Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin

Herbata.... Strona: 7

Wysłany: 2007-02-05 12:52

cudowna :D

1 filiżanka zielonej herbaty
1 filiżanka nektaru ananasowego
kostki lodu

polecam ananasowym lasuchom :)

qrcze ja tez bym chciala miec juz konie sesjii... a ja ledwo na poczatku...


si vis amari, ama


Wysłany: 2007-02-05 16:54

ciekawostka:D Chociaz raczej bedac przy zdrowych zmyslach nie wypilabym czegos takiego z wlasnej woli:)



Wysłany: 2007-02-05 18:42

Heh, jak już mam się truć to wolę colę. Fuj. Papierosów nie trawię palonych, a co dopiero parzonych :P


Fuck you dude!


Wysłany: 2007-02-05 19:09

nie pilam nigdy herbaty z papierosa...i nawet nie sprobuje.... :? :? na sama mysl robi mi sie niedobrze :? :?


memento mori


Wysłany: 2007-02-05 21:10

świństwo na maksa to musi być... :D mnie też przywodzi to na myśl tylko pety gaszone we wodzie, blee...

rozmawiajmy o normalnych herbatkach, bo się nieapetycznie robi


pierwsze: 2Tm 2,3 a drugie to: "W górach jest wszystko co kocham..."


Wysłany: 2007-02-05 22:43

dajcie juz sbokuj z tymi parzonymi fajkami bo zaraz zwymiotuje...

pije wlasnie miete....od dzis zaczynam pic ja regularnie :D :wink: :wink:


memento mori


Wysłany: 2007-02-05 23:27

a ja to chyba dziwny jestem, bo wcale herbaty nie pijam :) za to rumianek z cytryną to z cysterny na raz bym ściągnął :twisted:


"Nie daj się! Siłę masz by wstać!"


Wysłany: 2007-02-05 23:31

nie lubie herbaty z cytryna... :? :? ale sama owszem bardzo chetnie :P :D


memento mori


Wysłany: 2007-02-25 01:29

najważniejsze żeby była mocna!!! cukier, cytryna.. do smaku..



Wysłany: 2007-02-25 11:01

a ja posiadam w domu małą prywatną herbaciarnię
herbatki wszelakie wypijam całymi litrami. zarówno czarne [najczęściej aromatyzowane], jak i zielone, czerwone, białe, owocowe, rooibosy i co mi się tam jeszcze w łapki nawinie...
co dodatków do herbaty...
cytryny nie uznaję, chyba że do zwyczajnej ekspresówki [którą pijam tylko w ostateczności ].
cukier tylko do czarnej, ewentualnie rooibos i jeśli ktoś lubi, do owocowej. cukier w pozostałych to profanacja!
a mleko do aromatyzowanych rooibosów [np. o smaku migdałów w miodzie z dodatkiem cynamonu i wanilii... mrau! ^^] i czarnych [kokosowe, czekoladowe, irish cream...]


life * is a state * of mind


Wysłany: 2007-02-25 11:25

A ja wczoraj byłam w cudownej herbaciarni ^^ leżysz na poduszkach pykasz fajeczke wodną i zagrzasz to ciasteczkiem z tofii popijając herbate dzika wiśnia. Mnia mnia uwielbiam takie klimaty ;]


Szalona, wariatka, marzycielka, romantyczka, ciepła, chodź i pyskata. Jestem wielkim kontrastem ^^


Wysłany: 2007-02-25 11:41

a gdzie to przecudne miejsce...?


life * is a state * of mind


Wysłany: 2007-02-25 15:30

Takie przecudne miejsce jest w Gliwicach :)


Szalona, wariatka, marzycielka, romantyczka, ciepła, chodź i pyskata. Jestem wielkim kontrastem ^^


Wysłany: 2007-02-25 20:10

a gdzie dokładnie się w owych gliwicach mieści i jak się zwie?
bo skoro w okolicy znajduje się taki lokal, to koniecznie muszę go kiedyś odwiedzić


life * is a state * of mind


Wysłany: 2007-02-26 18:47

A ja właśnie w łikend dowiedziałam się jak bardzo jestem od herbaty uzależniona. Normalnie pijam prawie wyłącznie herbatę w ogromnych ilościach a teraz nie mogłam pić przez 2 dni i palić fajek - i okazało się, że brak papierosów nie przeszkadza mi zupełnie,natomiast po paru godzinach dostawałam szału nie mogąc wypić herbaty... Ach te nałogi...



Wysłany: 2007-02-26 19:42

Nazywa się ona Czajnik i bardzo blisko dworca :) wpisz w google Gliwice Czajnik i powinno coś wyskoczyć :)


Szalona, wariatka, marzycielka, romantyczka, ciepła, chodź i pyskata. Jestem wielkim kontrastem ^^


Wysłany: 2007-02-27 11:28

Yennefer (Anciliae)
Yennefer
Posty: 14
ładniejsze od Tychów

hm...

Herbaciarnia Czajnik na Fredry 4 będę za 2 tyg w Gliwach ^^ postaram się wpaść tam...


btw....ostatnio zakochałam się w rooibosach...


słyszysz szelest liści jest połyskiem ciszy tym się cisza mieni błyszczy


Wysłany: 2007-02-27 18:57

Tylko jakbyś chciała tą "loże" z fajką wodną radziłabym zarezerwować


Szalona, wariatka, marzycielka, romantyczka, ciepła, chodź i pyskata. Jestem wielkim kontrastem ^^


Wysłany: 2007-02-27 19:18

Yennefer (Anciliae)
Yennefer
Posty: 14
ładniejsze od Tychów

no tak telefon do czajnika też jest ^^

ale raczej nie tym razem z mamą może wpadnę... chyba że Lady [pojedzie ze mną ^^


słyszysz szelest liści jest połyskiem ciszy tym się cisza mieni błyszczy


Wysłany: 2007-04-29 17:10

Jakaś mocno energetyzująca? Poszukuje, ktokolwiek? Hm? Bo się już od energy drinków uzależniłam i jest tragedia:D A kawy pić nie zacznę;/



Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło