Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin

Moda na rock?. Strona: 1

Moda na rock? Wysłany: 2006-09-23 20:57

Czy zauważyliście, że od dłuższego czasu panuje moda na wszelkiego rodzaju muzykę rockową? Dużo jej w telewizji, radiu; można spotkać coraz więcej ludzi słuchających tego typu muzyki. Czy to tak wyraźnie widać tylko w moim mieśćie, czy u was też?



Wysłany: 2006-09-23 21:06

masz racje. Rock robi sie popularny, ale to wynika z prostego rownania.
Im wiecej Dody tym wiecej rozowych Barbie udajacych ze znaja sie na muzyce, tym wiekszy popyt, tym wiecej rocka w mediach, tym wiecej sprzedanych plyt, tym wiecej kasy, wiecej sluchaczy i tak w kolo... az nie przyjdzie moda na jakies novum. Szkoda tylko ze dobre zespoly nie maja wydawcow, a taki chlam sie promuje(nie tylko doda) umowmy sie ze nikt nie puszcza w radio czy TV dobrej rockowej muzyki... khem- Kombi? ;- /. Coz? dobrze ze choc Hunter na tym skorzystal...



Wysłany: 2006-09-24 16:30

[size=18:41eac6faa0][/size:41eac6faa0]Wszystkiemu jest winna autosugestia pompowana nam do głów przez media...........



Wysłany: 2006-09-24 16:57

minawi (Moderator)
minawi
Posty: 6188
Poznań / Iława

Moda na rock?
Sorki, ale jak zyje ćwiercwieku na tym padole, to ostatnio taką modę widzialam na poczatku lat 90. kiedy top nastapil w Polsce ostatni prawdziwy boom rockowy (np. popularnosc Hey), a na swiecie apogeum kultury grunge'u... Od tamtego czasu widze tylko coraz to wieksza komercjalizacje kultury popularnej, ogolnie masówka i wszelkie proby jej ratowania spełzają na niczym...
Polska muzyka rockowa - mówię o roznych jej odłamach - rozwija się prawie wyłącznie w kręgach niszowych, co prawda taka Coma zyskała na popularności, ale trochę za to stracila w oczach osob, ktore uwazaly ją za przejaw niekomercyjnego rockowego grania. Nie neguję tu, że dobry rock nie może być komercyjny, ale - często się tak dzieje...
Moglabym zaryzykowac stwierdzenie, że zaistaniala raczej moda na pseudorock - takie Tokio Hotel czy inne badziewia zaskarbiają sobie rzesze nastolatkow, nieswiadomych tego, ze proponuje się im zwykły sztuczny twór o znikomych wartościach artystycznych...
Eh...na razie nic więcej od siebie nie dodam :] Poczekam na jakiś odzew


"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"


Wysłany: 2006-09-24 20:51

[quote:593a1d04c1="minawi"]
Moglabym zaryzykowac stwierdzenie, że zaistaniala raczej moda na pseudorock - takie Tokio Hotel czy inne badziewia zaskarbiają sobie rzesze nastolatkow, [/quote:593a1d04c1]
No tu się zgodzę. Wiesz spotkałem się ze stwierdzeniem że Blog 27 to punkówy ale najbardziej rozwaliło mnie jak ponoć jedna dziewczyna słuchająca TH powiedziała że jest gothką. W takim momencie to mnie aż litosć bierze dla tych jak już napisałaś nieświadomych dzieciaków. Ja teraz żadnej mody na rock nie widzę albo pojęcie rock znaczy dla mnie co innego niż dla całej reszty.


"You gotta put your faith in a loud guitar..."


Wysłany: 2006-09-25 07:47

ja zauwazylem, ze ostatnio rock jest bardziej popularny.
no i nie widze tego w takich ciemnych barwach jak przedmowcy. to ze tokio hotel gra chłam w ogole mi nie przeszkadza. nie slucham radia (przynajmniej takiego gdzie tokio hotel leci), nie ogladam telewizji i sam wybieram sobie co chce sluchac. mysle jednak, ze bardzo dobrze, ze tokio hotel (i inne tego typu twory) probuja udawac, ze sa zespolem rockowym. dlatego tak mysle bo:
1. jakis oplywajacy kasa producent muzyczny gdy bedzie mial do wyboru czy wydac plyte w stylu mandaryny czy plyte zespolu rockowego to jest wieksze prawdopodobienstwo, ze wybierze zespol rockowy.
2. mlody czlowiek, ktory zaczyna swoja przygode z muzyka a ktory nie ma takich wspanialych znajomych, ktorzy pozycza mu plyte np. Comy wlaczy TV i zobaczy tokio hotel... no i zalozmy ze mu sie to spodoba. w takim przypadku jest wieksza szansa, ze probujac rozwijac sie muzycznie dojdzie do punktu gdy spodoba mu sie Coma a nie do punktu gdy spodoba mu sie scooter

konkludując mysle po prostu, ze takie to juz czasy, ze im cos jest bardziej popularne tym musi byc bardziej oplacalne i komercyjne. chodzi tylko o to ze pod ta fala gównianego rocka albo pseudorocka plynie troche naprawde dobrych zespolow rockowych, ktore skorzystaly na tej ogolnej popularnosci gatunku.


I'm rolling like a stone... never creep.


Wysłany: 2006-09-25 08:31

Zgadzam się z poprzednikiem.Nie wiem jak to wygląda w mediach ale widze po ludziach,ze rock i ogolnie cięższe granie ma się nieźle.Pozatym triumfy swięci metal dla nastalatków :) typu Trivium,Killswitch Enage itd .Nie mam nic przeciwko te zespoły wynoszą cięższe granie dla szerszej widowni i zajebiscie.Przy tym nie rażą muzyczną tandetą.Uwazam,że "prawdziwa" scena metalowa na tym nie cierpi a być moze zyskuje potencjalnych nowych słuchaczy - sam jestem tego przykładem(jakies 10 lat temu od Korna :D ).Z rockiem mysle jest podobnie,oczywiscie rock juz nigdy nie stanie się tak popularny jak dawniej ale to dobrze ,za duza popularność niszczy rock i pochodne wystarczy wspomniec gay metal spod znaku Mötley Crüe czy Van Halen.



Wysłany: 2006-10-20 17:58

ale badz co badz, własnie rock jest ta muzyka ktora trwa, trwa trwa...xD

moda mija a wraz z nim ten cały hh, techno, mandaryny itd...



Wysłany: 2006-10-20 19:19

Mam sąsiada kt óry mieszka nademną . Od roku mieszka kolomnie i caly czas sluchal techno i hiphopu !! A wczoraj ojciec mi mowi ze od kilku dni slucha jakiegos rocka i metalu 8O No to jakis debil jest ,, jak tak mozna z najgorszego od razu na najleprze przejsc ?? :?


"Nie ma nieba, wielkiej jasności, i piekła w którym smażą sie grzesznicy. Tu i teraz jest nasz dzień panowania. Tu i teraz jest dzień naszej radości. Tu i teraz jest nasza okazja. "


Wysłany: 2006-10-20 19:37

kurwa niektorym to ciezko dogodzic, ziom slucha hip-hopu - zle, zaczyna sluchac rokenrola - zle i debil bo jak tak mozna sie zmienic, kurwa pierdyknij baranka w sciane laska i sie zastanow co Ty w ogole pierdolisz :evil:

---------------
WWO-Moge wszystko


united we stand divided we fall


Wysłany: 2006-10-20 19:53

[quote:3ef90fd578="Karola"]jak tak mozna z najgorszego od razu na najleprze przejsc ?? :?[/quote:3ef90fd578]

Najlepsze jest to, że nie mam pojęcia co to jest to "najleprze"
Karolka... Dorośniesz, to zrozumiesz



Wysłany: 2006-10-21 07:37

No sorki, ale to ciezko mi jest zrozumiec 8O Gościu szuka czegos co bedzie dobre i moze znalazł ale zeby tak z dnia na dzien .. w jeden dzien hip hopu a na nastepny rocka !


"Nie ma nieba, wielkiej jasności, i piekła w którym smażą sie grzesznicy. Tu i teraz jest nasz dzień panowania. Tu i teraz jest dzień naszej radości. Tu i teraz jest nasza okazja. "


Wysłany: 2006-10-21 10:34

ehh, a czy Ty od razu słuchałas metalu? Juz od momentu kiedy usłyszałas pierwsze dzwięki muzyki mając 'sięć' lat? Nie sądze....



Wysłany: 2006-10-21 11:16

Jase ze nie ! ale nie chodzi o to .. nie wiem jak wy ale ja sluchalam tak stopniowo .. coraz bardzoiej pod to moi ta muzyka wpadala.. a nie ze wczoraj od 2 lat slucham hip hopu a na nasetępny dzień samego metalu i tylko tego typu muzyki ! :roll:


"Nie ma nieba, wielkiej jasności, i piekła w którym smażą sie grzesznicy. Tu i teraz jest nasz dzień panowania. Tu i teraz jest dzień naszej radości. Tu i teraz jest nasza okazja. "


Wysłany: 2006-10-21 19:08

Może ta osóbka poprostu zrobiła to z mody?Bo myśle że pseudo rock, który jest obecnie bardzo popularny stał się modny. Wystarczy spojrzeć po niektórych sklepach z ciuchami, mają dosłownie gotowe kolekcje dla młodych rockersów...A ja gdy wkręcałam się w te klimaty (to było jakieś 7 lat temu) musiałam się nieźle namęczyć. I tu nie chodzi tylko o styl 'rockowy' ale dostępność do muzyki...Chodź może tyle dobrze że media nielansowały tak rocka, jak teraz i mimo wszystko łatwiej było znaleźć dobre zespoły.(nie były zawalane stertą Tokio Hotel etc :P)
Tylko z takimi ludzi prawda wygląda tak, ta muzyka im się po jakimś czasie znudzi...


Szalona, wariatka, marzycielka, romantyczka, ciepła, chodź i pyskata. Jestem wielkim kontrastem ^^


Wysłany: 2006-10-21 19:56

Ja nie wiem, w sz-n nie zaobserwowałem jakiejś mody na rock.... bardziej już na emo-punk...14 latki w różowych trampkach i kostkami...nie wiem czemu ale razi mnie to przeokropnie.


Chcesz się czegoś o mnie dowiedzieć? Spytaj...


Wysłany: 2006-10-21 20:52

Jakby co to ja taka nie jestem :) To idiotychne sluchać takiej muzyki bo akurat taka jest modna :roll: A co do tokio hotel to teraz podobno jest na to jakas moda <haha> i jeszce będą niktórzy mowić ze to rock jest !! To poprostu straszne :?


"Nie ma nieba, wielkiej jasności, i piekła w którym smażą sie grzesznicy. Tu i teraz jest nasz dzień panowania. Tu i teraz jest dzień naszej radości. Tu i teraz jest nasza okazja. "


Wysłany: 2006-10-21 20:53

[quote:1adbd516df]bardziej już na emo-punk...14 latki w różowych trampkach i kostkami[/quote:1adbd516df]
emo-punk :roll: :lol: czy Ty wiesz o czym Ty mowisz :?

-------------
I AM X-S.H.E.


united we stand divided we fall


Wysłany: 2006-10-21 22:30

[quote:c60c47f546="Alec-II-Pure"][quote:c60c47f546]bardziej już na emo-punk...14 latki w różowych trampkach i kostkami[/quote:c60c47f546]
emo-punk :roll: :lol: czy Ty wiesz o czym Ty mowisz :?

-------------
I AM X-S.H.E.[/quote:c60c47f546]

W zasadzie sam sobie gdzieś tam urojiłem taką nazwę dla tych dzieciaków...tak jak powiedziałem nie wiem dlaczego mnie to tak irytuje...z natury jestem tolerancyjny.


Chcesz się czegoś o mnie dowiedzieć? Spytaj...


Wysłany: 2006-10-22 10:34

O tak, takie dzieciaczki są prześmieszne...Albo takie małe True Norwegian Black Metale co drą się "Szatan" w centrum miasta.


Szalona, wariatka, marzycielka, romantyczka, ciepła, chodź i pyskata. Jestem wielkim kontrastem ^^


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło