Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów

Moda na rock?. Strona: 5

Wysłany: 2007-12-25 11:35

Fakt, kiedyś chyba było coś w rodzaju "jedności". Chociaż ja bym tego nie przeceniała jakoś strasznie.

Wracając do tematu - czy rock jest modny? No cóż.
Wystarczy włączyć radio czy jakąs telewizyjną stację tzw muzyczną - czy to, co tam się pokazuje ma coś wspólnego z rockiem? Modny jest, jak zawsze, plastik w różnych odmianach ale napewno nie rock. (I może to i lepiej, ale z paru powodów dobrze byłoby gdyby na taką muzykę był również rynek w tym kraju..)


Just because I don't care doesn't mean I don't understand


Wysłany: 2007-12-25 13:08

Nenar (Anciliae)
Nenar
Posty: 626
Bielsko-Biała / Gliwice

Teraz rock modny jest w tej emowatej wersji ... tz zapłakanych mężczyzn w czarnym makijażu ... nic więcej... co do jedności to akurat u mnie w gimnazjum hjednośc pomiędzy ludźmi była, moze dlatego, że było nas mało


Ja mam 20 lat, ty masz 20 lat ... i tak wszyscy umrzemy


Wysłany: 2007-12-25 13:36

Moda na rock?
Tak, chociaz niekoniecznie.
Wystarczy zajrzeć do jakiegokolwiek sklepu czy po prostu wyjść na ulice. Wszędzie widać ten „bunt” przeciwko wszelkim regułom, co w rezultacie staje się kolejna regułą i powstają nowe mody walczace z tamtymi… Takie błedne koło..

Podobnie z Emo… Wszystkich denerwuje/drazni/bawi, ale na dobra sprawe wszyscy przy każdej możliwej okazji musza się do niego ustosunkowac i dac wyznawcom ta pewność i zarazem cel, ze jednak ich „cierpienie” ma sens;/

Wracając do tematu: taka moda istnieje jednak należy odnaleźć jej pozytywy, co przedmowcy zauważyli. Wiele niezłych zespołow zostanie odkrytych, inne zgina śmiercią naturalna. Tak jest, było i będzie. Poza tym czy pomimo wszystko nie lepiej nam słuchac dosc kiczowych wykonawców pseudo rockowych niż tych wcześniej wspomnianych Mandaryn i Dod?

Co do metali… Czy to nie taka sama moda jak punk/Emo/pop? No może żywotność inna, ale idea ta sama – wyróżnić się jak najbardziej. A to ilością naszywek, a to jaskrawością ubran, a to znowu oryginalnością glanow/ nowym numerem Bravo….

Chcąc czy nie chcąc jesteśmy podporządkowani jakims zasadom i regułom, co najwyżej wybieramy te które najbardziej nam odpowiadają i zgodnie z nimi zyjemy…

Pozdrawiam


[url=http://www.lastfm.pl/user/slashy_dp]Chasing the sun[/url] [img:446aba9c11]http://img209.imageshack.us/img209/1863/sig02aslashylo4.jpg[/img:446aba9c11]


Wysłany: 2007-12-25 19:59

Death_Dealer (Bicz)
Death_Dealer
Posty: 249
Gdańsk/ Włocławek

Trochę sie mylisz . Co jakiś sezon borykamy się z róznymi modami . Tylko nieliczni którzy dostosowali się do tej mody pozostają przy takim trybie życie .Nie sadze aby mode tworzono z myśla o checiu wyroznienia sie jakies jednostki , tu głownie liczy sie kto sie na to zlapie i ile bede mial z tego kasy . Jesli sluchasz Rocka to w jakims stopniu pokazujesz to poprzez ubiór korzystasz z panujacej mody w miescie bo masz wreszcie w czym wybierac ale minusem tego jest fakt ze juz w gruncie rzeczy sie nie wyrozniasz bo nagle okazuje sie ze w tym samym chodzi polowa spoleczenstwa . :) Ludzie zaczynaja ciebie kopiowac i nawet czasami uwa\zaja sie za lepszych fanow twojego ulubionego zespolu :P - nie byloby to zle gdyby chociaz wiedzieli coś wiecej niz imie wokalisty . :D Poza tym nagle dziewczyna ktora cie wyzywala od brudasow nagle zaczyna czuc odrzucenie i niezrozumienie przez równieśników . Po panujacej modzie wyrzucane sa w kąt ciuchy i z EMO mamy PUNKa bądz Dodzie :twisted: i tak w kółko .
Teatr . Szkoda że o takim kiepskim przedstawieniu
Ludzie kierujacy sie moda podporzadkuja sie jednej regule : BYC TRENDY chocby nie wiem jak kiczowato mieliby wygladac
A na upartego sens zawsze da sie znalesc


Schuld und Sühne


Wysłany: 2007-12-25 20:35

[quote:4cba3d8ebb="Death_Dealer"]Trochę sie mylisz . Co jakiś sezon borykamy się z róznymi modami . [/quote:4cba3d8ebb]

Zgoda. Ale niektore przezywaja wiecej niz jeden sezon i wtedy okresla sie je mianem subkultur...

[quote:4cba3d8ebb="Death_Dealer"]Nie sadze aby mode tworzono z myśla o checiu wyroznienia sie jakies jednostki , tu głownie liczy sie kto sie na to zlapie i ile bede mial z tego kasy . [/quote:4cba3d8ebb]

I znowu zgoda, ale tylko po czesci.. Uwazam ze w pierwotnej fazie, to co rodzi sie w głowie artysty ma na celu pokazanie swojej odmiennosci /innosci a przez to wyróznienia sie z tłumu by zostac zauwazonym. Skutkiem ubocznym sa pieniadze i słąwa... Tak było, a teraz niestety coraz czesciej jest tak jak Ty to opisujesz.


[quote:4cba3d8ebb="Death_Dealer"]Jesli sluchasz Rocka to w jakims stopniu pokazujesz to poprzez ubiór korzystasz z panujacej mody w miescie bo masz wreszcie w czym wybierac ale minusem tego jest fakt ze juz w gruncie rzeczy sie nie wyrozniasz bo nagle okazuje sie ze w tym samym chodzi polowa spoleczenstwa . :)[/quote:4cba3d8ebb]

A co jesli nie? A co jesli nie obnosze sie ze swoimi pogladami i muzycznymi preferencjami? Czy czyni ze mnie kogos gorszego? Czy to ze nie chodze non stop ubrana na czarno, w cwiekach i nie mam kruczoczarnych włosów stawia mnie na końcu kolejki po tytuł Metala/Punka(/kto tam wie kogo jeszcze)Roku? [size=9:4cba3d8ebb](pomijając fakt ze jakos nie czuje sie ani jednym ani tym bardziej drugim)[/size:4cba3d8ebb]

Podsumowujac czy jednak wybierajac taki a nie inny styl bycia nie powinnismy byc przygotowani na to jak ludzie beda nas odbierali? Pozostajac w obrebie metalu: czy nadal patrzylibysmy w ten sam sposob na metali, ktorzy dla odmiany propaguja braterska miłosc, religijnosc, abstynencje, itd itd? Taki wizerunek jest wpisany w mentalnosc subkultury i najczesciej to własnie czyni ja tym czym jest.


[url=http://www.lastfm.pl/user/slashy_dp]Chasing the sun[/url] [img:446aba9c11]http://img209.imageshack.us/img209/1863/sig02aslashylo4.jpg[/img:446aba9c11]


Wysłany: 2007-12-25 21:26

Death_Dealer (Bicz)
Death_Dealer
Posty: 249
Gdańsk/ Włocławek

[quote:989f64d929="Death_Dealer"]Jesli sluchasz Rocka to w jakims stopniu pokazujesz to poprzez ubiór korzystasz z panujacej mody w miescie bo masz wreszcie w czym wybierac ale minusem tego jest fakt ze juz w gruncie rzeczy sie nie wyrozniasz bo nagle okazuje sie ze w tym samym chodzi polowa spoleczenstwa . :)[/quote:989f64d929]

A co jesli nie? A co jesli nie obnosze sie ze swoimi pogladami i muzycznymi preferencjami? Czy czyni ze mnie kogos gorszego? Czy to ze nie chodze non stop ubrana na czarno, w cwiekach i nie mam kruczoczarnych włosów stawia mnie na końcu kolejki po tytuł Metala/Punka(/kto tam wie kogo jeszcze)Roku? [size=9:989f64d929](pomijając fakt ze jakos nie czuje sie ani jednym ani tym bardziej drugim)[/size:989f64d929]

Nie nie jesteś gorsza . w ogóle skad ci przyszlo to do głowy ? Napisałam tylko że duzo osob lubi to pokazywać . To nie grzech , przeciez :twisted:
Chcialabym aby chociaz 1/3 ktorzy beda sie ubierac w stylu rock pozostala nimi przez dluzszy czas a nie jeden marny sezon .
Jakoś nie zawracam sobie głowy co o mnie ludzie myślą :) w gruncie rzeczy w szkole ludzie mnie lubią albo swietnie udaja :twisted:


Schuld und Sühne


Wysłany: 2007-12-25 22:21

[quote:848d367e5a="Death_Dealer"]w ogóle skad ci przyszlo to do głowy ? Napisałam tylko że duzo osob lubi to pokazywać . To nie grzech , przeciez :twisted: [/quote:848d367e5a]

Hmmm... Stereotypy? Poglady innych? A ja rózniez o nic bron boze Cie nie oskarżam. Wyraziłam po prostu swoje spostrzeżenia na ten temat.


[url=http://www.lastfm.pl/user/slashy_dp]Chasing the sun[/url] [img:446aba9c11]http://img209.imageshack.us/img209/1863/sig02aslashylo4.jpg[/img:446aba9c11]


Wysłany: 2007-12-25 22:47

hmmm.. Chyba powodowana Twoim postem strzele sobie kreacje z worka na zwłoki :twisted:


[url=http://www.lastfm.pl/user/slashy_dp]Chasing the sun[/url] [img:446aba9c11]http://img209.imageshack.us/img209/1863/sig02aslashylo4.jpg[/img:446aba9c11]


Wysłany: 2007-12-26 11:38

znam to z własnej rodziny.. kuzynka zaczęła słuchać punka i rocka tylko dlatego że nie chciała być taka jak dziewczyny w jej szkole a nie dlatego że się muzyka jej podoba..


"Życie jest zbyt krótkie aby postępować według zasad. Wolę mieć zmarszki ze śmiechu niż z płaczu. Jeść ile wlezie, obijać ile się da, być sobą mimo wszystko, robić to na co ma się ochotę a wszystkich co się śmieją ze mnie mieć w dupie".


Wysłany: 2007-12-26 13:09

Moda modą, ktoś jak chce się tak ubierać to nich się ubiera, ale ważne jest to co się ma w środku...ja słucham metalu rocka od 5 prawie lat z wiekiem mój styl się zmienia, nadal chodze w czarnych ubraniach, ale troche innych, ale zanic w życiu nie zrezygnuje z słuchania metalu i rocka, bo poprostu to lubie...i moda mnie nieobchodzi...


Kocham głupote bo nigdy mnie nie opuszcza, i śmierć bo tylko ona na mnie czeka.


Wysłany: 2007-12-26 13:55

Death_Dealer (Bicz)
Death_Dealer
Posty: 249
Gdańsk/ Włocławek

[quote:0b5192e41a="gothka"]znam to z własnej rodziny.. kuzynka zaczęła słuchać punka i rocka tylko dlatego że nie chciała być taka jak dziewczyny w jej szkole a nie dlatego że się muzyka jej podoba..[/quote:0b5192e41a]

Cóż współczuje :D Nie lubie czegoś takiego 8) Mam podobna sytuacje z swoja kuzynką


Schuld und Sühne


Wysłany: 2007-12-26 15:08

KrolowaSalamandra (Anciliae)
KrolowaSalamandra
Posty: 110
Sucha Beskidzka/Kraków

nie przesadzajcie z tym plastikiem. Jest teraz straszna moda na rock. Rock jest niemal reklamą niektórych stacji, ale trzeba zaznaczyć, że to "rock" w wielkich cudzysłowiach. Rock, który jest wygładzony i bez skazy. Zamiast mocnych gitar, jest gitarka prowadząca, a uzupełnia ją jakiś bit i tyle. Można to zauważyć słuchając Comy,a potem singlowych wersji niektórych piosenek, tzw. radio edit.


"To see a World in a Grain of Sand And A Heaven in a Wild Flower, Hold Infinity in the palm of your hand And Eternity in an Hour." , my master


Wysłany: 2008-01-09 23:06

Wampgirl (Bicz)
Wampgirl
Posty: 2003
Kraina Dreszczowców :Kraków

Trochę mnie martwi ta nagła popularność rocka. Niby dobrze, że ludzie zaczynają słuchać fajnej muzyki, ale znają zazwyczaj Iron Maiden i Metallikę i obnoszą się ze swoją pseudo "rokowatością". Nie użyję słowa " pozerstwo", bo go nie lubię. Myślę, że to jedynie krótkotrwała moda i emo, którzy łudząc się, że słuchają rocka wrzucili to hasło w wyszukiwarkę i znaleźli przypadkiem jakąś kapelę z prawdziwego zdarzenia.
Chyba, że to faktycznie przyszli fani, którzy zeszli na dobrą drogę i poszerzą grono "mroczniaków" ( ale to już nie kwestia mody ).


"I lived the life of a drifter waiting for the day/ When I'd take your hand and sing you songs/ And may be you would say/ Come lay with me and love me/ And I would surely stay." "A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebi


Wysłany: 2008-01-09 23:44

Wampgirl (Bicz)
Wampgirl
Posty: 2003
Kraina Dreszczowców :Kraków

Nie, nie, nie. Nie sprecyzowałam. Oczywiście, że nie grają, ale uznałam, że rock i metal to gatunki pokrewne, a te 2 kapele są tak znane, że nawet pierwszy z brzegu laik choć raz w życiu słyszał nazwy tych zespołów.


"I lived the life of a drifter waiting for the day/ When I'd take your hand and sing you songs/ And may be you would say/ Come lay with me and love me/ And I would surely stay." "A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebi


Wysłany: 2008-01-20 01:55

Duch (Bicz)
Duch
Posty: 5
jelenia góra

Ludzie mają dosyć tandety a rock to zawsze rock, klasyka nie umrze nigdy , każdy gatunek muzyki umiera gdy kończy się moda. rocka nosimy w sercach to sposób bycia, zachowanie, to cały świat. Więc określenie moda hm to o wiele za mało. Co do popularności rocka to niewiele z naszych mediów uważa tą muzykę za pożądaną to przykre ale króluje muzyka dyskotekowa itp. a gusta są rożne znam ludzi w wieku po piętnaście lat, którzy szaleją za deep purple znam także dorosłe osoby, które o nim nie słyszały. Pozdrawiam wszystkich tu zgromadzonych fanów dobrej muzyki.


When the music's over turn out the lights


Wysłany: 2008-01-20 10:38

tak,moda na rock jest i utrzymuje się wyjątkowo długo.szkoda tylko że te zespoliki takie słabe i powielone,czego najlepszym przykładem jest mtv2,czasem może wśród nich zdarzy się jakaś perełka ale jakże rzadko...


"Ostrożnie stawiaj kroki Bo w sobie masz swój Hades I w sobie cień głęboki I bezład razem z ładem" J.Kaczmarski


Wysłany: 2008-03-13 15:54

ja mam nadzieje ze rock jeszcze dlogo bedzie.


Smierc jest czasem najlepszym rozwiazaniem, a czasami przeklenstwem. Czasem lepiej uciec i miec wszystko z glowy, miec swiety spokuj.


Wysłany: 2008-03-15 17:11

hmmm... ja uwazam ze rock pozostal juz tylko w undergroundzie (jesli mowa o prawdziwym rocku), a to wlasnie underground ginie....


Jakiego koloru masz futrzaka?


Wysłany: 2008-03-23 21:58

LadySavage (Anciliae)
LadySavage
Posty: 67
Bytom / Poznan / Saasenheim ( Francja...

Ciekawe co ma powiedziec taka osoba jak ja ktora jest wyrzutkiem spoleczenstwa tylko dlatego ze nie slucha hip hopu jak caly Bytom ze nie ubieram sie jak hip-hopowcy tylko na czarno bo tak mi sie podoba za co nazwana bylam dzis '' zakonnica '' jak mozna - gotke pomylic zakonnica ?? I tak to miasto mi zwisa a wiec u mnie na zadupiu
:P widac mode na hip hop :P


Niebianska Krolowo wszystko mi jedno, Zabierz mnie stad. Jestem umarla dla swiata [ ... ] Tutaj troszcze sie jedynie o martwe ogrody [ ... ] To cena jaka place za dar posiadania marzen [ ... ] Nightwish


Wysłany: 2008-03-31 12:36

ale za to u mnie coraz wiecej nedznych smiertelnikow slucha rocka.
szkoda tylko ze nie GOTYCKIEGO


Smierc jest czasem najlepszym rozwiazaniem, a czasami przeklenstwem. Czasem lepiej uciec i miec wszystko z glowy, miec swiety spokuj.


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło