Wysłany: 2007-06-17 17:59
Uwielbiam herbatkę ^^. Uwielbiam czytać albo się uczyć pijąc herbatkę dzbankami, dlatego mam pełne pudło najróżniejszych herbat o najróżniejszych aromatach (muszę chować przed bratem, żeby mi nie wypijał - jestem herbatkowy Scrooge i ojciec Grandet w jednym).
Najwięcej skolekcjonowałam herbatek z Rossmanna - takie były dobre w torebkach z napisem "Tea Club" i w bardzo dużym wyborze, niestety teraz chyba wycofują tę serię z Rossmanna i będę musiała znaleźć inne źródło zaopatrzenia.
Bardzo lubię słodkie aromaty w czarnych herbatach (rum, wanilia, cynamon, czekolada, śmietanka) i zielone z dodatkiem owoców (np. brzoskwini czy truskawek. Albo kaktusa...). Tak właściwie żadnym gatunkiem herbaty nie pogardzę i bardzo lubię eksperymenty :) .
Wysłany: 2007-06-17 20:18
kawa, kawa, kawa rulez :D
nie wyobrażam sobie dnia bez kawy, nawet nie jednej, ale dwóch conajmniej.
herbatkę uwielbiałam jak byłam w domku, bo na studiach, z tej wrocławskiej wody, każda wychodzi ohydna
a mój faworyt wśród herbat to lipton kenya z imbirem i czymśtam jeszcze. pachnie cudownie, smakuje cudownie, ma coś z takiego indyjskiego klimatu... hmmm
[url=http://www.lastfm.pl/user/bloodflower_87/?chartstyle=purple] [img:c7f7fdac9a]http://imagegen.last.fm/purple/recenttracks/4/bloodflower_87.gif[/img:c7f7fdac9a][/url]
Wysłany: 2007-06-18 09:23
[quote:a169ec1c94="bloodflower"]
a mój faworyt wśród herbat to lipton kenya z imbirem i czymśtam jeszcze. pachnie cudownie, smakuje cudownie, ma coś z takiego indyjskiego klimatu... hmmm[/quote:a169ec1c94]
może to ,,z czymśtam" oraz ,,indyjski klimat" to zmielony słoń? :wink: :lol:
ja też lubię herbatki :D ale gdy staję przed wyborem kawa-herbata, to jednak wybieram dobrą kawkę :D
Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.
Wysłany: 2007-06-18 09:49
[quote:3cf3209e44="Kirke_Femme_Fatale"]Wole bardziej herbate niz kawe :P
Kawy sa blee....
Herbaty w wielu "odmianach" sa pycha xD
Choc i tak nie pijam za czesto :P[/quote:3cf3209e44]
jakie bleeee 8) ?? nie ma jak posiedzieć w kafejce przy kawusi i słodkim ciachu :)
Jednak nie będę polemizował na wyższością jednego ,,trunku" nad drugim :lol:
hihihi...co do nie pijam za często...mam nadzieję, że to jedyna cecha z kaktusa jaką posiadasz :twisted: :D :wink:
Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.
Wysłany: 2007-06-18 16:41
[quote:6d60a103cd="Semjan"] gdy staję przed wyborem kawa-herbata, to jednak wybieram dobrą kawkę :D[/quote:6d60a103cd]
podpisuję się pod tym obiema rączkami :D
a jako że sesja się rozpoczęłą trzecią kawkę strzelam dzisiaj. a co !!
hehe zmielony słoń... nie chcę nawet o tym wiedzieć :D
[url=http://www.lastfm.pl/user/bloodflower_87/?chartstyle=purple] [img:c7f7fdac9a]http://imagegen.last.fm/purple/recenttracks/4/bloodflower_87.gif[/img:c7f7fdac9a][/url]
Wysłany: 2007-06-19 13:36
[quote:2114d1fd4b="Gothabella"]
Najwięcej skolekcjonowałam herbatek z Rossmanna - takie były dobre w torebkach z napisem "Tea Club" i w bardzo dużym wyborze, niestety teraz chyba wycofują tę serię z Rossmanna i będę musiała znaleźć inne źródło zaopatrzenia.
[/quote:2114d1fd4b]
Ja z kolei w Rossmanie odnalazłam niezłą kolekcję zielonych herbat Tetley'a :twisted: Obecnie testuję zieloną z imbirem + limonką + ginko i zasadzam się na spróbowanie zielonej z guaraną i czymś tam jeszcze:)
"...większość śpi nadal, przez sen się uśmiecha, a kto się zbudzi nie wierzy w przebudzenie. Krzyk w wytłumionych salach nie zna echa, na rusztach łóżek milczy przerażenie" [img:672c732866]http://www.avatary.ork.pl/avatary/3095.gif[/img:672c732866]
Wysłany: 2007-06-19 13:44
[quote:1f7bf28204="nomay"] Obecnie testuję zieloną z imbirem + limonką + ginko i zasadzam się na spróbowanie zielonej z guaraną i czymś tam jeszcze:)[/quote:1f7bf28204]
pewnie ze zmielonym słoniem :twisted:
P.S. bloodflower takie pije :lol: <żarcik niewinny>
Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.
Wysłany: 2007-06-19 13:52
[quote:0f5388f886="Semjan"]
pewnie ze zmielonym słoniem :twisted:
[/quote:0f5388f886]
To Ci powiem, że dobry ten zmielony słoń...taki aromatyczny, smak niepowtarzalny, niepodobny do niczego :twisted:
[quote:0f5388f886="Semjan"] P.S. bloodflower takie pije :lol: <żarcik niewinny>[/quote:0f5388f886]
Ma dziewczyna dobry gust 8)
"...większość śpi nadal, przez sen się uśmiecha, a kto się zbudzi nie wierzy w przebudzenie. Krzyk w wytłumionych salach nie zna echa, na rusztach łóżek milczy przerażenie" [img:672c732866]http://www.avatary.ork.pl/avatary/3095.gif[/img:672c732866]
Wysłany: 2007-06-19 14:04
heh zaraz się tu jakaś liga obrony zwierząt przyczepi za tego słonia zmielonego .... :D
a gust pewnie że mam dobry :P
[url=http://www.lastfm.pl/user/bloodflower_87/?chartstyle=purple] [img:c7f7fdac9a]http://imagegen.last.fm/purple/recenttracks/4/bloodflower_87.gif[/img:c7f7fdac9a][/url]
Wysłany: 2007-06-19 15:13
[quote:65c34ef084="bloodflower"]heh zaraz się tu jakaś liga obrony zwierząt przyczepi za tego słonia zmielonego .... :D
a gust pewnie że mam dobry :P[/quote:65c34ef084]
Pewnie masz dobry :) ale...Kto tam wie:)
Zmielony słoń nie jest zły,....a taki jeden na wiele herbat starczy :) haha :twisted:
Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.
Wysłany: 2007-06-19 19:55
[quote:2de06155d5="Semjan"]
Zmielony słoń nie jest zły,....a taki jeden na wiele herbat starczy :) haha :twisted:[/quote:2de06155d5]
A propos zwierzątek herbacie, to moja koleżanka raz znalazła ślimaka w jakimś liptonie egzotycznym (nieżywego, zresztą i tak by nie przeżył zaparzania). Z drugiej strony - może taki ślimak podnosi jakość naparu 8) .
Wysłany: 2007-06-19 20:32
[quote:539e16e0b8="Gothabella"][quote:539e16e0b8="Semjan"]
Zmielony słoń nie jest zły,....a taki jeden na wiele herbat starczy :) haha :twisted:[/quote:539e16e0b8]
A propos zwierzątek herbacie, to moja koleżanka raz znalazła ślimaka w jakimś liptonie egzotycznym (nieżywego, zresztą i tak by nie przeżył zaparzania). Z drugiej strony - może taki ślimak podnosi jakość naparu 8) .[/quote:539e16e0b8]
tylko staje się przed problemem....wyssać ślimaka, czy przegryźć wraz ze skorupką :lol:
Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.
Wysłany: 2007-06-20 11:28
[quote:61d104b0ab="Gothabella"]
A propos zwierzątek herbacie, to moja koleżanka raz znalazła ślimaka w jakimś liptonie egzotycznym (nieżywego, zresztą i tak by nie przeżył zaparzania). Z drugiej strony - może taki ślimak podnosi jakość naparu 8) .[/quote:61d104b0ab]
A propos zwierzątek w napojach w ogóle...Nie wiem co gorsze - ślimak w herbacie, czy szczur szczerzący się z butelki z winem...jak on tam wszedł, zabijcie, nie mam pojęcia. 8O A butelka dookoła zawinięta w czarny folio-papier, więc nijak ustrzec się takiej niespodzianki...
"...większość śpi nadal, przez sen się uśmiecha, a kto się zbudzi nie wierzy w przebudzenie. Krzyk w wytłumionych salach nie zna echa, na rusztach łóżek milczy przerażenie" [img:672c732866]http://www.avatary.ork.pl/avatary/3095.gif[/img:672c732866]
Wysłany: 2007-10-02 15:19
Ubóstwiam herbatkę po Bawarsku... ale kocham herbatkę z rumem :) Kiedyś słodziłam 3 łyżki, później 2, a teraz 1 :P A wszystko dlatego, że chce schudnąć :wink: no i oczywiście, duża ilość cukru psuje aromat herbatki.
Wysłany: 2007-10-02 16:10
dlatego nie slodze:)
bawarka mi srednio przypadla do gustu:/... moze dlatego ze to nie byla ta z dawien dawna obiecana przez Noone:>
Wysłany: 2007-10-03 21:29
[quote:98e09ad164="rosier"] duża ilość cukru psuje aromat herbatki.[/quote:98e09ad164]
Jak dla mnie jakikolwiek cukier w herbatce psuje aromat herbatki. Jak ktoś mi daje do picia herbatę z cukrem, to szczerze mówiąc nie czuję w ogóle herbaty, tylko sam cukier.
Polecam sklepy Five O'Clock - naprawdę duży wybór nieraz bardzo dziwnych herbat, a każda z bardzo dużą ilością dobrej jakości dodatków. To nie jest kryptoreklama. Kupiłam tam ostatnio trzy herbaty - "Wanilię z Madagaskaru", "Zapach Orientu" i "Czekoladę z pomarańczą" i są naprawdę pyszne!
Wysłany: 2007-10-04 07:20
Ja ostastnio dochodze szczytu lenistwa (chyba :roll: ) bo zamiast kopsnąć sie normalnie na grzane wino do kanjpy to pije herbate o takimż smaku. Co nie zmienia faktu, że smakuje niesamowicie, aromat od kubka w pizdu, no i ciutke jednak słodze bo gorzkiej herbaty nie potrafie wypić :roll: Gdybym nie miał cukru to inna bajka ale niestety.
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2007-10-04 07:36
zielona herbata z guaraną i pomarańczą..... mmmmmmmmm.... poezja :D :D :D
Yttligare Ett Steg Närmare Total Jävla Utfrysning...
Wysłany: 2007-10-06 16:38
[quote:df98cb8dea="Decadence"]zielona herbata z guaraną i pomarańczą..... mmmmmmmmm.... poezja :D :D :D[/quote:df98cb8dea]
Mmmm... brzmi zachęcająco, musze sobie sprawić :wink:
Wysłany: 2007-10-06 16:45
:twisted: A ja w tej chwili sacze mietowy napar herbaciany...Zamiast pic piwko chlodne to tu mi herbate zapodali. MASAKRA :!:
W zyciu piekne sa tylko chwile..........