poprostu poczuć i tyle.
Chętnie poczytałbym na tym forum o miłości ale takiej mrocznej, niespełnionej czy może nawet zabójczej.[/quote:76ca4629db]
Po pierwsze DP to już nie jest witryna, a portal. Wiec samo to już wyjaśnia wszystko.
Oj Gorgoth74, naturą łudzą jest czasem popaplać o tym samy i o pierdołach. Sam zapewne też tak masz
Wysłany: 2011-02-19 20:28
[quote:117f413795="Letyss"]Po prostu niektórzy zachowują się pierdołowato i chcą rządzić innymi. Co to jest? jest dział o sexie a miłość ma być tabu? [/quote:117f413795]
Sam też jesteś pierdoła. :P
Latyss i Tom to będzie skierowane do was.
Proszę przestańcie się kłócić i odbiegać od tematu. I nie mówcie jeden drugiemu co ma robić, bo to do niczego nie prowadzi.
Wysłany: 2011-02-19 20:30
[quote:31f258919a="Letyss"]Po prostu niektórzy zachowują się pierdołowato i chcą rządzić innymi. Co to jest? jest dział o sexie a miłość ma być tabu? [/quote:31f258919a]
Nie rozumiem co znaczy wg Ciebie pierdołowato ??? Ponadto jak chcesz tak gorąco dyskutować o seksie i miłości to chociaż miej odwagę dodać swoje zdjęcie bo nie wiemy z kim gadamy. Może jesteś ufoludem i tylko nas podpuszczasz żeby osiągnąć jakieś tam swoje niecne pozaziemskie cele.......
I am me, and that's what I will be...........
Wysłany: 2011-02-19 20:38
[quote:a38623bd9b="Letyss"]
Chyba sama a nie sam. I na pewno nie w takim stopniu, jak on. Po prostu nie lubię roszczeniowej postawy wobec życia u pewnego pokroju osób, które chcą tylko, by na nie patrzyć i je podziwiać, a nie przyjmują do siebie konstruktywnej krytyki. Już kiedyś mu to delikatnie dałam do zrozumienia w innym temacie, ale teraz przeszłam do ofensywy.
Naqara a umiesz powiedzieć, czym dla Ciebie jest miłość? I dlaczego nie do końca potrafisz zrozumieć, że lubię być w związku (byle sensownym)? [/quote:a38623bd9b]
Sorki zjadłem "a" w słowie sama.
Jeżeli nie lubisz takiej postawy, to poprostu ją olej. Jak ja czegoś nie lubię to nawet tego nie dotykam albo nie zawracam na nią uwagi.
Miłość nie ma wymagań. I zawsze była dla mnie wypełnieniem dającym mi szczęściem.
Jeszcze większa żenada Wysłany: 2011-02-19 20:40
Letyss Ma na mnie zrobić wrażenie twoje prymitywne chwalenie osiągnięciami sexualnymi?
Możesz się pieprzyć nawet ze świniami.
Ale to jest godne pożałowania a nie podziwu.
I gdzie ta twoja inteligencja? Jakoś nie zauważyłem. Dla mnie jesteś taka jak setki innych lasek, które poznałem w warszawie.
Każda mówi, że zostawiła faceta :) Tę "śpiewkę" to znam od lat...
Wiesz do czego najbardziej lgną muchy?
Skoro jesteś doskonała to się sklonuj. Zakochasz w sobie samej i stworzysz idealny związek :)
To ja już wole być pierdołą z zasadami niż jakimś np. szmatławcem z przerośniętym ego.
A robię co chcę ! No, prawie co chce :)
Pierdoły są wszędzie Wysłany: 2011-02-19 20:47
Tak na marginesie...
Rząd to też pierdoły bo... nami żądzą :D Pierdołami są też prezesi firm, kierownicy, policjanci, prawnicy, sądy itp. :)
Cały świat wypełniony jest pierdołami którzy każą nam trzymać się ich zasad.
A robię co chcę ! No, prawie co chce :)
. Wysłany: 2011-02-19 20:47
Mam pomysł !!! A może wzorem kiboli umówmy się na małą ustawkę gdzieś na polanie i wtedy każdy będzie miał okazję rzeczowo przekonać stronę przeciwną do swoich poglądów. Ja będę sędziował.
I am me, and that's what I will be...........
Wysłany: 2011-02-19 20:48
[quote:407041c9e5="Letyss"]Dla mnie może nie tyle wypełnieniem, co uzupełnieniem i częścią (ale ważną) szerszej życiowej rzeczywistości. [/quote:407041c9e5]
Nom. Zgodzę się z tobą.
Ja z kolei szukam takiego związku, w którym moja partnerka będzie otwarcie mówiła o wszystkim o czym myśli. Dla mnie to jedyna droga do prawdziwej miłości.
Oczywiście ja też jej będę wszystko wtedy mówi i wtedy nastroimy nasze zegary idealnie względem siebie. I będziemy nadawać na tych samych falach.
Będziemy razem się zmieniać tak, aby obie strony czuły się z tym dobrze, na pewną będzie trzeba iść na niejedne kompromis.
Życzę wam tego samego o czym powyżej napisałem.
Tylko jest jeden problem, że kurwa mać nie umiem sobie takiej partnerki znaleźć. :/ Może któraś jest chętna Hihihihihi. :P xD :D
.. Wysłany: 2011-02-19 20:50
Fetysz nie musi być ściśle związany z sexem.
Skoro dzielisz na dwa światy wirtualny i realny. To jesteś dwulicowa! Bo dla mnie okoliczności nie mają znaczenia. Mówię tu i tam to samo.
A robię co chcę ! No, prawie co chce :)
Pierdoły są wszędzie Wysłany: 2011-02-19 20:51
[quote:863090c3f4="Tom1977"]Tak na marginesie...
Rząd to też pierdoły bo... nami żądzą :D Pierdołami są też prezesi firm, kierownicy, policjanci, prawnicy, sądy itp. :)
Cały świat wypełniony jest pierdołami którzy każą nam trzymać się ich zasad.[/quote:863090c3f4]
[color=RED:863090c3f4]TOM TRZYMAJ SIĘ TEMATU MY NIE GADAMY O RZĄDACH, SZEFACH, POLICJANTACH I TAK DALEJ!!![/color:863090c3f4]
Wysłany: 2011-02-19 20:51
Jakich generalizacji? Czy czytasz dokładnie moje posty? Chyba nie...
A robię co chcę ! No, prawie co chce :)
Wysłany: 2011-02-19 20:53
Naqara OK. Polityczne milczenie. :)
A robię co chcę ! No, prawie co chce :)
Wysłany: 2011-02-19 20:53
[quote:fd49377d58="Naqara"][quote:fd49377d58="Letyss"]Dla mnie może nie tyle wypełnieniem, co uzupełnieniem i częścią (ale ważną) szerszej życiowej rzeczywistości. [/quote:fd49377d58]
Nom. Zgodzę się z tobą.
Ja z kolei szukam takiego związku, w którym moja partnerka będzie otwarcie mówiła o wszystkim o czym myśli. Dla mnie to jedyna droga do prawdziwej miłości.
Oczywiście ja też jej będę wszystko wtedy mówi i wtedy nastroimy nasze zegary idealnie względem siebie. I będziemy nadawać na tych samych falach.
Będziemy razem się zmieniać tak, aby obie strony czuły się z tym dobrze, na pewną będzie trzeba iść na niejedne kompromis.
Życzę wam tego samego o czym powyżej napisałem.
Tylko jest jeden problem, że kurwa mać nie umiem sobie takiej partnerki znaleźć. :/ Może któraś jest chętna Hihihihihi. :P xD :D[/quote:fd49377d58]
Widać że młody jesteś i bujasz jeszcze w obłokach.
I am me, and that's what I will be...........
Wysłany: 2011-02-19 20:55
[quote:932cecc327="Gorgoth74"]
Widać że młody jesteś i bujasz jeszcze w obłokach. [/quote:932cecc327]
Strzał w 10 Ale, przecież mogę to robić bo jestem sobą i dobrze się z tym czuję. :)
Znowu to samo... Wysłany: 2011-02-19 20:59
Ja nie mam nic do kobiet! Ile razy mam to pisać?
Czepiam się wyłącznie [color=RED:78b9fc1c9d]bab[/color:78b9fc1c9d]! Nie będę szanował, tolerował kogoś kto siebie nie szanuje, do tego przecenia.
A robię co chcę ! No, prawie co chce :)
.. Wysłany: 2011-02-19 21:00
[quote:bc43f16f07="Letyss"][quote:bc43f16f07="Tom1977"]Fetysz nie musi być ściśle związany z sexem.
Skoro dzielisz na dwa światy wirtualny i realny. To jesteś dwulicowa! Bo dla mnie okoliczności nie mają znaczenia. Mówię tu i tam to samo.[/quote:bc43f16f07]
Nie o to mi chodzi. Chodzi o to, jak mówię i się wyrażam. Potrafię rozprawiać z ludzmi, znajomymi na żywo o polityce i filozofii, ale wiesz, jak ktoś pisze w mizoginistyczny i szowinistyczny sposób, atakuje kobiety jako grupę, to język i styl postu jest raczej siarczysty. I tyle. Jak już mówiłam: wedle stawu grobla, tak krawiec staje, jak materii staje. Ostra zaczepka, ostra odpowiedź.
Gorgoth74: a Ty jak rozumiesz miłość? Bo tak Cię denerwuje temat a swojej definicji nie podałeś. [/quote:bc43f16f07]
Najwięksi poeci nie zawsze potrafili ten stan ubrać w słowa a Ty chcesz żebym to ja wynalazł definicję. Nie ma takowej bo napisałem już wcześniej, że każdy ma inne o niej wyobrażenie, dlatego czy jest sens o tym rozprawiać ??? Powiem tylko, że kiedy przyjdzie to napewno będziesz o tym wiedziała.
I am me, and that's what I will be...........
Wysłany: 2011-02-19 21:10
Letyss jak żyje 33 lata to nie spotkałem normalnej i wolnej kobiety(!) po 25 roku życia.
Tylko "zwichrowane" baby. Nawet debatowaliśmy na ten temat z kumplami. Te 25 lat to jakaś magiczna granica. Po przekroczeniu jej baby są nieustępliwe, zarozumiałe i nie chcą kompletnie współpracować. To wspólny wniosek poparty naszymi kilkuletnimi doświadczeniami.
Być może to kwestia okoliczności np. mieszkanie w stolicy.
A robię co chcę ! No, prawie co chce :)
Wysłany: 2011-02-19 21:12
[color=YELLOW:36f3dc584a]miłość...ta prawdziwa?[/color:36f3dc584a]
To jest temat, tego postu a nie waszej kłótni Tom i Letyss.
Załóżcie sobie wątek w którym będziecie się publicznie kłócić bo chyba o to wam chodzi.
Albo załatwcie to prywatnie.
Wysłany: 2011-02-19 21:14
[quote:f82c227bcd="Tom1977"]Letyss jak żyje 33 lata to nie spotkałem normalnej i wolnej kobiety(!) po 25 roku życia.
Tylko "zwichrowane" baby. Nawet debatowaliśmy na ten temat z kumplami. Te 25 lat to jakaś magiczna granica. Po przekroczeniu jej baby są nieustępliwe, zarozumiałe i nie chcą kompletnie współpracować. To wspólny wniosek poparty naszymi kilkuletnimi doświadczeniami.
Być może to kwestia okoliczności np. mieszkanie w stolicy. [/quote:f82c227bcd]
To się wyprowadź jak Ci nie pasuje. I nie nakładaj na płeć przeciwną zasad bo zawsze będą robić na przekór.